Aj dziewczyny choroba dopadła i mnie. Ledwo stoję dziś na nogach a kierownik mojego męża jak na złość chyba stwierdził że jest potrzebny w pracy i ściągnął go z urlopu ;//
Urzędujemy z młodą we dwie a ona mi się przygląda jak obcemu człowiekowi bo głos mam jak po dobrej mutacji
tak Was czytam i czytam i się zastanawiam jak kąpiecie maluchy ? sama woda? Mi neonatolog kazała myć w emoliencie po tym incydencie z alergią. jest on mocno tłusty. a piszecie ze niby nie nawilżać. hm. Niby pupa itp przy zmianie to zwykła woda z kranu, bez kremów itd. a co z kąpielą u Was ?
U nas z jedynych "mazideł" to jest krem do buźki na AZS i nic więcej