Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
U mnie podobnie było, wyrywał sie i szarpał, obracał się na wszystkie strony i raz taka padnięta usnęłam i się obudziłam po godzinie, a on spał obok. Teraz jak tak wariuje, to udaje że śpię i działaDziewczyny czy u Was tez taki problem z usypianiem? Mloda zawsze +/- kladzona do spania o tej samej porze, z reszta zawsze o tej porze juz widac ze jest zmeczona. A w momencie jak sie karmimy przed zasnieciem to kreci sie w prawo, lewo... wyrywa z tej piersi, zaczyna plakac... i pozniej jak sie rozkreci to juz musze ja dac do wozka do uspienia- zasypia w momencie. O co kaman??? Kiedys zasypiala podczas karmienia
O to nie wiedziałamO, u nas identycznie z tym połykaniem. To podobno dlatego, że przełyk wydłuża się wraz ze wzrostem dziecka i wcześniej by się ulalo, a teraz już nie dosięga do buzi
ogólnie to mi go szkoda, że się tak musi męczyć a końca póki co nie widać 
Mój teraz też coraz częściej nie zasypia podczas karmienia, tylko dostaje dodatkowej energii na wariacjeDziewczyny czy u Was tez taki problem z usypianiem? Mloda zawsze +/- kladzona do spania o tej samej porze, z reszta zawsze o tej porze juz widac ze jest zmeczona. A w momencie jak sie karmimy przed zasnieciem to kreci sie w prawo, lewo... wyrywa z tej piersi, zaczyna plakac... i pozniej jak sie rozkreci to juz musze ja dac do wozka do uspienia- zasypia w momencie. O co kaman??? Kiedys zasypiala podczas karmienia
ale najczęściej się to zdarza jak kąpiemy go wcześniej. Już się chyba przyzwyczail do późniejszej pory, bo dzisiaj było dodatkowe karmienie, więc i kąpiel później, to trochę się powiercił po karmieniu i zaraz zasnął. Z tym, że jak tak wariuje to zazwyczaj pomaga smoczek, no ale staramy się oduczyć już (z marnym skutkiem, zwłaszcza w dzień 
).
. No ale ktoś mi kiedyś powiedział żebym cieszyła się że mała śpi całą noc bo chętnie by się ze mną zamienił na to ulewanie 
Moja 900ml.
. Przy jedzeniu wogole mi nie zasypia...
Mój 1000ml przeważnie czasem trochę wiecej
Współczuję, u nas ostatnio noce lepsze. Niestety możemy tylko zgadywać o co mu chodzi
moja mama na bank by powiedziała, że idą zęby, słyszę to już od 3 miesięcy, a zęba nadal nie widać Hahaha no każdy mówi że to zęby. Od początku jak płakał to najpierw kolki, a potem zęby. A on ani kolek nie miał, ani zębów nie widaćWspółczuję, u nas ostatnio noce lepsze. Niestety możemy tylko zgadywać o co mu chodzi
