reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2022

Hej Dziewczyny,
Witam się z Wami nieśmiało, czytam Was już kilka tygodni, ale jestem po poronieniu w 5t4d w październiku zeszłego roku. Dzisiaj wg USG 10t5d jestem jeszcze bardzo ostrożna w jakiejkolwiek radości, nawet zakupiłam detektor tetna, co po wcześniejszej sytuacji mnie ratuje z ciągłym stresem i gonitwą myśli, podsłuchuje sobie od 9 tygodnia. Z objawów pobolewa mnie kłująco-ciągnąco brzuch i pachwiny, skonsultuje to dzisiaj z lekarzem.
Życzę Wam wszystkim dużo spokoju i szczęśliwych rozwiązań ❤️
 
reklama
Zupełnie nie wiem jak to będzie. Mamy za małe mieszkanie, ale w super miejscu i nie chcę kupować innego. Choć nie mam pojęcia jak to ogarnąć, żeby było nam dobrze. Zdecydowanie druga ciąża jest inna. Ale może przez to że cały czas w biegu, to dolegliwości mniej dają popalić?
Jak będzie bliżej terminu to będę kombinować jak zorganizować transport dla super ruchliwej 2 latki i noworodka 🤯 Mieszkamy w centrum wielkiego miasta, więc jeżdżenie samochodem odpada ale niestety na wąskich chodnikach z poparkowanymi autami, podwójny wózek też może nie dać rady... No i moja największą zmora, czyli spanie... Bo moja córka nie rokuje na wyprowadzkę z naszego łóżka. Chyba młodsza wyląduje na dostawce. Na pewno wszystko się super ułoży. Ale będzie wesoło 😀 za to ubranka mamy ogarnięte, fotelik jest, masa zabawek..

Ja tak samo. Fotelik, zabawki, ubranka sa :D o tyle mniej roboty
 
To moja pierwsza ciąża i ja z kolei nie mam pojęcia co i jak, co jest potrzebne i jak zajmować się dzieckiem😂 Czuję się trochę jak dziecko we mgle 😂

Ja ogladalam duzo roznych filmikow na yt i czytalam artykuly, co potrzebne, a co zbedne. Wiekszosc rzeczy i tak na wlasnej skorze sie przekonasz, co ci sie przydalo, a co nie. Wiekszosc tych roznych dziwnych gadzetow jest zbedna.
A z opieka nad dzieckiem... To wszystko przyjdzie samo. Wezmiesz na rece i juz bedziesz wiedziala, co robic 💕
 
Hej Dziewczyny,
Witam się z Wami nieśmiało, czytam Was już kilka tygodni, ale jestem po poronieniu w 5t4d w październiku zeszłego roku. Dzisiaj wg USG 10t5d jestem jeszcze bardzo ostrożna w jakiejkolwiek radości, nawet zakupiłam detektor tetna, co po wcześniejszej sytuacji mnie ratuje z ciągłym stresem i gonitwą myśli, podsłuchuje sobie od 9 tygodnia. Z objawów pobolewa mnie kłująco-ciągnąco brzuch i pachwiny, skonsultuje to dzisiaj z lekarzem.
Życzę Wam wszystkim dużo spokoju i szczęśliwych rozwiązań ❤️

Hej. Ja poronilam w 6 tygodniu w grudniu. Te klujaco-ciagnace bole sa normalne. Wiezadla sie rozciagaja, ale zawsze lepiej o wszystkim wspomniec lekarzowi 🙂
 
Jestem już po wizycie, wszystko ok, widziałam nawet bobo w 3d! 😍 Okazało się że teraz mój lekarz mi zrobił USG prenatalne, pomierzył wszystko co trzeba i wszystko jest w normie. Jutro rano pobierze mi krew na Pappa 🙂 bobo ma 6cm, spał najpierw, ale jak lekarz pozwolił mi nagrać USG dla męża to go poszturał żeby tak nudno na filmiku nie było 😅 i zaczął się wiercić ten maluch okrutnie, jakby z kimś tam walczył 😅
 
U mnie to samo. Myślę sobie kurcze tylko pół roku a musimy ruszyć w końcu z remontem pokoju bo na razie nawet nie mamy miejsca dla dziecka 😅 też się zastanawiam jak się pomieścimy, gdzie wozek będziemy trzymać ubranka pampersy potem zabawki itp.
Ja to najbardziej się denerwuje jak ogarnąć wożenie do przedszkola przy takim maluszku i to jeszcze zima... przez pierwszy miesiąc pewnie partner będzie wozić a moja mama odbierać. Niestety normalnie on zazwyczaj zaczyna pracę od 6 ewentualnie 6:30 więc nie da rady jej ciągle zawozić a jakoś nie widzę siedzenia z dwójką bo wiem jak się czułam po pierwszej ciazy. Zmęczona, obolala i bez sił. Także zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce :)
My też nie mamy miejsca na przechowywanie a tym bardziej jak będzie dziewczynka:p w ogóle to jesteśmy w trakcie szukania kupca na mieszkanie i chcemy kupić dom ale jeszcze nie wiemy dokładnie gdzie, mamy parę lokalizacji ale gdzie będę mieszkać w dniu porodu to nie wiem :D
 
reklama
Do góry