reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lutowe mamy 2016

U mnie wizyta co 2 tyg była na początku ze względu na poronienia. Potem co 3 tyg a teraz co 4 tyg. Od 36 tc miała być co 2 tyg znowu ale w styczniu już mam przyspieszoną ze względu na pobyt w szpitalu.
 
reklama
A mi nie placa z powodu tego iż ich zdaniem za dużo zarabiam. Mam największe zarobki w całej firmie, ale nie zmieniły się one od początku umowy. Nie jest to na zasadzie ze podniosła się stawka odkąd jestem w ciazy. Mam prace taka ze 24h na dobę musze być pod telefonem i praktycznie każdy weekend pracowalna na wyjazdach za granice. To zrozumiałe ze nie mogę zarabiać najniższej krajowej. Wezwali mnie na rozmowe, opowiedziałam co i jak. W rezultacie okazało się ze jak powiedziałam o pracy w weekendy to wykopalam pod sobą i pod moim szefem dołek. Zabrali się za sprawdzanie listy obecności a tam mam wpisane wszystkie weekendy wolne i tylko od pon do pt po 8h. Bo w umowie mam normowany czas pracy a tak naprawdę rypie od rana do nocy z weekendami wlacznie. No i się posypało bo teraz nie mam jak z tego wybrnac. Napisali ze trzeba to wyjasnic fo 21.02. Ja na 29.02 mam termin wiec mogę już wtedy urodzic i oni tak po prostu zostawiają mnie bez kasy. Wypłata męża starcza nam na opłaty i skromne życie a co z wyprawka to nie wiem :(
 
Ja mam wizyty co 3 tygodnie, niby teraz powinny być co 2 ale to się okaże dopiero 7 stycznia na wizycie.
Mi też o dziwo zaczynają przeszkadzać pewne zapachy a myślałam że to zarezerwowane dla I trymestru:-) :).
Mam też jakiś mniejszy apetyt jakoś nic mi nie podchodzi, dzisiaj naszło mnie na colę (tak wiem wiem sama chemia) nawet mąż przywiózł ze sklepu ale była zupełnie bez gazu i cała butelka wylądowała w zlewie:no:.
 
U mnie wizyty są od 24tc co tydzień ze względu na nasze problemy. Czasem nawet 2-3 w tygodniu. Teraz mam jutro, a potem 7 stycznia, chyba że jutro coś wyjdzie znowu nie tak, to pewnie kolejna szybciej. :sorry:
 
Część dziewczyny
Ja mam wizytę dopiero 11-go ale tez juz co dwa tygodnie, w sumie zostało mi ich 3 :-)
Czuje sie ciężka i ospała
Styczeń bedzie ciężkim miesiącem

Magda robisz piękne i profesjonalne torty. Jestem pod wrażeniem

Magmich ja tez mam ciagle ochotę na colę, w pierwszej ciazy było to samo. W trzecim trymestrze ciagle bym ja Piła

I mi nawet apetyt dopisuje, ciagle bym cos jadła, boje sie znow ważenia na wizycie :-/
 
Przez pół dnia nie mogłam pisać postów :confused: Teraz jest ok.
Ja mam ciągle wizyty co 4 tygodnie, byłam 21 grudnia i teraz dopiero na 18 stycznia, a termin na 1 lutego. Nie jestem zadowolona z opieki w końcówce ciąży. :no2: O posiew sama musiałam się upomnieć bo dla gin 35 tydzień to jeszcze za wcześnie. Wszystkiego muszę sama pilnować i dopytywać, na ostatniej wizycie to mnie tak wkurzyła, że szok, strasznie musiałam ciągnąć za język, żeby się cokolwiek dowiedzieć :wściekła/y:
Po nowym roku chcę iść na dodatkowe usg ale nie mogę zdecydować się na lekarza :sorry:
 
Bettina z tym posiewem to chyba różnie bywa. Ja miała w pierwszej ciąży w coś koło 35 tygodnia robiony a jak zaczęłam rodzić w 40 tygodniu to w szpitalu powtarzali bo powiedzieli że przez 5 tygodni dużo mogło się zmienić.
 
Tez mam ta wrazliwosc na apachy! O dziwo dobrze spalam ale 3 pobudki w nocy mialam....

Dobrze robic wczesniej zakupy, teraz wyjazd po wanienke i kilka ostatnich pierdółek strasznie mnie wykończyły...
 
ja posiew będę miała 12 na wizycie to będzie początek 36tc

Bettina jeśli dodatkowa wizyta ma Cię uspokoić to szukaj kogos kompetentnego:)
Widze że większość pod koniec ma częściej wizyty.

Łóżeczko przywiezione ale mój mąż wpadł w szał sprzątaniowy więc bierze się od razu za wszystko zamiast za to co najważniejsze nawet coś o malowaniu poburkuje, no uduszę normalnie hehe
 
reklama
Do góry