reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2010

violet- najwyraźniej masz treściwy pokarm, mała się najada i śpi jak suseł :-)
agatakat- moj nie przeżywał, jakby bylo mu wszytsko jedno byle by było jedzonko ;-) ale ja..buu smutno tak bez ssaka na piersi.. taki mój cycus mamusi :-)
 
reklama
mam wrażenie, że lekarze się tym tak nie przejmują. Może to norma przy skazie, może to trzeba czasu, ale malutki się męczy i my też. Obsesja, to ciągłe liczenie ile zje. A ja co chwilę dzwonię do pediatry albo idę. Już mnie powinni znać :zawstydzona/y:
my teraz nie chodzimy na spacerki, bo córka znowu chora :-(.

Jak myślicie, ile rozumieją takie małe dzieci? Bo jak mówię: Sawinek, a uśmiechnij się to on od razu się uśmiecha. Na samo słowo uśmiechnij się już mu się cała buzia śmieje.

Violett, właśnie zauważyłam, że Marika też się urodziła 16!!!





 
Ostatnia edycja:
Miaucia, mój Adaś też 16-go :-)
Piszesz, że po Pepti była poprawa a teraz znowu gorzej? Adaś też pije Pepti, po jakimś czasie widziałam poprawę na buzi, wysypka ładnie schodziła a dzisiaj obudził się na maksa obsypany... Jutro mamy szczepienie więc zapytam pediatrę o co chodzi.
 
Dziewczyny piszecie już o innym jedzonku, a mi mały nawet nie chce pić z dziurek, a 725 ml, to był jego max, zazwyczaj ok 600.
Już nie wiem co mam robić...


ech, wiele bym dała jakby moja chciała jesc ok 600 dziennie, ostatnio 3 dni (po zmianie smoka i podawaniu syropu na apetyt)miała ze zjadła 505 przez cały dzien ale znów jest tak jak dawniej i zjada w granicach od 400 w porywach do 500 ;/ , czasem jest i ponizej 400, aaa i tez jest na pepti.
Lekarka stwierdziła ze taki jej urok ale wiadomo jak dziecko nie zje to i nie zasnie jak trzeba i jest rozdraznione..
 
Dziewczyny piszecie już o innym jedzonku, a mi mały nawet nie chce pić z dziurek, a 725 ml, to był jego max, zazwyczaj ok 600.
Już nie wiem co mam robić...

miaucia U nas zazwyczaj też jest 600-700 ml, a Leoś przybiera 1100g w miesiąc, pediatra powiedział że taki jego urok, że mało je, ale waga w normie, więc nie będziemy cudować.

Amerie u Was mnie właśnie zastanawia że Leoś na mm i tak się budzi, ale skoro się wysypiacie to najważniejsze :) widocznie on jest bardziej towarzyski

Rtyska myślę że to jest kwestia tego, że mały nie je dużo w dzień, to nie te typ dziecka że zrobisz 120 to wypije, zrobisz 150 ml to też wypije.
U nas na jeden posiłek jest max 90, ale z reguły 70 ml, i myślę że on po prostu jest głodny w nocy, dlatego się budzi.
Plusem jest fakt, że zje, wezmę go do odbicia, odbije i już śpi, więc nie ma cyrków z usypianiem.
A wszelakie próby dawania mu więcej mleczka kończą się zwracaniem....
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
moja mała też wciąż nie przesypia całej nocy, zazwyczaj karmię ją przez sen o 23 i ok 4 postękuje z głodu więc znów ja karmię, wstejemy po następnym karmieniu o 7

ale uwaga, wczoraj nakarmiłam ją o 24 i obudziła mnie płaczem dopiero o 6 :)

jedziemy znów wyłącznie na piersi, ew herbata

cóż za piękna dziś aura! )
 
reklama
amerie, ja kąpię moja o 18 bo w zasadzie od 17 już jest marudna i przysypia, po kąpieli jedzonko i lulu
może Twoj mały też ma taki rytm
 
Do góry