reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Lutowe mamy 2016

Mkvet spacer-spanie spora rozbieżność:):):)

Lilith przeczytałam wierszyk pod Twoimi suwaczkami i się poryczałam ehh .... hormony.

Anit to widzę że obie jesteśmy ranne ptaszki też tak wcześnie się dzisiaj zerwałam.:)

Ja dalej z obolałymi plecami:( zrobiłam obiad w ślimaczym tempie i teraz siedzę. Chciałam się wybrać z mężem na zakupy ale chyba sobie odpuszczę i zrobię mu listę.
 
reklama
Personel to podstawa oi tym się kierowałam w wyborze szpitala, tym bardziej, tak jak już wcześniej wspominałam lezałam tam i byłam bardzo zadowolona z opieki, warunki trochę kiepskie, ale dla mnie ważne jest to, żeby dobrze zajeli sie dzidzia w razie co, a maja tam bardzo dobry sprzet ;)

Reasumując- mam nadzieję, że każda z nas urodzi w godziwych warunkach i bedzie wspominac ten czas z usmiechem na twarzy, czy to w Pl czy zaranica ;)
NovaNatka dziwne te odgłosy z Twojego brzucha, a czujesz coś przy tym?

Słodkich snów śpiochom :D ja staram się nie spać w dzień, bo potem w nocy jestem sowa :-) :)
 
Olaolala, skąd takie opinie ze cc trzeba wspolczuc. Co za gamonie Ci tak mowia. Ja to zazdroszcze. Chyba mówią Tobie tak kobiety z chorej zawiści ze one musiały męczyć się same, a Ty masz ten luksus ze możesz mieć dzidziusia i niepotrzebnie przy tym nie cierpiec. Mnie za to wkurza siostra mojego męża która mówi ze ja szczęściara bo mogę sama rodzic a ona biedna musiała mieć cesarkę. Takie opinie może wydawać tylko osoba która przeżyła jedno i drugie i ma jakieś porównanie. Poród naturalny w mojej opinii wymaga od kobiety nadludzkiej siły, takie były moje odczucia i po co mi to skoro można oszczędzić sobie tego bolu. Chciałabym mieć okazję zobaczyć jak to jest mieć cc.
 
Magdalena w swoim gronie ostatnio miałam kilka koleżanek, które były w ciąży i tylko jedna miala cc, reszta rodzila naturalnie, i twierdzi ze, cc (tak jak pisala Magda z UK;) ) to nie porod, że po cc dluzej sie dochodzi do siebie, wszystko boli, nie mozna chodzic itd. Bzdura jak dla mnie. I tak jak piszesz, to chyba zazdrosc i zawisc przez nie przemawia, ze one musza sie meczyc silami natury... Niestety, to chyba takie "polskie zacofanie".
 
Mkvet spacer-spanie spora rozbieżność:):):)

Lilith przeczytałam wierszyk pod Twoimi suwaczkami i się poryczałam ehh .... hormony.

Anit to widzę że obie jesteśmy ranne ptaszki też tak wcześnie się dzisiaj zerwałam.:)

Ja dalej z obolałymi plecami:( zrobiłam obiad w ślimaczym tempie i teraz siedzę. Chciałam się wybrać z mężem na zakupy ale chyba sobie odpuszczę i zrobię mu listę.
Powaznie poplakalas sie hehe...w sumie jak.go pierwszy raz zobaczylam to tez sie.wzruszylam.

A ja za to.jestem taka wsciekla ze hej....pol roku temu pozyczylam znajomej corce wozek na miesiac czasu tylko dopóki nie kupi sobie nowego...teraz do niej pisze ze juz chcialabym wozek z powrotem bo juz styczen a chcialabym go ogarnac, odświeżyć itp i w ogole zobaczyc w.jakim.jest stanie...a ona mi ze corka zabrala wozek do lublina ale z jakiej racji nosz k....mac. ja jej go nie dalam tylko pozyczylam...a gdzie lublin a gdzie szczecin... nosz zaraz wybuchne
 
Moja kolezanka miala porod naturalny a drugi cc. Powiedziała,ze po cc dluzej dochodzila do siebiez nie mogla wstac i dluzej bolało.

Tak czy siak kazdy ma inny prog bólu. Ja jestem w puerwszej ciazy, w planie sn ale uwazam,ze to tak naprawde tortura i kobiety nie powinny tyle cierpiec.

Nastawiam sie dobrze,ze musi byc bol i tyle. Bojecsie tylko,ze to bedzie dlugo trwalo.
 
Ja jestem mamą cesarzową i nie mam pojęcia o porodach sn. Niemniej jednak mogę śmiało powiedzieć,że nawet po cc można szybko stanąć na nogi i normalnie funkcjonować, bo po każdej jednej czułam się znakomicie. Myślę,że po każdym z rodzajów porodu można czuć się lepiej i gorzej. Miałam raz na sali dziewczynę po porodzie sn, która już 2 tygodnie tam leżała, bo tak popękała w czasie porodu, że na sali operacyjnej wylądowała. Nie ma w tym chyba żadnej reguły.
 
reklama
A ja się taką wybranką losu z powodu CC nie czuję. I poród SN i CC ma plusy i minusy. Co do bólu, przyznaję akcja porodowa jest bardzo bolesna (pierwszą cc miałam po kilkunastu godzinach, więc jakieś pojęcie mam), ale dochodzenie do siebie zależy od wielu czynników. Po pierwszym cięciu jakoś funkcjonowałam po 6 godzinach i dość szybko doszłam do siebie. Po drugiej cesarce przez całą dobę nie mogłam się nawet ruszyć (o wstaniu z łóżka nie wspominając), a ból był gorszy niż to co pamietalam z pierwszego porodu. No i wolę o tym nie myśleć, ale ryzyko komplikacji przy cc jest zdecydowanie większe (od znieczulenia, przez samą operację, kończąc na problemach z raną) . Swoją drogą na myśl o znieczuleniu zewnatrzoponowym już mi się słabo robi. No i jak myślisz o większej ilości dzieci to po cc mogą być problemy (a na pewno lekarze będą bardzo krzywo na Ciebie patrzyć - przynajmniej w pl)
 
Do góry