reklama
daissy_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2010
- Postów
- 1 218
Ja też zamierzam spakować się w jedną, mam nadzieję, że dam radę
U mnie w szpitalu gwarantuję te podkłady poporodowe więc sporo miejsca dzięki temu zaoszczędzam. Przyrzekałam sobie, że spakuję się w tym tygodniu ale no jakoś nie mogę się zabrać! Dzisiaj czeka mnie prasowanko małych ciuszków
i idę na badanie moczu w związku z opuchlizną, pożyczyłam od babci ciśnieniomierz i mierzę sobie kilka razy dziennie- cały czas jest ok-ufff.
pozdrawiam!!!
pozdrawiam!!!
Dziewczyny, jak tam pakowanie toreb do szpitala?Ja powoli zaczelam i stwierdzilam, ze sie w jedna nie zmieszcze.. wiec beda dwie, tylko teraz jak to wszystko podzielic? Moze jedna dla mnie, a druga dla malucha? Czy moze w jednej wszystko co potrzebne do porodu, a w drugiej pozostale rzeczy na pobyt w szpitalu?
Wszystko zależy od szpitala i wielkości dopuszczalnych toreb. Dodatkowo warto się zastanowić czy aby na pewno wszystko musimy miec od razu ze sobą, czy nie lepiej zabrać rzeczy na poród i pierwsze godziny po, bo przecież wiadomo, że tatusiowie będą nas odwiedzać i może warto ich wykorzystać również w roli kuriera - to zabierz do domu a przynieś mi...
A jeszcze u nas położna wspominała, żeby pakując ubranka dla malucha od razu w jedno miejsce spakować te, w które chcemy aby nam ubrano dziecko po porodzie, bo na ogół robi to pielęgniarka neonatologiczna i się męczy grzebiąc w torbie (o ile nie ma osoby towarzyszącej) instruowana przez mamusie.
Hej,
jeśli chodzi o torbę, to się jeszcze nawet nie przymierzałam do pakowania. Mam nadzieję że w jedną się zmieszczę. Podobno w moim szpitalu dają większość potrzebnych rzeczy dla mamusi i dzieciaczka. Ale tego się jeszcze dowiem jak pojadę oglądać porodówkę:-)
U mnie też paskudna pogoda.
jeśli chodzi o torbę, to się jeszcze nawet nie przymierzałam do pakowania. Mam nadzieję że w jedną się zmieszczę. Podobno w moim szpitalu dają większość potrzebnych rzeczy dla mamusi i dzieciaczka. Ale tego się jeszcze dowiem jak pojadę oglądać porodówkę:-)
U mnie też paskudna pogoda.
oleńka:)
Fanka BB :)
Hej
I u nas pogoda nie ciekawa,aż nic się nie chce.
U nas w szpitalu praktycznie wszystko jest.Czyli podkłady po porodzie,pieluszki i ubranka dla dzieciaczka też są.Więc tylko podstawowe rzeczy dla siebie wezmę i mężuś przyniesie ubranka na wyjście dla synusia.Mi w zupełności jedna torba wystarczy a jak czegoś zabraknie to P doniesie.A torbę będę pakować pewnie w październiku.
I u nas pogoda nie ciekawa,aż nic się nie chce.
U nas w szpitalu praktycznie wszystko jest.Czyli podkłady po porodzie,pieluszki i ubranka dla dzieciaczka też są.Więc tylko podstawowe rzeczy dla siebie wezmę i mężuś przyniesie ubranka na wyjście dla synusia.Mi w zupełności jedna torba wystarczy a jak czegoś zabraknie to P doniesie.A torbę będę pakować pewnie w październiku.
edytka84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Marzec 2010
- Postów
- 1 362
u mnie w szkole rodzenia mówili, że trzeba 3 torby mieć ze sobą (1 rzeczy do porodu, 1 rzeczy po porodzie i 1 dla maluszka czy jakoś tak), co szpital to obyczaj, prosiła żeby się nie pakować do walizek, bo to później położna z porodówki niesie tę walizkę i bywa że są naprawdę ciężkie 
ixidixi
Fanka BB :)
u nas w szpitalu po porodzie ubierają dziecko w ich szpitalne rzeczy :/ Swoje ciuszki zakłada się dopiero na wyjście..
Nawet kocyki są od nich.. a wszystko to takie sprane i stare.. eh
Nawet kocyki są od nich.. a wszystko to takie sprane i stare.. eh
Jola1205
Fanka BB :)
witajcie!
no do pakowania toreb to jeszcze długa droga...... ale termin mamy jakoś na druga połowę listopada, wszystko ok, nie grozi Nam nic wcześniej więc może dlatego jeszcze się nie pakujemy
Violett cisze się , że wszystko w porządku wracaj jak najszybciej.
Dziewczyny martwi mnie, ze nie ma LLF, mm nadzieje że u Niej wszystko ok.
Czy ktoś ma numer do Anarien? czy tylko LLf miała?
pozdrawiam
no do pakowania toreb to jeszcze długa droga...... ale termin mamy jakoś na druga połowę listopada, wszystko ok, nie grozi Nam nic wcześniej więc może dlatego jeszcze się nie pakujemy
Violett cisze się , że wszystko w porządku wracaj jak najszybciej.
Dziewczyny martwi mnie, ze nie ma LLF, mm nadzieje że u Niej wszystko ok.
Czy ktoś ma numer do Anarien? czy tylko LLf miała?
pozdrawiam
Witam wszystkich...
U nas w szpitalu nic nie daja...wszystko trzeba miec swoje wiec pewnie jedna albo nawet dwie torby to malo...
Jeszcze nie zaczelismy nic pakowac bo nie mamy wszystkich rzeczy...ZUS niestety nie wyslal mi jeszcze pieniazkow za sierpien i troche nas stopuje...
U nas w szpitalu nic nie daja...wszystko trzeba miec swoje wiec pewnie jedna albo nawet dwie torby to malo...
Jeszcze nie zaczelismy nic pakowac bo nie mamy wszystkich rzeczy...ZUS niestety nie wyslal mi jeszcze pieniazkow za sierpien i troche nas stopuje...
reklama
E
Eirema
Gość
mychakp ja też jeszcze nie dostałam pieniążków za sierpień, mimo iż przesyła mi zakład pracy. A i tak te pieniądze pójdą na spłatę debetu, bo w tym miesiącu wypadło dużo nieplanowanych wydatków, a pieniążki za sierpień miały być na wózek...
Ja mam numer do anarien, ale najpierw chciałabym porozmawiać z LLF, bo miała do niej zadzwonić...
Ja mam numer do anarien, ale najpierw chciałabym porozmawiać z LLF, bo miała do niej zadzwonić...
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 145 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 129 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 183
- Wyświetleń
- 22 tys
Podziel się: