reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2022

U mnie to samo. Ostatnie dwa dni były znośne, cieszyłam się na weekend i doopa. Mdli mnie i buja.
Musiałabym wciąż jeść, żeby tego nie czuć.
Kto ma jakiś sprawdzony sposób na przetrwanie?
Mam taki sposób jak naprawdę już mnie mocno mdli to pije Pepsi i odbeknie się i jakoś się lepiej robi i pomaga ale wiadomo nie zdrowe to:)
 
reklama
Ja się cieszyłam że od 2 dni jest poprawa a dzisiaj pojechaliśmy na krótka wycieczkę i ledwo żyłam. Mdlosci, bóle zoladka, wzdęty brzuch a to już 12tc4d. Także nie wiem kiedy to się skonczy...
Natomiast jeśli chodzi o informowanie o ciąży. To do badań prenatalnych wiedzieli tylko rodzice, natomiast po już powiedzieliśmy najbliższym znajomym.
 
O matko, ja mam wrażenie, że już jestem po drugiej stronie barykady 😁 12+5 i wszystkie nieprzyjemne objawy jak ręką odjął. Ani mnie nie mdli, ani już tak nie ssie rano. Spać już też mi się nie chce. Czuję się jakbym w ogóle nie była w ciąży 😄zachcianek też żadnych nie mam.
Myślałam o tym detektorze tętna też, ale doszłam do wniosku, że możliwość takiej kontroli to mnie tylko bardziej zeschizuje. Po prostu wierzę, że będzie dobrze. Jak się skończył ten 12 tydzień to odetchnęłam 🙂
U mnie rodzina wie o ciąży i kilka najbliższych przyjaciół. 🙂
 
Dziewczyny, a u was już wszyscy wiedzą o ciąży? U mnie większość rodziny wie, znajomi tez się powoli dowiadują 🙈

U mnie wiedza najwazniejsi tylko narazie. Czekam na prenatalne i koniec I trymestru. Troche sie boje mowic tak wszystkim po tym poronieniu w grudniu. Wiedza bliscy, bo tez nie chcialam wszystkiego ukrywac przed nimi.
 
Aż dumam nad zakupem detektora tętna tylko on działa podobno od 12 tygodnia, to na razie i tak by mnie nie uspokoil.
Działa wcześniej ;). Sprawdzalam i słuchałam serduszka w 10 tyg. Ja mam angelsound.
@agutek_ brak objawów ciąży to nic złego. Niektóre kobiety tak msją i tylko się z tego cieszyć. Ja przechodzę po raz 4 🙉 i zero mdłości, wrazliwego nosa na zapachy czy smaki. Jedynie senność, siusianie -choc teraz już mniej, piersi tez nie bolą ).. no i czasem wiazadła .. no i tez juz mi z rąk wszystko leci 🤣.
@Ainais jak będziesz na cukrzycowej to waga sama poleci w dół i to nic zlego. Po prostu będziesz inaczej jadła, częściej a mniej i organizm jakoś tak się przestawia.
U mnie waga - 1.5, ale jakoś ciagle jestem głodna 🤣 i obawiam się, że skonczę z dużą ilością.
@PasiastyOgon zdrówka dla maluchów i jutro przymusowo idź na spacer SAMA i naładuj baterie :).
 
Ostatnia edycja:
U mnie wszyscy co mają wiedzieć to wiedza 🙂 z objawów to nadal u mnie brak, jedynie czasem czuję jakbym czegos nie pogryzła i kawałek utkwił w okolicy mojego mostka (nie wiem co to jest).
Jednak mam do was pytanie dzisiaj jadłam grilla i był szaszłyk z kurczaka ugryzłam kawałek i było ok a jak ugryzłam kolejny to okazało się że nie był do końca upieczony. Wyplułam ale zastanawiam się czy takie coś może mi zaszkodzić ( nie miałam nigdy toksoplazmozy)
 
Dziewczyny, a u was już wszyscy wiedzą o ciąży? U mnie większość rodziny wie, znajomi tez się powoli dowiadują 🙈
U mnie rodzina, znajomi już wiedzą

Mam taki sposób jak naprawdę już mnie mocno mdli to pije Pepsi i odbeknie się i jakoś się lepiej robi i pomaga ale wiadomo nie zdrowe to:)
O pepsi tak... albo sprite, bo mi pomaga wszystko co cytrynowe/kwaśne...
 
reklama
U mnie wszyscy co mają wiedzieć to wiedza 🙂 z objawów to nadal u mnie brak, jedynie czasem czuję jakbym czegos nie pogryzła i kawałek utkwił w okolicy mojego mostka (nie wiem co to jest).
Jednak mam do was pytanie dzisiaj jadłam grilla i był szaszłyk z kurczaka ugryzłam kawałek i było ok a jak ugryzłam kolejny to okazało się że nie był do końca upieczony. Wyplułam ale zastanawiam się czy takie coś może mi zaszkodzić ( nie miałam nigdy toksoplazmozy)
O też z tym tkwieniem czegoś w mostku mam od 2 dni. Zrzucam to na zgagę 🤷‍♀️
 
Do góry