reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

🍁🍂Listopadowe kreski 🍁🍂

U mnie w zeszłym miesiącu z kolei jak poszłam na monitoring w 10 dc, gdzie zazwyczaj miałam owulację około 16 dnia, to lekarz powiedział, że już PO. 😅 Więc też sądzę, że regularne seksy to lepsza metoda niż celowanie w owulację. Ale ponieważ mąż czasem wyjeżdża na kilka dni pracować, to jednak wolę mniej więcej kontrolować terminy.

Hmm... 🤣 - w sumie to bardzo ciekawe gdzie się podziewa to moje "naukowe" podejście i pilnowanie wykresów i dat, kiedy zaczynam robić testy od 6dpo... 🙈 Czytam Wasze racjonalne wiadomości:

i zazdroszczę cierpliwości! ;) Tłumaczę sobie, że testuję zbyt szybko, żeby jak najprędzej się dowiedzieć i w razie pozytywu zacząć brać Clexane, ale prawda jest taka, że próbuję zaczarować rzeczywistość. 😅 Biorę przykład i od następnego cyklu starań też sobie to obiecuję! Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Ja też muszę brać clexane od pozytywnego testu… teraz nawet się kłuję po tej laparoskopii już od jutra poleci 5 tydzień i po tym tygodniu skończę. Ale te 2-3 dni w jedną czy drugą stronę od pozytywnego testu moim zdaniem nie robi różnicy. Co ma być to będzie… w ciąży z córeczką zaczęłam brać clexane od 10 czy 11 tygodnia nie wiem dokładnie musiałabym sprawdzić i było wszystko ok. (Mam V-Leiden)
 
reklama
U mnie w zeszłym miesiącu z kolei jak poszłam na monitoring w 10 dc, gdzie zazwyczaj miałam owulację około 16 dnia, to lekarz powiedział, że już PO. 😅 Więc też sądzę, że regularne seksy to lepsza metoda niż celowanie w owulację. Ale ponieważ mąż czasem wyjeżdża na kilka dni pracować, to jednak wolę mniej więcej kontrolować terminy.

Hmm... 🤣 - w sumie to bardzo ciekawe gdzie się podziewa to moje "naukowe" podejście i pilnowanie wykresów i dat, kiedy zaczynam robić testy od 6dpo... 🙈 Czytam Wasze racjonalne wiadomości:

i zazdroszczę cierpliwości! ;) Tłumaczę sobie, że testuję zbyt szybko, żeby jak najprędzej się dowiedzieć i w razie pozytywu zacząć brać Clexane, ale prawda jest taka, że próbuję zaczarować rzeczywistość. 😅 Biorę przykład i od następnego cyklu starań też sobie to obiecuję! Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Ja po biochemie w ostatnim cyklu też próbowałam sobie obiecać, że w kolejnym sprawdzę najszybciej dzień po terminie okresu, jeśli by nie przyszedł. Ale kogo ja chce oszukiwać… Przecież wiadomo, że będę sikać na patyk od 8dpo…
 
reklama
Do góry