reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

reklama
To u nas standard, że w nocy między jednym karmieniem a drugim nie śpi 😭 za to ja śpię 😁 potem podobno trochę się kimnie i na mojej "zmianie" znowu jak nie pieluszka, to jęczenie albo płacz bez powodu, już się chyba nauczył, że wtedy biorę go do siebie do łóżka, a jak nie to ani sam nie zaśnie, ani mi nie da spać 🙈
To moja dotychczas w nocy grzecznie spała pomiędzy karmieniami - tylko z pierwszym uśpieniem był problem.
 
😱 To mój się raczej nie trzęsie jak go przebieramy, mam 22 stopnie w sypialni i w samym body na długi rękaw mały jest, czasem pajac jak skończą mi się body 😁 Rączki i nóżki czasem zimne, ale rzadko, czasem na stópki same skarpetki zakładam, bo kark ma ciepły, a rączki i nóżki niby mogą być zimne. Do spania tylko w rożek zawijam dodatkowo. Czasem też mi się wydaje, że zimno w pokoju i sama się grubiej ubieram, ale termometr jak nic pokazuje wciąż tyle samo, więc to raczej moje odczucia (może hormony, tarczyca?) skoro małemu nie jest zimno.
może być, ja myśle że u mnie mogą być hormony. Rzadko, ale czasami jeszcze w nocy się pocę. Do tego jak mi dojdzie zmoczony biust... to mokra piżamka = zimno. W ciąży za to umierałam z gorąca. Spałam w krótkiej koszulki nocnej a teraz długa piżama bawełniana :) i jeszcze czasami dorzucam skarpety :D
 
może być, ja myśle że u mnie mogą być hormony. Rzadko, ale czasami jeszcze w nocy się pocę. Do tego jak mi dojdzie zmoczony biust... to mokra piżamka = zimno. W ciąży za to umierałam z gorąca. Spałam w krótkiej koszulki nocnej a teraz długa piżama bawełniana :) i jeszcze czasami dorzucam skarpety :D
Jezuuu ja to nie usne w skarpetach 😂 serio chyba jak w nocy bedzie mi siw chciało spac a bede karmila Hanie to ubiore skarpety 😂😂😂
 
reklama
Do góry