reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2009

Marta młody zasnał Ci juz na noc?????????????????
aaaaa zazdroszcze...tyle czasu masz dla siebie, ajjjj....
Ja dzis góre szoruje, do północy mi sie zejdzie bo teraz jestem z małym na dole ;/
 
reklama
marcel tez poszedł spac o 19........bo miał o dziwo tylko 1 drzemke, powaliło mu sie ostatnio przez zęba....przebija sie jedynka i goni ją juz dwójka. No i tak do północy sie budzi - z bólu. Ale potem ładnie spi, dzisiaj np do 9. Teraz panowie zasnęli na naszym łózku.....rozwaleni jak królowie. Ciekawe czy mój coś z tym zrobi bo jak nie to bede spala na nierozłozonej dwójce [kanapie takiej małej] u marcela co jest w pokoiku..........albo w łózeczku haha
 
o fajno, a nie taka Joasia co zasypia o 21-22 i śpi do 9-10.... Wolałabym żeby zasypiała o 19 i wstawała o 7 :)

MARTA zdecydowaliśmy się na kociaka :tak: ja już od dawna chciałam, a A teraz sam zaproponował żeby poszukać :tak: tylko że ogłoszenia przejrzałam i z 4 żadne nieaktualne :( tym bardziej że chcemy małego kociaczka i niestety nie z ciapkowa - po Twoich przebojach.
 
No i moje dziecię już zasnęło, połozyłam przed 21 sie z nim w łożku i za chwilkę usnął ;D

Jakos dziwnie mi nie chce mleczka, zjada bardzo mało, ale na spiocha wciągnął 150 - nie wiem o co chodzi, moze te kaszki mu sie znudziły i woli w butli samo mleko.

Ech...na gorze rozpakowujemy rzeczy z W-wy (ktore mielismy w mieszkaniu w W-wie) i była tam też Cyca kuweta....rozbeczałam sie znowu...cała góra przypomina mi Cyca, bo tam mielismy z nim razem mieszkać....
u mnie żaden kot ani inne zwierzę mi go nie zastąpi...to była część mnie, mój przyjaciel....ech
chyba ta cała sytuacja przypomniała mi, ze powinnam bardziej doceniac to co mam, kogo mam przy sobie, bo ja ciągle narzekam i biadolę, ze to źle i to niedobrze, ze to nie tak itd...żeby tak człowiek mógłby cofnąć czas, albo zapłacić za popełnione błędy i naprawić je....źle mi strasznie, nawet nie wiecie jak bardzo
 
hej. Jak mi sie spac chce!
Nie wiem co się ze mną dzieje. Ledwo przytomna jestem. Wczoraj doslownie dczolgałam sie do łózka o 22. nie miałąm już siły. Dzis też ledwo na oczy patrzę. W dzień tez sie znuje uz od rana. Ne wiem czy cisnienei wariuje czy coś ze mna nie tak.

Kot mi nawiał! skurczybyk. ona generalnie ciagle zwiewa ale zwykle wiem gdzie jest, no i przylazi na zarcie. Dziś ala noge koło południa. potem sżłam na spacer to wyszła nam sie pokazac i znów zwiala. Jak wracalismy to beztrosko minęła nas na ulicy i poleciała sobie do sąsiadów. Kuba oczywiście w płacz. Nie ma jej do tej pory. Menada jedna

Witajcie:tak:
dziś od rana nie ma wody na osiedlu- rura pękłA. Ekipa już pracuje:tak:
Wcziraj cały dzień robiliśmy pierniczki. Wyszł 240. Juz pozamawiane sa:tak:
Mój M nie gra w żadne gry , chyba , że w milionerów:tak:albo namietnie w Jengę ostatnio ze mną:tak:

Fotki proszę odmienionej rodziny dziunki:tak:
Kilolek Ty tez sie dzisiaj pochwal:tak:
Kaaiula kochana moze dzis uda Ci sie troche wypoczac
e nie ma sie czym chwalic. ja tylko końcówki i takie ogólne odświeżenie

szukam przepisu na te pierniczki wasze i znalesc nie moge bo chyba pisałyscie gdzies :(
na smaczkach

hellllooooo!!!!!!!!
u nas dla odmiany zima :-)





dziewczyny ale od początku wszystkie czy program macie??
daj cię znać to na priva wam napisze
ja niby mam ale coś ruszyć nei chę. Musze chyba nowy ściagnac

Ula a w bloku to myslisz ze tak super.Tyle ze masz kaloryfer i wode cieplą od razu taka róznica.
Obok banda debili co hałasują itp.
Co ja bym dała żeby w domku mieszkać....nawet malusim :-) ale to zawsze domek,kominek,futrzasty dywan a na nim mój psiak,na kominku kot haha a ja już stara babcia w bujanym fotelu będę robiła wnuczkom papucie na zimę...rozmarzyłam się...
a no własnie! Kuba ma straszny problem - którędy przyjdzie święty Mikołaj ajk my kominka nie mamy???

A 2 dni temu do taty w kąpieli - "tato! jak się przewróce do góry dnem to będę udawał że jestem M" hahaha

zmykam robić dekorację świąteczna :/
 
Czesc Kobitki.

Moj mezus ma dzis wychodne. Oli juz spi a ja sacze sobie w samotnosci drinka bo tyle mi zostalo. Nie mam sil na nic. Szukam jakies motywacji...
Z tata dalej nie wiadomo, ciagle czekamy na decyzje. O mnie za mnie niech sie przedluza to moze zostanie na swieta.
Oli juz lepiej sie czuje. Dzis ostatni dzien antybiotyku. Jeszcze kaszle i ma ciagle katar ale mam nadzieje ze niedlugo mu przejdzie. Wraca mu apetyt i humorek choc strasznie sie przez to chorobsko rozwydrzony zrobil. Ciagle tylko na rece i wszystko musi byc po jego mysli bo inaczej histeria i placz....


Ulenka przykro mi z powodu kotka. Ale glowa do gory ;-) trzeba isc przez zycie dalej, w koncu Oli nie moze patrzec na smutna mamusie, zrob to dla niego ;-)

Kilolek tak sobie podczytuje Ciebie i musze przyznac ze zycie masz zakrecone na maksa hehe a Kubus ma hasla rewelacyjne :-)
 
Klaudzia przyznam Ci szczerze, ze ja tez mam takie wrażenie i zastanawiam się czemu :D

Paluchy mnie bolą, ręce całe w bąblach, ale skończyłam. I jak?

IMGP2373.jpg
 
Czesc witam :)
Widze ze akurat dyskusja animalsowa :) Ja mam dwoch kotow chlopaczkow od pokolen domowych (co najmniej 3 pokolenia do tylu siedzialo w domu), na widok trawy chca sie zabic ze strachu. Tak wie najdalej wychodza na soacer na klatke schodowa, ale i tak do czasu az cos nie stuknie puknie :). A psa moja bokserka, pozbawiona byc moze podszerstka ale nie rozumu - wystarczy ze troche "popadywa" a ona za nic w swiecie nie wyjdzie na dwor. Stara sie omijac kaluze, a w zimie uwielbia chodzic w sweterkach.

Takie miejskie rozpieszczone stwory.

My sie obecnie przeprowadzamy 300 km bardziej w prawo ;), jak juz sie zamontujemy i dostane nowego laptoka (ten zdezelowala mi Ida maksymalnie) to sie do Was odezwe.

Pozdrawiam
 
reklama
Witam, dzis też ide do urzedu pracy i znowu 3h siedzenie buuuuuu
Passingby witamy po bardzo długiej nieobecności.
Kilolek światna robota z ozdoba ;-)
Ula współczuje straty zwierzaka.
Ja mieszkam w domku z ogródkiem i nie pozwolilabym aby pies mieszkał w budzie, chociaz latem moj Michu z checia by na dworze został. Wkurzam sie na niego bo skubaniec gubi siersc przez cały rok, latam na mopie setki razy w ciagu dnia, Mała lata za nim jak szalona, patrzy w oczy, uszy ,nos a on siedzi grzecznie. Oczywiscie nie spuszczam ich z oka, bo Michu to "tylko" pies i moze mu cos strzelic do glowy tzn jestem pewna ze nic nie zrobi , ale dmucham na zimne. Maja go uwielbia, piszczy jak tylko go zobaczy, śmieje sie.
Dziunka ja nie bede odczulać małej dopuki nie stwierdzimy jakiejs alergii, na poczatek w wieku 3 lat zrobimy testy zeby sprawdzic, a pozniej zobaczymy. Wiem tez ze z niektórych alergii sie "wyrasta". Ta baba jakas nawiedzona była-myślala ze jak nas wystraszy to przyjedziemy z mała pewnie i bedzie miec klientów i to za nie małe pieniadze. Cwaniara ;-) . Dziunka pytam ostatni raz: co ze spodniami i termometrem??
 
Do góry