reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luteina i Duphaston

asiunia74

Mama trójeczki!
Dołączył(a)
7 Październik 2005
Postów
121
Miasto
Gdańsk
Witam!
Martwię się o moją ciążę. Przyznaję, że jej teraz nie planowałam - stosowałam drakońską dietę, robiłam rentgen. Wg daty ostatniej miesiączki jestem w 7 tygodniu ciąży, wg USG w 5 tygodniu. HCG i PRG też są stosunkowo niskie i raczej wskazywałyby na niższą ciążę. Być może z powodu diety przesunął mi się termin jajeczkowania, a być może ciąża nie rozwija się prawidłowo...
Lekarz przepisał mi duphaston, ale przypuszczam, że na wszelki wypadek, bo brałam go też przy poprzedniej ciąży (prowadził mnie wówczas inny lekarz). I tu mam dylemat. Może nie zabrzmi to dobrze, ale boję się że ciąża nie rozwija się prawidłowo - jest za mała, na USG nie było widać bijącego serduszka, do tego ta dieta (uboga w kwas foliowy) i rentgen po terminie miesiączki... Czy duphaston pomaga podtrzymać ciążę tylko z powodu niskiego poziomy PRG czy utrzymywałby również ciążę, która nie rozwija się prawidłowo i bez brania hormonu organizm w sposób naturalny zakończyłby ciążę. Boję się, że na siłę będę utrzymywała ciążę i urodzę bardzo schorowane dziecko. Mam nadzieję, że boję się na zapas, ale niepokój mnie nie opuszcza. Proszę o opinię i podzielenie się doświadczeniami w tej sprawie.
 
reklama
Witam!
Martwię się o moją ciążę. Przyznaję, że jej teraz nie planowałam - stosowałam drakońską dietę, robiłam rentgen. Wg daty ostatniej miesiączki jestem w 7 tygodniu ciąży, wg USG w 5 tygodniu. HCG i PRG też są stosunkowo niskie i raczej wskazywałyby na niższą ciążę. Być może z powodu diety przesunął mi się termin jajeczkowania, a być może ciąża nie rozwija się prawidłowo...
Lekarz przepisał mi duphaston, ale przypuszczam, że na wszelki wypadek, bo brałam go też przy poprzedniej ciąży (prowadził mnie wówczas inny lekarz). I tu mam dylemat. Może nie zabrzmi to dobrze, ale boję się że ciąża nie rozwija się prawidłowo - jest za mała, na USG nie było widać bijącego serduszka, do tego ta dieta (uboga w kwas foliowy) i rentgen po terminie miesiączki... Czy duphaston pomaga podtrzymać ciążę tylko z powodu niskiego poziomy PRG czy utrzymywałby również ciążę, która nie rozwija się prawidłowo i bez brania hormonu organizm w sposób naturalny zakończyłby ciążę. Boję się, że na siłę będę utrzymywała ciążę i urodzę bardzo schorowane dziecko. Mam nadzieję, że boję się na zapas, ale niepokój mnie nie opuszcza. Proszę o opinię i podzielenie się doświadczeniami w tej sprawie.

witam ja tez w prze pierwsze dwa miesiace bralam DUPHASTONale tylko dlatego ze mialam miesniaka na macicy i zrosty po przednim cieciu cesarskim tez sie obawialam ze cos sie dzieje zlego z dzidzia ale lekarz uspokoil mnie mowiac ze ten lek pozwala lepiej rozwijac sie dziecku i dostarcza mu brakujace skladniki(dokladnie nie pamietam jakie) moje dziecko tez bylo mniejsze nia wskazywal to wiek ciazy ale moj ginekolog przy kazdej wizycie robil mi usg i mowil ze wszystko jest ok dzidzius rozwija sie dobrze i faktycznie urodzilam syna wazyl 2860 i mial 52 cm i dostal 10 punktow takze mysle ze niepokoisz sie na zapas ale faktycznie poradzic sie kogos nnego i zrobic dodatkowe badania nie zaszkodzi ale mysle ze wszystko bedzie ok powodzenia i pozdrawiam,a kwas foliowy zawsze mozna sobie kupic w aptece i brac i niedobor sie uzupelni i bedzie dobrze pozdrawiam jeszcze raz serdecznie
 
hej! jestem teraz w ciazy, wg daty ostatniej miesiaczki termin porodu mam na 15 sierpnia, a wg USG (mialam ich juz 7 ) bedzie to 20 wrzesnia, wiec 5 tygodni roznicy. Duphaston bralam jeszcze przed zaplodnieniem, ze wzgledu na nieregularne miesiaczki. W 6 tygodniu (wg USG) mialam robiony pomiar progesteronu i okazalo sie, ze jest polowe ponizej normy. Od razu zwiekszona dawka duphastonu trzykrotnie, do tego zastrzyki z progesteronem przez 6 tygodni... A teraz czekam :) dzidzia rozwija sie prawidlowo, a takie roznice sie zdarzaja. Na dodatek w 5 tygodniu na USG bylo widac tylko pusty pecherzyk, nie bylo jeszcze nawet zarodka, dopiero 6 dni pozniej kolejne USG pokazalo 3 mm zarodek i bijace serduszko (USG mialam robione na bardzo dokladnym sprzecie). Wiec jesli owulacja przesunela sie przez diete, to i ciaza jest mlodsza. A rentgen robilas byc moze wtedy, kiedy jeszcze nie bylo zarodka. Glowa do gory! Powodzenia :)
 
ale lekarz uspokoil mnie mowiac ze ten lek pozwala lepiej rozwijac sie dziecku i dostarcza mu brakujace skladniki(dokladnie nie pamietam jakie)
Przepraszam, ale to co piszesz to czysta herezja :no:- duphaston pomaga ale w utrzymaniu ciąży przy niskim progesteronie, nie ma żadnego wpływu na dziecko ani nie dostarcza mu żadnych składników. Lekarze przepisują duphaston/luteine praktycznie każdej kobiecie - często bez sprawdzenia poziomu progesteronu gdyż "1 na 100 kobiet ma niedomogę lutealną. Przepisując ten lek kobietą mamy szanse wyeliminować ten jeden procent a i pacjentka psychicznie czuje się lepiej bo ma wrażenie że się o nią bardziej dba!" To jest wypowiedź którą słyszałam niejednokrotnie od lekarzy ginekologii.

A co do tego czy duphaston utrzyma ciążę z wadami - ciężko orzec, jeśli wada będzie zbyt obciążająca to prawdopodobnie twój organizm sam pozbędzie się płodu, duphaston tu nic nie da. Pacjentki często pytają czy duphaston nie zaszkodzi dziecku, ale nie spotkałam się jeszcze z takim pytaniem jak twoje asiunia74 :blink: Mam nadzieję że wszytko będzie dobrze i niedługo będziesz tuliła swoje maleństwo ;-):tak: całe i zdrowe ;-)
 
Na którymś forum czytałam że duphaston może oszukać test ciążowy, czy to prawda?. Opowiem wszystko od poczatku. Z męzem chcemy mieć dzidzie a że wykryto u mnie zespół policystycznych jajników to poszłam do specjalisty. Przepisała mi CLO i DUPHASTON. Clo miałam brać od 4 do 8 dnia cyklu póxniej odstawić i od 9 do 15 dc starać się o dzidzie. Od 16-25 dc miałam brać Duphaston. Powiedziała ze po duphastonie jak będe w ciązy to nie dostane okresu i żeby odczekac dwa tygodnie i zrobić test. @ powinnam dostać 2-3 dni po odstawieniu. Oczywisie go nie dostałam i zrobiłam wczesniej test. Wyszły dwie kreski z czego jedna troche słabsza. okres spóxnia mi się juz 5 dni. Dzisiaj byłam zrobić bete ale wyniki bedą dopiero w środe. co jam mam w tym momencie myslec? Temp nie mierzyłam regularnie ale mam ok 37,2. Bardzo prosze o odp. Pozdrawiam gorąco
 
Witam!
Już jestem spokojna. Jestem w 14 tygodniu ciąży, dzidziuś podobno rozwija się poprawnie, wygląda na zdrowego. UFF! Jestem taka szczęśliwa :-).
Ale z drugiej strony czytałam, że po duphastonie jednak rodzi się statystycznie trochę więcej dzieci chorych. Przypuszczalnie, podtrzymuje jednak ciążę, która w innych warunkach by się nie utrzymała. Jest to niby mały procent...
 
Przepraszam, ale to co piszesz to czysta herezja :no:- duphaston pomaga ale w utrzymaniu ciąży przy niskim progesteronie, nie ma żadnego wpływu na dziecko ani nie dostarcza mu żadnych składników. Lekarze przepisują duphaston/luteine praktycznie każdej kobiecie - często bez sprawdzenia poziomu progesteronu gdyż "1 na 100 kobiet ma niedomogę lutealną. Przepisując ten lek kobietą mamy szanse wyeliminować ten jeden procent a i pacjentka psychicznie czuje się lepiej bo ma wrażenie że się o nią bardziej dba!" To jest wypowiedź którą słyszałam niejednokrotnie od lekarzy ginekologii.

A co do tego czy duphaston utrzyma ciążę z wadami - ciężko orzec, jeśli wada będzie zbyt obciążająca to prawdopodobnie twój organizm sam pozbędzie się płodu, duphaston tu nic nie da. Pacjentki często pytają czy duphaston nie zaszkodzi dziecku, ale nie spotkałam się jeszcze z takim pytaniem jak twoje asiunia74 :blink: Mam nadzieję że wszytko będzie dobrze i niedługo będziesz tuliła swoje maleństwo ;-):tak: całe i zdrowe ;-)
witam ja napisalam tylko swoja opinie na temat i napisalam slowa ktore usyszalam od sowjego lekarza a czy to bylo tylko dlatego abym czuja sie psychicznie ok to juz pozostanie jego tajemnica
ty dajesz tutaj takie sformulowania jakbys byla co najmniej profesorem ginekologii a kazdy slowa lekarza interpretuje tak mu sie podoba i kazda przyszla mama chce nie tylko wqierzyc ale i urodzic zdrowe dziecko ja w to wierzylam tym bardziej ze bmajac 20 lat urodzilam dziecko z wadami genetycznymi i bardzo bardzo chore ktore zmarlo i bedac w drugiej ciazy uwierzylabym we wszystko co by tylko ktos mowil zeby tylko urodzic zdrowe dziecko!!!!!
no ale i tak zapewne uznasz ze znow pisze herezje!!!!!
 
Witam!
Chciałabym się podzielić moimi obawami i prosić o wsparcie!
Ostatnią miesiączke miałam 21 sierpnia. We wrześniu w dniu spodziewanej miesiączki wystąpiły tylko plamienia, które trwają do dziś. 1 października poszłam do lekarza i ten przepisał mi Duphaston ale ciąży nie potwierdził gdyż pęcherzyk był ledwo widoczny i stwierdził, że nie jest pewien czy to ciąża :( Dał mi skierowanie na badanie krwi ( wynik 3383mlU/ml- to chyba oznacza ciążę?). Bardzo martwią mnie te plamienia i do tego dochodzą bóle brzucha. No i to , że praktycznie nic nie było widać na USG. Czy któraś z Was miała podobną sytuację?Proszę o radę :sad:Strasznie się boję, że z moją dzidzią coś nie tak!
 
Asiunia ja brałam w pierwszej ciąży duphaston do 22 tyg ciązy. Potem dostawałam fenoterol na podtrzymanie. I dziś mój 3 letni synek to przedszolak zdrowy radosny wygadany itp... i do tego karmiony piersią przez 3 lata...
 
reklama
wiec jakis tydzien temu zaczelam miec uczucie takie jak bym miala wymiotowac siedzialam na lekcji i poprostu bylo mi nie dobrze w poniedzialek siedzialam dobrze sie czulam po czym prawie zemdlalam
poszlam do lekarza zrobila mi ekg serca ale wszystko jest ok kazala mi brac tylko magnez
:no: nie pokoi mnie strasznie to ze mam od tego czasu dosznosci nasilily sie przed wczoraj w nocy
poszlam do lekarza ale moj rodzinny lekarz nie wie co mi jest mam uczucie slabosci kreci mi sie w glowie jak sie schylam i wstaje jest mi nie dobrze ledwo oddycham a jak ide do szkoly to juz wogole
poniewaz w szkole na dole faceci maja praktyki i smierdzi lutuja tam i naprawiaja sprzenty jakies boje sie mialam dziwo miesiaczke zawsze mam bolace miesiaczki i dosc duze krwawienie zazwyczaj trwa do 5 lub 6 dni a tym razem z 3 dni czy 4 mialam takie ze jedna potpaske to mogla bym nosic z pol dnia a co naj dziwniejsze przez ostatnie 3 dni mialam tylko plamienie wiec nosilam wkladni dziwne jest to boje sie mieszkam sama i mam 19 lat nie wiem co jest
mam takie uczucie duszenia jak bym byla chora miala cos z gardlem ale lekarz mowi ze na chorobe nie wskazuje i nie wie co mi jest
 
Do góry