reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2020

reklama
Masz prawo do podjęcia własnych decyzji. Nie jest ona dla mnie zrozumiała ale jeśli jesteś przekonań co do słuszności to tak zrób. Tylko zrób to nie robiac problemów innym. Jeśli taka jest Twoje decyzji podpisz z całą odpowiedzialnością odmowę szczepień zarówno w szpitalu jak i u pediatry. Nie uchyla się od obowiązku szczepień a przerzucaj odpowiedzialność za ich brak na innych.
Mam wrażenie ,że nie przeczytałaś tego co napisałaś.pozdrawiam
 
Tak w ogóle to okazało się wczoraj, że na wadze mam tylko +3,5kg. Prawie 2 waży młody, do tego wody płodowe... Po porodzie będę ważyć mniej niż przed ciążą 🙉🙈

Ja chyba tez. U mnie na wadze +2.5. Od lipca w zasadzie przytylam 500g. Nawet sie tym schizowalam ale lekarz twierdzi ze mlody rosnie wiec mam sie nie denerwowac. Ja tez dzis poleguje. Juz myslalam ze mnie jakies przeziebineie łapie ale moze masz racje ze to przez pogode. Bo nie do zycia jestem... Wczoraj zaczelam prasowac ciuszki dla mlodego a dzis mi zelazko stoi i nic nie ruszone.
 
Ja chyba tez. U mnie na wadze +2.5. Od lipca w zasadzie przytylam 500g. Nawet sie tym schizowalam ale lekarz twierdzi ze mlody rosnie wiec mam sie nie denerwowac. Ja tez dzis poleguje. Juz myslalam ze mnie jakies przeziebineie łapie ale moze masz racje ze to przez pogode. Bo nie do zycia jestem... Wczoraj zaczelam prasowac ciuszki dla mlodego a dzis mi zelazko stoi i nic nie ruszone.
Po moim pobycie w szpitalu mój tata zabronil mi stać przy żelazku i wyprasował małemu cała wyprawkę ubrankowo-poscielową 🥰 najlepszy dziadek ever :)
 
Po moim pobycie w szpitalu mój tata zabronil mi stać przy żelazku i wyprasował małemu cała wyprawkę ubrankowo-poscielową 🥰 najlepszy dziadek ever :)
A to stanie przy zelazku jest nie ok? Mam łozysko brzeznie przodujące i mam sie oszczędzac ale myslalam ze prasowanie to taka lekka czynnosc (choc generalnie nienawidze prasowac i deske do prasowania kupilam dopiero ze wzgledu na małego)
A dziadka masz genialnego. Pozazdrościc
 
A to stanie przy zelazku jest nie ok? Mam łozysko brzeznie przodujące i mam sie oszczędzac ale myslalam ze prasowanie to taka lekka czynnosc (choc generalnie nienawidze prasowac i deske do prasowania kupilam dopiero ze wzgledu na małego)
A dziadka masz genialnego. Pozazdrościc

Ja miałam nakaz leżenia od ginekologa bo szyjka jej się nie podobała 🙈 każde stanie to jednak działanie grawitacji..
 
Ja również pracuje, ale też działam jako swój szef a w sumie obecnie formalnie moim szefem jest mój mąż. Ale to praca max do 5 godzin dziennie, czasem mniej, rzadziej więcej.

Wczoraj byłam u lekarza 30 tc, z Mała wszystko ok, waży 1600 gram. Położenie ma główkowe jednak wciąż buźki nie widać. Lekarz mówił, ze skoro do tej pory ma takie ułożenie to już może być ciężko, aby ja zmieniła.
Z gorszych informacji to że wątpliwy stał się mój poród naturalny. Przez ten zakrzep żyły w kroczu, który nie zmniejsza się decyzja zostanie podjęta 2-3 tyg przed terminem. Od kolejnej wizyty dostanę zastrzyki przeciwzakrzepowe. Chłodniejsza temp na zewnątrz może tez będzie mi sprzyjać.
 
Ja też wczoraj podgladalam dzidziusia. Ja Dziś 30tydz.2dni malutka prawie 1700 g. Już znalazła drogę właściwą do wyjścia i jest głowa do dołu rusza się dużo kręci i pływa. Szyjka póki co ok.
A ten zakrzep nic Ci się nie zmniejsza i nie wchłania? A chirurg to widział? Może jest do nacięcia?
Ja również pracuje, ale też działam jako swój szef a w sumie obecnie formalnie moim szefem jest mój mąż. Ale to praca max do 5 godzin dziennie, czasem mniej, rzadziej więcej.

Wczoraj byłam u lekarza 30 tc, z Mała wszystko ok, waży 1600 gram. Położenie ma główkowe jednak wciąż buźki nie widać. Lekarz mówił, ze skoro do tej pory ma takie ułożenie to już może być ciężko, aby ja zmieniła.
Z gorszych informacji to że wątpliwy stał się mój poród naturalny. Przez ten zakrzep żyły w kroczu, który nie zmniejsza się decyzja zostanie podjęta 2-3 tyg przed terminem. Od kolejnej wizyty dostanę zastrzyki przeciwzakrzepowe. Chłodniejsza temp na zewnątrz może tez będzie mi sprzyjać.
 
Ja również pracuje, ale też działam jako swój szef a w sumie obecnie formalnie moim szefem jest mój mąż. Ale to praca max do 5 godzin dziennie, czasem mniej, rzadziej więcej.

Wczoraj byłam u lekarza 30 tc, z Mała wszystko ok, waży 1600 gram. Położenie ma główkowe jednak wciąż buźki nie widać. Lekarz mówił, ze skoro do tej pory ma takie ułożenie to już może być ciężko, aby ja zmieniła.
Z gorszych informacji to że wątpliwy stał się mój poród naturalny. Przez ten zakrzep żyły w kroczu, który nie zmniejsza się decyzja zostanie podjęta 2-3 tyg przed terminem. Od kolejnej wizyty dostanę zastrzyki przeciwzakrzepowe. Chłodniejsza temp na zewnątrz może tez będzie mi sprzyjać.
Ale to jest hemoroid?
 
reklama
Spakowałam właśnie torbę do szpitala. I tak się zastanawiam, że chyba wezmę dwie mniejsze torby żeby było łatwiej się połapać co gdzie jest. Nie lubię mieć upchane na siłę a tu jednak trochę zajmują i pieluchy i podkłady, chusteczki itd.
W szpitalu życzą sobie rożek i kocyk dla malucha ale ja nie zamierzam używać rożka.. ciekawe czy będą się czepiać...
 
Do góry