reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2009

Ula a co to jest ta lima? Ona dziś powtarzała badania bo robiła gdzie indziej.Dziś włąśnie robiław luxmedzie.Na wyniki czekamy. Jeden będzie dziś ale to na a o którym pisałaś w poniedziałek.
Passi a Ty miałaś coś wspólnego z tokso?
Miałam o tyle że byłam negatywna i miałam prawdziwego świra w tym temacie :) do tego stopnia że... uwaga!... wyparzałam rzodkiewki :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Ula - u nas dobrze :), Idek rośnie, pracuję. Mieszkamy w Warszawie od pół roku. Powoli się układa :)
 
reklama
Ja zmieniłam pracę na nową od 1 lipca. Jak na razie układa się bardzo dobrze. Praca na uczelni, spokojna, w projekcie, a od października dodatkowo wykłady. Mam nadzieję że obronię doktorat już niedługo i że się ułoży już po mojej myśli i na dłużej. Lepsza połowa ma swoją firmę więc pracy nie zmieniała a jedynie miejsce wysiadywania przed komputerem. Ida od 29 sierpnia idzie do klubu malucha, a teraz broi w domu. Przeprowadzkę zniosła lepiej niż się spodziewałam. Ja Was podczytuję od czasu do czasu, ale dopiero od niedawna mam trochę czasu żeby coś pisać.
 
hej

a więc urodzinki się udały :-) było miło kameralnie...:-) torcik smakował każdemu...troche się słabo kroił ale kto by się pierdołami przejmował :-)
Passi witamy ;-)

idę nadrobić
 
Passi witam :)
Cleo fajnie ze sie udała impreza i ze tort pyszny :))

A ja sie ciesze moze i z pierdoły ale jednak :D Marcelkowi posmakowały gruszki !!! Jeszcze troche i zje całą :DD Wiecie moze Wasze dzieci jedza te wszystkie owoce od dawna ale u nas wszystkie świeże idą opornie, albo odruch wymiotny albo wypluwanie. Ale opanowane mamy już jabłusza, mandarynki/pomarańczki [byle słodkie] i gruszki !! Jupiiiii :D:D
Szkoda ze do banana nie umie sie przekonać.... może z czasem.....
 
Mama Igi w jedzeniu owoców też jest oporny.zaskoczył mnie ostatnio bo chodził z kwaśną antonówką i ciapał.
Banany lubi i pomarańcze.Arbuza nie chce...za to z warzyw uwielbia wyjadać marchewkę z zupy:-)
 
No to mój w sumie wszystko zjada. Kazde pieczywo, warzywo, makarony, kasze, ryze, mięsa, sery, szynki, kiełbasy itp itp z owocami tylko kiepsko. Te słoiczkowe papki owszem lubi no ale ile on ma zeby słoiczki jadł ;/ Widze ze moze jednak powoli sie rozkręci :)
 
CLEO ja z tego wszystkiego zapomniałam o życzeniach dla Ciebie - sorry:zawstydzona/y:
Także teraz spóźnione 100 lat z okazji 18ki ;-):tak:

Rany ja już dziś nie mam siły, Alutka albo marudzi bo ma gorączkę, albo chce cyca, albo jak gorączka zejdzie to fika, chce się bawić i każe mi tańczyć z misiami i lalkami.
Dla siebie miałam dziś 15 minut na zjedzenie obiadu (tzn. wczorajszej sałatki).
 
reklama
Agrafka nic się nie stało kochana.Masz chore dziecko ,urwanie głowy ,bez sił ,głodna...biedna :-(
jak wchodzę na zdrowie to tylko kojarzę że Alutka choruje i Michaś Kilolka najwięcej :-( zdrówka dla babelków :-)

ps.co do życzeń to wiesz jak to jest albo się je składa albo nie :-Da że pozniej nie ma znaczenia mi jest miło i jeszcze raz dzięki :-)

ale mam tajfun w pokoju wszystkie graty na podłodze i murzynek rozkruszony :-)
 
Do góry