reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

Witam dziewczyny:)
Tyle nowych dołączyło dzis na fb ,że postanowiłam tu zajrzeć,zeby Was szybciej zapamietać;) I wcale nie jest łatwo:)
Dla aniołeczków
[*]
Dla fasolek;***
dla staraczek&&&&&
 
reklama
Malinka- masz rację :) Ja też w końcu się zebrałam, dawno mnie nie było... Bardzo mi przykro, że dołączają do nas nowe, aniołkowe mamy :( Dla wszystkich maleńkich Aniołeczków światełka
[*]

Wiecie, mój Piotr zmarł już ponad 3 i pół roku temu, w grudniu minie 4 lata. Czas leci strasznie szybko... WIem jedno, odzyskałam wewnętrzny spokój, nie zapomniałam, nie pogodziłam się, jedynie przywykłam. Cieszę się życiem na tyle ile mogę, wiem że Piotrunio jest przy mnie, czuję Go mocno. Widzę motyla, który ciągle mi towarzyszy, który sprawia że na mojej twarzy pojawia się uśmiech, myśli w głowie, które przywołują te piękne chwile z czasu, kiedy Piotr był ze mną... Zadano mi ostatnio pytanie co bym wolała: czy nie być mamą w ogóle czy wiedząc co się wydarzy być mamą Aniołka, i bez wahania odpowiedziałam że mimo tego bólu i cierpienia jakie musiałam znieść wybieram mojego Syna- świętego, który czeka na nas- tak jak my czekaliśmy na Niego...

Ja czytam dalej, żeby połapać się w tym kto jest kto;)
 
no tak dla ułatwienia elwira no maj to ja tutejsza eska:)
nati
[*] dla twojego aniołka, też wybrałabym moje aniołki:)* ponad wszystko
 
Witam
tak nawiazujac do motyli Nati cos w tym jest ...
dzis bylismy z mezem u Karolka i cały czas gdzies w srod nas latał taki sliczny motylek , mowie do meza ze to napewno nasz synus ;-) jak szlismy po cmentarzu w strone wyjscia to on leciał cąły czas obok , gdy doszlismy do samochodu to nasz motylek przerfunoł jeszcze nad nami i spowrotem poleciał na cmentarz ... no i jak tu nie wierzyc w to ze to moj synus nas odprowadził do auta ... mezus troszke z usmieszkiem na mnie patrzał jak mu mowiłam ze to na pewno Karolek ale wiem ze on tez w to wierzy :-)


Syneczku kochany (*)(*) KOCHAMY CIE BARDZO :*
Aniołeczki (*)
 
Monila własnie w tym momencie pisałam na facebooku: a ja wierzę, że każdy motylek, ptaszek które ostatnio spotykam to moje dzieci, które dają mi znaki "mamo bądź silna jesteśmy obok"
 
Malinka ja tak samo :) tyle nowych dołączyło, że aż tu zajrzałam. Nie doczytam wszystkiego...

Dla wszystkich Aniołków
[*] a dla Mam dużo sił i cierpliwości...

Nati masz rację, czas zapieprza, nawet nie wiadomo kiedy, mi w czerwcu minął rok po prostu w mgnieniu oka!
Cóż z tegom, skoro i tak boli... już trochę inaczej, ale nadal.

Mi dzisiaj w pracy łazy poleciały. Mam koleżankę, która kilka ładnych lat starała się o dziecko i w końcu się udało i przychodzę dziś a dziewczyny mówią, ze właśnie dziś była przynieść kolejne L4 i że ma taki piękny brzuszek, ale nie jest gruba i że łał łał. A ja automatycznie blokada. I mówię do jednej: nie mów mi nic i się popłakałam (ona wie, ze straciłam ciążę, zresztą ona też poroniła, ale jakoś lepiej sobie z tym radzi). Zła jestem na siebie, ze tak reaguję, ale to naprawdę czasem jest silniejsze.

Wznoszę Wasze zdrowie dziewczyny - piwkiem
 
Kindzi kochana twoja reakcja jest całkiem normalna , ja tez bardzo długo tak reagowałam ... teraz patrze an to inaczej bo sama jestem w ciazy ale dokupi w niej nie byłam to miałam takie reakcje jak twoja , Przytulam cie bardzo mocno :* ojj pij nasze zdrowko a moje to podwojne poprosze :-)


Eska widzisz cos w tym jest :-D:tak:
 
reklama
Do góry