reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2020

Ja tak siedzialam 8 lat wychowując 3 dzieci. Nie mogłam narzekać na nudę ;) ale jakbym siedziała w pustym domu jak dzieci są w szkole itp to umarłabym z nudów chyba. U mnie przy 5 osób robię pranie jeden dzień w tygodniu, a ogarnięcie domu zajmuje może godzinę dziennie. A co z resztą czasu???
Jejku
Nie wiem jak to robisz. Ja praktycznie od poczatku ciazy jestem na l4 (zygalam jak kot przez 6 miesiecy plus pracuje w miejscu gdzie mam kontakt z duza grupa ludzi i lekarz zakazal pracy) i o ile na pocxatek jeszcze ogarnialam tak teraz mam wrazenie ze doba jest za krótka. Tak jakby kazda czynnosc wymagala ode mnie niesamowicie duzo czasu i energii
 
reklama
Jejku
Nie wiem jak to robisz. Ja praktycznie od poczatku ciazy jestem na l4 (zygalam jak kot przez 6 miesiecy plus pracuje w miejscu gdzie mam kontakt z duza grupa ludzi i lekarz zakazal pracy) i o ile na pocxatek jeszcze ogarnialam tak teraz mam wrazenie ze doba jest za krótka. Tak jakby kazda czynnosc wymagala ode mnie niesamowicie duzo czasu i energii
Ja do tej pory mam mdłości, niesmak w ustach i często zgagę i wzdęcia. Przez skurcze i bolesne twardnienie brzucha robię wszystko wolniej, ale nie kładę się do łóżka bo mi kręgosłup do porodu całkiem siądzie.
Dzieci mam już duże, więc oni mi sporo pomagają w ogarnianiu domu a obiady gotuje moja mama. Raz na jakiś czas robię sobie dzień lenia żeby się zregenerować. Dziś np bardzo słabo się czuje, bo jest zmiana pogody. U mnie to od razu skutkuje kołataniem serca, dusznością i osłabieniem ale nie odpuszczam i jestem w pracy :)
 
Ja tak siedzialam 8 lat wychowując 3 dzieci. Nie mogłam narzekać na nudę ;) ale jakbym siedziała w pustym domu jak dzieci są w szkole itp to umarłabym z nudów chyba. U mnie przy 5 osób robię pranie jeden dzień w tygodniu, a ogarnięcie domu zajmuje może godzinę dziennie. A co z resztą czasu???
Otóż to. Ja mam 1,5 ha ogród i jeszcze w lecie sobie czas można zorganizować na podlewanie, sadzenie, cięcie itp, to późna jesień i zima i siedzenie jest masakrą. Dobrze, że ciąża przypadła głównie na wiosnę i lato.
 
Otóż to. Ja mam 1,5 ha ogród i jeszcze w lecie sobie czas można zorganizować na podlewanie, sadzenie, cięcie itp, to późna jesień i zima i siedzenie jest masakrą. Dobrze, że ciąża przypadła głównie na wiosnę i lato.
Ja akurat nie lubię bawić się w ogródku (moja mama to uwielbia i ma mnóstwo kwiatów i krzaczków do pielęgnowania). Dlatego cieszę się że mam firmę. Po pracy jestem dla dzieci i czas do wieczora mija. A jak młodzież o 20 jest w łóżkach to mam czas na relaks z niemężem :)
 
Tak w ogóle to okazało się wczoraj, że na wadze mam tylko +3,5kg. Prawie 2 waży młody, do tego wody płodowe... Po porodzie będę ważyć mniej niż przed ciążą 🙉🙈
 
3.5 kg[emoji33][emoji33] jakim cudem. U mnie +12kg a to jeszcze nie koniec startowałam z niedowagi bo miałam 55kg przy 172 cm ale jak słyszę 3.5 kg to zaczynam się niepokoić.
Tak w ogóle to okazało się wczoraj, że na wadze mam tylko +3,5kg. Prawie 2 waży młody, do tego wody płodowe... Po porodzie będę ważyć mniej niż przed ciążą [emoji86][emoji85]
 
3.5 kg[emoji33][emoji33] jakim cudem. U mnie +12kg a to jeszcze nie koniec startowałam z niedowagi bo miałam 55kg przy 172 cm ale jak słyszę 3.5 kg to zaczynam się niepokoić.
Nie wiem jakim cudem. W pierwszej ciąży przytyłam ponad 20kg. A po porodzie ważyłam mniej niż przed ciążą. To co będzie teraz?
 
To ja mam tylko 165cm wzrostu :p kulka jestem teraz...
 

Załączniki

  • IMG_20200917_151455.jpg
    IMG_20200917_151455.jpg
    797,4 KB · Wyświetleń: 98
reklama
Tak w ogóle to okazało się wczoraj, że na wadze mam tylko +3,5kg. Prawie 2 waży młody, do tego wody płodowe... Po porodzie będę ważyć mniej niż przed ciążą [emoji86][emoji85]
3.5 kg[emoji33][emoji33] jakim cudem. U mnie +12kg a to jeszcze nie koniec startowałam z niedowagi bo miałam 55kg przy 172 cm ale jak słyszę 3.5 kg to zaczynam się niepokoić.
Ja w trakcie ciąży 6-7 kg jak narazie przytyłam, ale od 10 tyg moja kolacja w WC lądowała więc trochę przez to schudłam. Myślę że ogólnie przybiorę z 10kg, ale jakoś po mnie tego nie widać, mam 176cm i zaczynałam z wagą 64kg
 
Do góry