reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Łukaszek 25tc waga 540g ur.22.12.2011

reklama
witaj mamo Lukaszka
potrzeba ci teraz duzo sily i wiary-dasz rade jak kazda mama wczesniaka
mow duzo do okruszka, dotykaj i mysl pozytywnie
Trzymam za was kciuki
 
kochane bardzo wam dziekuje za wpisy jest mi po prostu raźniej-mój mąż inaczej to przeżywai nie mozemy sie porozumieć przez co sie klócimy.....
postaram sie dopilnować badan tych oczek jak ino złapie moją pania doktor to bede ją o to molestować. powiem wam ze ja jestem wcześniakiem z 33tc i wiem jak moja mama sie o mnie martwieła. byłam w lwpszej kondycji bo sama odychałam ilezałam tydzien tylko w inkubatorze a po tygodniu poszłam do domu. co prawda potem miałam podejrzebnie padaczki bo i oczy uciekały do góry ale wyszłam z tego tzn przeszło i jest ok. mój mąż to też wcześniak z 31tc. ważył okolo 1100g i też byl w lepszym stanie w prównaniu z łukaszkiem tyle pewnie ze wtedy nie bylo takiego sprzetu jak teraz ....
 
Melaniw u nas lekarze sami pilnowali oczu. Okulisci w czestochowie badali jej oczy co tydz. W 7 tyg Tosia pojechala do Katowic. Za tydzien znowu i w
redy okazalo siw ze trzeba oczka laserowac. Na razie po 2 mies jest ok. Te cottgodniowe badania sa tak wazne bo z retinoparia tak jest ze na jednym badaniy jej nie ma a za tydzien jyz cos jest. Co nie znaczy ze musi byc!!!!
 
monia ale jak jest ok to dobrze. pewnie przerazilas sie ze tak późno...jak bede cos wiedziec na ten temat to dam znac.

kochane ja dzis mam takiego doła ze hej włączyło mi sie takie poczucie winy i co chwile myśle o łukaszku i go przepraszam no i oczywicie rycze ...Boze dziewczyny jak czytałam pare wątków to jestem pelna dla was podziwu jakie jesteście dzielne ja tego poprostu nie uniose to mnie przerasta......nie moge sie z tym pogodzić i sie nie pogodze.....kurcze jade dzis do małego a jestem w takim beznadziejnym stanie...postaram sie być przy nim dzielna. naprawde on jest dzielniejszy niż ja a mógł sobie spokojnie rosnać w brzuszku-Boże jak ja nie moge sobie tego darować.
 
Witaj Melanie. Nie możesz się obwiniać, bo to nie jest Twoja wina. Kochana, głowa do góry. Łukaszek jest silnym chłopcem ale potrzebuje też silnej mamy. Wszystkie mocno trzymamy kciuki za Twojego Synka.
 
Witaj Melanie.

Od dnia kiedy przyszedł na świat twój brzdąc jesteś MAMĄ a z tym w pakiecie dostałaś ogromną siłe ,chwile słabości ma każdy ale to tylko chwile .niedopuszczaj do siebie negatywnych myśli ,bądz spokojna i przedewszystkim uwież w Łukaszka . przecież to dzielny facet poradzi sobie ze wszystkim co mu zesłał los ,nieobwiniaj sie o nic tylko działaj ,bądzprzy nim ,nawet jak niemożesz dotykać to mów ,mów i mów do niego ,czytaj bajki opowiadaj co robisz poprostu kochaj go najmocniej przecież to najważniejszy facet w twoim zyciu .bądz dzielna dla niego.
trzymam mocno kciuki za smyka twojego.
skąd jesteś?
Cy Łukaszek lezy w krakowie?
 
reklama
Do góry