reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

Ssabrina tak dojechał, poprostu zwiedzali sobie nie które miejsca.teraz włóczymy się po PL, my wczoraj z mężem z nad morza wróciliśmy oni dziś.Rossa jest zachwycona Pl, a moje dziecko (cygańskie) nią, łapie od niej angielski że hohhooho.chodzą sobie na spacery za rączkę to z moim męzem nie pójdzie tak ładnie jak z nią:-D
 
reklama
Cześć lasencje;-)

Od niedzieli wieczora siedzę u teściów - jeszcze się z teściową żeśmy nie pozabijały czyli jest ok. Mała jest zadowolona bo tu się ciągle bawi z wujkiem (chrzestnym) jak wróci z pracy - uwielbia go! Z babcią trochę posiedzi, pogada do dziadka i drugiego wujka... Wyobraźcie sobie, że moje dziecko wczoraj jadło salceson i jej bardzo posmakował (czego ja znowu bym nawet nie tknęła bleeee). Dobrze niech je, mozę się podtuczy wreszcie i z 9 kg wskoczy na 10. Ja oczywiście już zdycham po wczorajszym tłustym obiedzie i chyba przejdę na dietę sucharową - będę jadła przez 2 dni same suchary bo żołądek mnei boli;/ Idę dać małej śniadanko bo dziś wyjątkowo wstałyśmy wcześnie - 6 30 M A S A K R A!
miłego dnia dziewczynki ;-)
 
Niuniania a jak dlugo musisz "siedziec" u tesciowej? Fajnie ze Wiki jest zadowolona i probuje nowych rzeczy, no ja tez salcesonu sie nie tkne. U nas pobudka jeszcze wczesniej bo 6:15 i juz nic sie nie dalo z tym zrobic.

Aneczka fajnie ze brat dojechal i Zosia taka oczarowana Rossa ;-) Moja siostra przylatuje dzis na tydzien do mnie to Kinga bedzie miala kogo meczyc a ja troche odetchne.

Dziewczyny mojemu dziecko sie cos przestawia. Od kiedy byly upaly w Irlandii, czyli od 2 tyg zaczela sie budzic w nocy na picie i chyba jej to zaczyna wchodzic w nawyk co mi sie wcale nie podoba. Do tego chodzi spac coraz pozniej bo o 21:30 a wstaje juz po 6:00. No i potem szybko jest zmeczona i o 10-11 zalicza pierwsza drzemke ok godziny ale to za malo zeby wytrzymala do wieczora i ok 16.00 znow drzemka no i potem zrob rozrabia do nocy i tak w kolko. Juz nie mam pomyslu co z nia ronic.
 
Angie najprawdopodobniej będę musiała tu siedzieć do koca wakacji choć mam nadzieję, że krócej tu będę siedzieć. Zostawiłabym męża samego tutaj ale obawiam się, że zostanie dziwnie przekabacony więc sprobuję się przemęczyć zawsze dla nas to pewna oszczędność.

Najgorsze jest to, że moja tesciowa gotuję tłusto a ja nie bardzo mogę tłuste bo cierpię. Już po jej wczorajszych słynnych mielonych cierpię na mega niestrawność.

Wika dziś miała okropny dzień;/ Nie mogłam się sama nigdzie ruszyć. Wczoraj się ładnie bawiła mogłam iść ją zostawić dziś masakra a wszystko przez to, że poszłam do łazienki na chwilę...
 
niuniunia to Ci się wakacje szykują.
angie a może wietrz przed spaniem pokój, niech spi przy otwartym oknie i przede wszystkim niech porządnie się napiję przed położeniem do łóżka.ja wiem że to nie przyjemnie budzić się po parę razy w nocy.u nas ostatnio nie piję w nocy.no chyba że się nie napiję przed snem.dzień wywrócony do góry nogami.chodzi spać 22-23.wstaje o 8 a nie tak jak kiedyś o 6.przez to ciężko ją położyć na drzemkę.a godzina zero wybija o 14, jak do tej pory nie zaśnie to dalej jej nie kładę bo nie ma sensu.wczoraj wyjątkowo padla o 16 ale to w aucie.

Zosiek zachwycony ciocią.ja już widzę co to będzie w sobotę/niedzielę. zaryczy mi się dziecko.cały czas jeździmy i pokazujemy Ross Polskę.praktycznie nas w domu nie ma.wczoraj zoo, przed wczoraj ognicho u brata, tylko mężulek biedaczyna tyra i wraca ze Szczecina po 18, bynajmniej my się nie nudzimy:-D
 
Angie, a moze jej nadal goraco? Filip sie budzi jak jest przykryty i jak teraz spi bez koldry to sie nie budzi. I to jest niezalezne od temperatury.

Niuniunia, no mam nadzieje, ze jakos wytrzymasz i do szalu Cie nie doprowadza.

Aneczka, fajnie, ze tak milo spedzasz czas, ja to wlasciwie wiecznie sama w domu chyba ze przyjdzie moja siostra ltora jest meczaca :p

U nas dzisiaj boski dzien! Jak juz pisalam na FB mam nowy rower i fotelik do roweru dla Filipa. I pomimo moich wczesniejszych obaw, Filip jest zachwycony przejazdzka w ogole nie marudzi, kask tez mu wcale nie przeszkadza. Duzo do niego gadam jak jezdzimy, pokazuje IjoIjo tu przyczepa a tu jakies pieski, gadamy o zwierzatkach i o innych rzeczach i jedziemy sobie jakos. Pojechalam z domu na plaze i pasem nadmorskim, deptakiem kawalek i z powrotem z przerwa na gofry :)) Fili mega zadowolony teraz sie kapie :)
 
Ponko ja też siedzę sama w domu caly czas, tak wsumie to nawet nie mam koleżanki takiej z prawdziwego zdarzenia by gdzieś wyskoczyć.fajnie że Filipkowi przypadł do gustu rower.


u ans dziś gorąco, męzuś jak wróci ze Szczecina to wypadamy gdzieś na jeziorko.brat już w drodze powrotnej więc będą miała czas by okupowac kompa:-D
 
reklama
Do góry