reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2009

ależ się naczytałam długo nie zaglądałam do was bo byłam na wyjeździe........szok prawie jak książkę jednym tchem czytałam


ja jutro mam wizytę i pewnie usg, jestem ciekawa....plamienia które króciutko miałam ustały, brzusi rośnie strasznie już sobie spodnie dresowe zakupiłam i kilka tuniczek nie wiem co to będzie w 8-9 miesiącu, z córcią tak nie tyłam....:szok:
 
reklama
Laparda, kiedyś przed ciążą miałam już coś takiego, ale mnie nie swędziało tak. Pójdę. Umówiłam się na jutro, więc mam nadzieję, że dadzą mi coś na to.

Ka...M trzeba odpoczywać, bo przepracowanie w pracy wcale nie wpływa dobrze na samopoczucie i na ogólne znoszenie ciąży. Pogadaj z szefową, może da Ci jakąś pomoc.

Niunians mam do tego stopnia wstręt, że jak widzę budkę z fasf foodem to od razu mnie zrywa!

Marta_szc lepiej wcześniej powiedz i później daj zwolnienie, bo możesz się spotkać z niemiłą reakcją szefowej. ja powiedziałam od razu i przynajmniej nie żałuję, bo potem miałabym problemy z powiedzeniem.

A poza tym w nocy miałam straszne poty... Musialam wstać i zmienić koszulkę, bo cała była niesamowicie mokra! Na dodatek podobno brałam prysznic w nocy :szok: i nic nie pamiętam....
 
Dziewczyny, jak ja bym miała pisać ile przytyłam... Przez miesiąc 3,700:shocked2::baffled: Ale moja lekarka powiedziała, że ona to w sumie nie widzi gdzie to poszło. I stwierdziła, że te kg podzieliły się na brzuch i piersi (już wyglądam prawie że jak dojna krowa za przeproszeniem :/ ). Jak będę miała chwilę to zrobie zdjęcie swojego wielkiego brzucha i wstawie hehe :)
 
no i dzisiaj u mnie sądny dzień. mam usg
i przeprowadzam ostatnią rozmową. i albo ęziemy rodziną, albo będę samotną mamą....

:baffled:

kochana, trzymam kciuki, żeby było jak najlepiej. Sama wiesz, czego Tobie najbardziej potrzeba. Powiem Ci tylko jedno: nic na siłę i bądź egoistką w miłości.

Od początku ciąży nie przytyłam jeszcze nawet 1 kg. teraz ważę tylko 250 dkg więcej niż poprzednio... A brzusio rośnie... I jest twardszy niż sadełko. Lekarz powiedział, że czas najwyższy na spodnie ciążowe :tak: Mam doła jak muszę się ubierać, bo nie mam już w co się ubrać! Jak założę coś zbyt obcisłego to zaraz mi moje fałdki widać! wrrrr :wściekła/y: A te które mi pasują już mi się znudziły... A póki co finansów na ciuchy brak przez wesele.... Ech...
 
Natalunia nie mogę powiedzieć w pracy wcześniej, czyli przed 8 maja bo mnie zwolnią. Moja szefowa ma jakieś 65lat, nienawidzi kiedy ktoś choruje, bierze chociażby dzień wolnego itp. Najchętniej ciągle trzymałaby nas w pracy, żebyśmy jej normy wyrabiali :/
Dobrze wiem, że i tak nie przedłuży mi umowy tak żebym miała macierzyński, dlatego od razu chce iść na zwolnienie.
 
Witam !

Ja nie czuję sie najlepiej :-( wczoraj obudziłam sie ze strasznym bólem gardła.
Zadzwoniłam do położnej- czy mogę coś brać bez recepty- odp była "nie" wiec tego samego dnia udałam sie do lekarza pierwszego kontaktu.
Mam wirusowe zapalenie gardła, dostałam do płukania gardła - Gargarin i domowe sposoby jak mleko z miodem itp - NIC WIECEJ.
Czuje sie coraz gorzej, głowa mi pęka :wściekła/y:
Jutro mam wizytę u GIN, dzis byłam oddać mocz do analizy oraz morfologie krwi.
Obawiam sie ze z uwagi na przeziębienie- bede miała złe wyniki :(

Czy z uwagi na przeziębienie- coś moze stać sie mojemu dziecku ?????:-(
 
Dziewczyny Kochane!!!
Niestety, ale muszę was opuścić, mojej fasolki już nie ma.
Życzę Wam szczęścia i pociech z Waszych kruszynek.
 
gosiaczek obawiam się, że u nas to niestety wszystko ma wpływ na dziecko. jak zjemy coś nieodpowiedniego to organizm sam się broni.

ale nie ma co popadać w czarną rozpacz. nie jedna w ciąży przechodziła gorsze rzeczy niż przeziębienie! więc oby tak na prawdę nic większego Ciebie nie dopadło!

na pocieszenie powiem, że ja na początku ciąży przeszłam grypkę. jeszcze nie wiedziałam, że mam w sobie dzidziusia. i faszerowałam się wszystkim co się da. ale Kropek to przetrzymał. więc przeziębienie to jak pryszczy ;-)
 
reklama
Do góry