reklama
chocolatequa
Fanka BB :)
Demolka, Ashlee ja rownież gratuluje i bardzo sie ciesze ze maluszki tak ladnie rosna 
Magda_z_uk
Po pierwsze MAMA ;)
Aschlee, Demolka jeszcze raz serdeczne gratulacje! Śliczne macie Skarbeczki :-)
Aschlee, Demolka - gratulacje
Kropek - ja mam hashimoto. Najprawdopodobniej endokrynolog powie Ci, że to choroba autoimmunologiczna, że Twoja tarczyca jest niszczona przez Twój organizm i że do końca życia będziesz na euthyroxie (prawdopodobnie w coraz większych dawkach) i tyle. Żadnych dodatkowych komplikacji, objawów, zagrożeń. W czasie ciąży większe niż standardowo wahania hormonów. Nie do wyliczenia, maskuje się jedynie objawy. Są różne alternatywne spojrzenia na kwestię, diety, leczenie jodem itp ale raczej żaden lekarz tego nie poleci.
U mnie zaczęło się od dawki 25 teraz jestem na 75.
Kropek - ja mam hashimoto. Najprawdopodobniej endokrynolog powie Ci, że to choroba autoimmunologiczna, że Twoja tarczyca jest niszczona przez Twój organizm i że do końca życia będziesz na euthyroxie (prawdopodobnie w coraz większych dawkach) i tyle. Żadnych dodatkowych komplikacji, objawów, zagrożeń. W czasie ciąży większe niż standardowo wahania hormonów. Nie do wyliczenia, maskuje się jedynie objawy. Są różne alternatywne spojrzenia na kwestię, diety, leczenie jodem itp ale raczej żaden lekarz tego nie poleci.
U mnie zaczęło się od dawki 25 teraz jestem na 75.
Kropek - czytałam ostatnio na ten temat. Generalnie to nie chodzi o to że sama choroba stwarza jakiekolwiek ryzyko, tylko że jest autoimmunologiczna, a jeśli masz już jedną taką to masz większe ryzyko innych zachorowań tego typu (dalej bardzo niewielkie, ale wiadomo jak jest z prawdopodobieństwem) . A skoro organizm atakuje sam siebie to również może "zaatakować" płód. Ale to chodzi raczej o leczenie niepłodności i szukania jej przyczyny. Nie prowadzi się żadnego leczenia "na wszelki wypadek".
reklama
Bozienka24
Fanka BB :)
Haruna super :-)
Podziel się: