Smerfetka*
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Marzec 2012
- Postów
- 3 731
Witam z kawusia 
U nas z msza bylo tak ze jak Amelka zmarla to w dniu pogrzebu ksiadz nie chcial odprawic mszy w kosciele bo mowil ze za dzieci nie odprawia sie mszy ale ja sie uparlam i byla msza za Aniolka i rodzicow cierpiacych po jego stracie. Teraz zamowilam msze na I rocznice urodzin i ksiadz nie mial nic przeciwko zeby taka msze odprawic wiec nie wiem tak naprawde jak to jest.
Michalku (*)
Coreczko, tesknie (***)
Anioleczki (***)
MILEGO DNIA BABECZKI
U nas z msza bylo tak ze jak Amelka zmarla to w dniu pogrzebu ksiadz nie chcial odprawic mszy w kosciele bo mowil ze za dzieci nie odprawia sie mszy ale ja sie uparlam i byla msza za Aniolka i rodzicow cierpiacych po jego stracie. Teraz zamowilam msze na I rocznice urodzin i ksiadz nie mial nic przeciwko zeby taka msze odprawic wiec nie wiem tak naprawde jak to jest.
Michalku (*)
Coreczko, tesknie (***)
Anioleczki (***)
MILEGO DNIA BABECZKI
Kiedyś, 16 lat temu położna mi mówiła, że dokarmianie powoduje iż nasz pokarm jest słabszy, mniej się go produkuje. A im częściej przystawia się dziecko do cyca, tym lepsza treść pokarmu się robi.