reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2009

Witajcie

Zaglądam do Was z pracy :-)

Święta, świeta i po..spędzone rodzinnie, wyjazdowo, z Mikołajem, prezentami, więc wszyscy zadowoleni.
Mnie kolejny raz ominęła Magia Świąt nad czym bardzo ubolewam.

Jakaś nostalgia mnie ogarnęła i zamiast tutaj siedzieć chciałabym z małym w domku się poprzytulać.

Z Nowym Rokiem szykują sie u nas zmiany, więc chyba będę z małym w domku siedziała i czeka mnie szukanie pracy bo z tej rezygnuję. Pracowałam tu od lipca i czas uważam za stracony.

Miłego dnia Wszystkim życzę!
 
reklama
Witajcie,
dzień jest już dłuższy od najkrótszego w roku o 3 minuty:tak:nic tylko się cieszyć. SZkoda , że nie ma śniegu , bo jest tak buro-ponuro. M dziś w domku więc święta dalej trwają. Antek koniecznie chciał iść dziś do przedszkola , bo Krzysiu czeka i będą łowić ryby:cool2:
 
hej, dziewczyny.. eh u nas od dwóch latświęta jakieś nieudane.
W zeszłym roku dzień przed świętami zmarł jeden dziadek M, w styczniu drugi.

W tym roku dzieci chore, a mój tato źle się czuje.
Mam dość.
Dzieciaki zaczęły chorować sobotę i nadal chorują. Ala przesypia pół dnia i bardzo mało je, Wojtek topi się we własnych glutach i wyszły mu leukocyty w moczu. Obydwoje w najlepszym wypadku mają stan podgorączkowy. Eh... wiem, że to niby nic takiego ale martwię się , sczególnie o Wojtka przez ten mocz. Dziś powtarzałam badanie. jeśli nadaj będzie tyle to pewnie skończy się antybiotykiem, a jak nie będzie chciał brać to nie wiem czy nie szpital. Ale może jakoś się uda, może to zwykła głupia infekcja.. I hope.

Trzymajcie się i zdrówka dla was.
 
Agrafka ZDRÓWKA!!!!


Nasz dziadek też nam napędził strachu w I dzień Świąt, a okazało się że wypił całą butelkę brandy po Wigilii;-):-D wysokociśnieniowiec a ciśnienie miał 80/40:szok::-D no teraz się z tego kaca śmiejemy ale przecież mógł się załatwić, w końcu 79 lat ma.


Dzieciaki były na noc u siostry A a my u przyjaciół...no świętowaliśmy ;-) A dziś cierpi, na szczęście do pracy pójść nie musiał bo okazało się że wszyscy do szefa dzwonili że dziś nie przyjdą:-D:-D:-D


Pozdrawiam, idę nadrabiać wątki.
 
Witam się poświątecznie

Święta przeminęły, prawie bezproblemowo, bo na chłopa się wkurzyłam i .... kiedyś mi przejdzie
Ogólnie to minęły troszkę za szybko

dziś, jak że pogoda wiosenna Arucha śmigał na swoim "motorze" (rowerek) a Pati na hulajnodze ok.14 miałam 10 stopni

agrafka, to pewnie zwykła infekcja (trzymam kciuki i ślę pozytywne myśli)

dziunka, to dziadek zaszalał

cleo, przykro mi, trzymaj się
 
Witam.

Dziunka super masz dziadka :) ale wywinął numer.

Agrafka zdrówka. Mam nadzieje, ze Wojtkowi nic nie jest, tylko tak jak piszą Dziewczyny zwykła infekcja. Trzymam kciuki:tak:

Kuba dzisiaj stwierdził, ze mama powinna iść do pracy a tata ma zostać w domu bo lepiej buduje z klocków :szok: bo ja nigdy nie zbuduje dokładnie tego co On chce a tata zawsze zrobi to co On sobie wymarzy w głowie, dokładnie tak powiedział.
 
Witajcie

Dziś w W-wie piekne słoneczko, więc pogoda nastraja.
Po pracy planuję wybrac sie do CH do Home&You zerknąć czy zaczęły sie wyprzedażę światecznych rzeczy, kupiłabym coś na nastepny rok w celu poprawy nastroju. W sobotę chciałabym męża wyciagnąć po zakup dywanu ale nie wiem czy coś wskóram. Wakacjowaliśmy sie 3 tygodnie i portfele cieńsze się zrobiły niestety.

Cichutko tutaj więc zajrzę poźniej co u Was słychać :-)
 
Witam.

Dziunka super masz dziadka :) ale wywinął numer.

Agrafka zdrówka. Mam nadzieje, ze Wojtkowi nic nie jest, tylko tak jak piszą Dziewczyny zwykła infekcja. Trzymam kciuki:tak:

Kuba dzisiaj stwierdził, ze mama powinna iść do pracy a tata ma zostać w domu bo lepiej buduje z klocków :szok: bo ja nigdy nie zbuduje dokładnie tego co On chce a tata zawsze zrobi to co On sobie wymarzy w głowie, dokładnie tak powiedział.
hehe dobre :-) no to nie macie wyjscia, musicie sie zamienic.

Ja dzis miałam pobódkę o 3. zuza wstała na jedzenie, wszamała i myk szybciuto do spanka na co wstał Michal i jojczył co 5 minut do 6. A o 7 już wszyscy wstali. Także wyspalam sie jak diabli. Teraz A. wziął Zuzię na spacer, mialam się połozyć ale coś tam porobiłam (absolutnie konieczne minimum) siadlam do śniadania a jjuż mnie wołają by się diozaurami bawić :dry:
 
reklama
Witajcie,
M walczy dziś z elektryką od rana. Zaliczyłyśmy z małą spacer a teraz klikam do WAs słuchając simply red na zmianę z led zeppelin .. mmmm:happy:
Kilolek i jak zabawa z dinozaurami?:happy:
Anian ach z tymi chłopami.. nic tylko lać

Kupujecie fajerwerki? przyznam szczerze , że my nie. Wolę spojrzeć jak inni to robią , bo mam jakiś taki respekt przed wszelkiego tego typu rzeczami.. boję się zwyczajnie
 
Do góry