reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lutowe mamy 2016

reklama
Bozienka współczuję, dasz radę do jutra :-) W dobie komputerów to coś niesamowitego, żeby się numer zapodzial. Od mojego zawsze dzwonią dzień wcześniej, żeby potwierdzić wizytę.
 
A coś mi mówilo żeby tam zadzwonić ale sobie pomyślałam że mają numer to by dzwonili. Jaki kapustę siedzą tam dwie pielęgniarki i rejestrują mam nadzieje ze szybko wróci do starej przychodni
 
Hej, ja już po wizycie. Wszystko jest ok. i mogę wrócić do pracy. Oczywiście mam troszkę zwolnić tempo w pracy i nie brać sobie tyle na głowę jak to było przed ciążą. Poszłam do pracy powiedzieć dziewczynom i szefowi. Porozmawiałam z nim o moich obowiązkach i odciążeniu mnie ale w pierwszym momencie to chyba źle zrozumiał bo powiedział że sama powinnam wiedzieć i czuć czy chce pracować. A później zrobiło mi się głupio i zaczął mówić jakie sprawy są teraz na bieżąco i na jakim są etapie. Ale co się dziwić mężczyzna w życiu nie zrozumie kobiety i w dodatku ciężarnej :).
 
Anit super, a jak maleństwo?
U mnie w pracy zmieniło się to, że inny ton głosu mieli jak mi mówili, że mam coś zrobić ;-) A i tak siedziałam 8 godzin przy komputerze mimo, że nie wolno.
 
reklama
Bozienka Ty masz jutro, ja za 2 tygodnie wiec dasz radę. Anit a który Ty tydzień? Gratki z wizyty. Płeć wiadomo coś?
A ja distalam siatkę jabłek z działki i zaraz racuchy z jabłkami, potem sok świeży z jabłek, wieczorem kisiel z tartym jabłkiem i może pieczone jabłko. Chociaż w głowie mam śledzie :-)
 
Do góry