Właśnie najgorsze są te godziny bo naprawdę czasem trzeba podkręcić tempo żeby godziny pilnować i później godzinę po posiłku mierzenie cukru ...i czasem człowiek chciał by gdzieś wyjść a za chwilę wychodzi następny posiłek heheJa mam mierzyć 6 razy dziennie. Czuje, że nie będę rozstawać się z glukometrem. No i mam pilnować pory posiłków. Dziś wyszłam na spacer i potem szybko do domu, jedzenie przygotować bo pora podwieczorku. Jestem załamana.

