Bo my się zabezpieczaliśmy "tak troche"Haha ale jak to nie planując?
U nas to można powiedzieć mąż trochę zaplanował, przy mojej jakiejś tam, trochę milczącej zgodziea on to wziął za dobrą monetę
![]()
reklama
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2022
- Postów
- 3 911
Chyba wiem co masz na myśli, my też tak robiliśmy, ale nigdy się nic nie wykluło dopóki mąż nie wziął sprawy stanowczo w swoje ręce.Bo my się zabezpieczaliśmy "tak troche"metodą najmniej skuteczną, jak widać nie działa
![]()
Ale pomimo swojej milczącej zgody rozmyśliłam się natychmiast jak zobaczyłam dwie kreski
No u nas ta metoda dlugo działała i nagle cos poszlo "nie tak"Chyba wiem co masz na myśli, my też tak robiliśmy, ale nigdy się nic nie wykluło dopóki mąż nie wziął sprawy stanowczo w swoje ręce.
Ale pomimo swojej milczącej zgody rozmyśliłam się natychmiast jak zobaczyłam dwie kreskiwięc mąż szalał z radości, ale mi nie było do śmiechu. Musiałam się przyzwyczaić do tej myśli, a dzisiaj mam taki skarb
![]()
a ja też musiałam to potwierdzić, bo nie dowierzałam... test zrobiłam, bo okres się spóźniał (ale nie jakoś bardzo), potem zrobiłam kolejny test, a potem wybrałam się jeszcze na zbadanie beta HCG - wszystko cały czas wychodziło pozytywnie. dwie grube krechy, a ten hormon dobrze przyrastał. potem poszłam do lekarza i się zdziwiłam, że to JEDNAK prawda
ja byłam cały czas ostrożna... lekarz mi powiedział, że coś widać, ale mam przyjść za 3 tyg., żeby potwierdzić. gratulował, a ja do niego, że jeszcze dużo może się stać itp., a on, że co ja tak myślę negatywnie. następnie mieliśmy na koniec marca pogrzeb w rodzinie :/ nikomu nic nie pisnęłam, a na pocz. kwietnia miałam kolejną wizytę i tam dalej się potwierdzało. rodzinie powiedzieliśmy po I badaniach prenatalnych... a ja nadal byłam taka ostrożna, chyba dopiero w II trymestrze przestałam się martwić. wróć. martwiłam się mniej 
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2022
- Postów
- 3 911
@kamilamhm a ja 36 już miałam
kiedyś sobie powiedziałam że jak do 35 się nie doczekam ciąży, to dzieci mieć nie będę. No ale jak widać wyszło inaczej
Ja jeszcze bardzo długo się ukrywałam w pracy, żeby nie być poddaną wszystkim uprawnieniom należnym ciężarnej
bardzo było "fajnie" siedzieć w robocie z mdłościami, dobrze że wymiotów nie miałam
potem właśnie badania prenatalne, też mega się bałam...
@martimo jak ja poszłam do lekarza to było serduszko widać, łezka mi poszła, a wróciłam do domu i się zastanawiałam co też najlepszego narobiliśmy
Ja jeszcze bardzo długo się ukrywałam w pracy, żeby nie być poddaną wszystkim uprawnieniom należnym ciężarnej
@martimo jak ja poszłam do lekarza to było serduszko widać, łezka mi poszła, a wróciłam do domu i się zastanawiałam co też najlepszego narobiliśmy
ja w pracy bardzo późno powiedziałam wg mnie@kamilamhm a ja 36 już miałamkiedyś sobie powiedziałam że jak do 35 się nie doczekam ciąży, to dzieci mieć nie będę. No ale jak widać wyszło inaczej
Ja jeszcze bardzo długo się ukrywałam w pracy, żeby nie być poddaną wszystkim uprawnieniom należnym ciężarnejbardzo było "fajnie" siedzieć w robocie z mdłościami, dobrze że wymiotów nie miałam
potem właśnie badania prenatalne, też mega się bałam...
@martimo jak ja poszłam do lekarza to było serduszko widać, łezka mi poszła, a wróciłam do domu i się zastanawiałam co też najlepszego narobiliśmy![]()
prenatalnych też się bałam, za każdym razem. i każdej wizyty u lekarza ... co wyjdzie, co będzie. ogólnie to dziwne, bo ciążę znosiłam dobrze, nie miałam przykrych doświadczeń ze stratami, więc nie wiem skąd ten strach. może tym, czego nasłuchałam się dookoła
piękna przytulanka i piękna dziewczynka@kamilamhm zapomniałam o fotce![]()
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2022
- Postów
- 3 911
Bączków nadal było sporo, też chyba dlatego że Kuba łyka sporo powietrza, ale rodzina stwierdziła że mniej wonne. Bo chodziło nam o to, że bączki śmierdziały nawet tuż po kupce. Kupka nadal zagazowana, ale - to jak sądzę wina połykanego powietrza, może też kupki raz na kilka dni.@Nat_Ra widzisz jakieś efekty diety bezmlecznej?
Od wczoraj znów jem produkty mleczne, bo chcę zobaczyć czy będzie różnica.
reklama
Ja tez ciagle nie dowierzałam, powtarzałam betę, potem u ginekologa potwierdzalam, tez za wczesnie przyszlam pierwszy raz.. I przed każdym badaniem się trzęsłam, nie wiem czego się balam. Dopiero później, chyba właśnie po drugich prenatalnych zaczelam mieć jakąś radość z tych badań, jak wiedziałam, że wszystko jest ok. Chyba nie wierzyłam w siebie, w to, że moge urodzić zdrowe dziecko, jakies durne myślia ja też musiałam to potwierdzić, bo nie dowierzałam... test zrobiłam, bo okres się spóźniał (ale nie jakoś bardzo), potem zrobiłam kolejny test, a potem wybrałam się jeszcze na zbadanie beta HCG - wszystko cały czas wychodziło pozytywnie. dwie grube krechy, a ten hormon dobrze przyrastał. potem poszłam do lekarza i się zdziwiłam, że to JEDNAK prawdaja byłam cały czas ostrożna... lekarz mi powiedział, że coś widać, ale mam przyjść za 3 tyg., żeby potwierdzić. gratulował, a ja do niego, że jeszcze dużo może się stać itp., a on, że co ja tak myślę negatywnie. następnie mieliśmy na koniec marca pogrzeb w rodzinie :/ nikomu nic nie pisnęłam, a na pocz. kwietnia miałam kolejną wizytę i tam dalej się potwierdzało. rodzinie powiedzieliśmy po I badaniach prenatalnych... a ja nadal byłam taka ostrożna, chyba dopiero w II trymestrze przestałam się martwić. wróć. martwiłam się mniej
![]()
Ja w pracy dość szybko powiedzialam, głównie dlatego, żeby mnie nie wykorzystywali do zadań takich bardziej fizycznych@kamilamhm a ja 36 już miałamkiedyś sobie powiedziałam że jak do 35 się nie doczekam ciąży, to dzieci mieć nie będę. No ale jak widać wyszło inaczej
Ja jeszcze bardzo długo się ukrywałam w pracy, żeby nie być poddaną wszystkim uprawnieniom należnym ciężarnejbardzo było "fajnie" siedzieć w robocie z mdłościami, dobrze że wymiotów nie miałam
potem właśnie badania prenatalne, też mega się bałam...
@martimo jak ja poszłam do lekarza to było serduszko widać, łezka mi poszła, a wróciłam do domu i się zastanawiałam co też najlepszego narobiliśmy![]()
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 492 tys
- Odpowiedzi
- 32 tys
- Wyświetleń
- 2M
Podziel się: