reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2009

etna i mąż i Kuba zadowoleni z wyjazdu:tak: Kuba po swojemu wszystko mi opowiadał:-D mówił o babci i dziadku:tak: i pokazywał rzeczy, które kupił dla dzidzi:-) na Niego też czekała w domu niespodzianka i zadowolony. Ja też się cieszę ze już są.

Ja chcialam Kube urodzic przed terminem i co? Nic na Niego nie działało:no:
Pojechałam dwa tygodnie przed terminem do Londynu, gdzie chodziłam dobre 5 godzin i nic, tylko się zmęczyłam:baffled: chodzenie po schodach też nie pomagało:-D
nawet szorowanie podłog, no i wywoływanie porodu nie zrobiło na Nim większego wrażenia dopiero cc:-D
 
reklama
Witajcie,

Antek w przedszkolu ;-)mam w planie ogarnąć dziś szafę , bo znowu "zrobił się" bałagan;-)
Rano pojechałam do przychodni na badania . Ala była "zdegustowana" brakiem śniadania i nieżle skopała mi wnętrzności;-)teraz juz najedzona śpi


Etna dziękuję za radę;-)zobaczymy jak to będzie
 
Hej

Jejuuuuuuu Kacper od rana histeryzuje.Mam serdecznie dość!!!!!!
S.pojechał pod Kraków do swoich rodziców....Oby szczęsliwie.Zawsze się martwię.A my sami.Jutro przyjedzie moja mama.
 
moja jeszcze spi, ja czuje sie fatalnie. stan podgoraczkowy, zatkany nos i chyba zatoki (zgaduje,bo sie nie znam).mloda przebudzila sie o 3 i przez dluzszy czas nie chciala zasnac tylko mi dokuczala,a ja mialam goraczke... i znowu zapowiada sie piekna pogoda.
serio,nie rozumiem tych gowniarzy,co podpalaja trawy.czy oni nie rozumieja,ze to zagrozenie zycia????

gosiulek, cierpliwosci
 
SAWI to ogromne gratulacje dla Emilki no i dla ciebie. MARTOLINKA wiesz taka rada jak moja to z przymrozeniem oka. Tyko to tak jakoś zawsze jest w tym życiu na przekór. U nas katastrofa tzn udało się małego zarejestrować ale dopiero po 17. W naszym kraju to w czwartek trzeba już wiedzieć że w poniedziałek dziecko będzie chore.
 
SAWI to ogromne gratulacje dla Emilki no i dla ciebie. MARTOLINKA wiesz taka rada jak moja to z przymrozeniem oka. Tyko to tak jakoś zawsze jest w tym życiu na przekór. U nas katastrofa tzn udało się małego zarejestrować ale dopiero po 17. W naszym kraju to w czwartek trzeba już wiedzieć że w poniedziałek dziecko będzie chore.
 
reklama
No i w koncu u nas nie obylo sie bez choroby... na szczescie tylko kaszel, chociaz dosyc "konkretny". lekarka zapisala nam 2 syropy - jeden na kaszel a drugi na przeziebienie. w jednej z ulotek przestrzegaja przed sennoscia ;-) hahah no to juz wogole nie bede miec dziecka ;-)
wlasnie w tym momencie spi, a ja znikam myc piekarnik - zachcialo nam sie kurczaka z rozna i teraz mam masakreeeee. rece mi juz powoli opadaja, no ale musze to skonczyc. milego popoludnia! :-)
 
Do góry