reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Luty 2012

reklama
ja też jeszcze nie wprowadziłam nic nowego do diety młodego. jest na piersi i póki co wystarcza mu to w 100% (ważę go co tydzień i nie potrafię wyjść z podziwu ile to dziecko przybiera...). z powodu glutenu podam mu za jakieś 2-3 tyg. zupkę jarzynową, bo nie chcę odciągać mleka (zresztą on i tak nie toleruje butelki). generalnie, że to moje pierwsze dziecko, to raczej będę się wspomagać aktualnym schematem żywienia.

piszecie o spaniu i wyspaniu... no :eek: nasze nocki były piękne (kiedyś...) jedna pobudka około 4, co za czasy :-). teraz niestety wstaje 2-3 razy i do tego pobudka zazwyczaj około 6. nie wiem, co to się porobiło. chyba trzeba po prostu przeczekać.

ania_kropla, ja bardzo uważałam na to co jem i skończyło się na tym, że nie jadłam praktycznie nic, więc postanowiłam z tym skończyć. od ponad 2 miesięcy jem WSZYSTKO i jest ok. jeszcze się nie zdarzyło, żeby to co zjem jakoś wpływało na samopoczucie dziecka :-).
 
ja też nie specjalnie uważam na to co jem, ale tych strączkowych roślin jednak unikałam do tej pory,
jeśli chodzi o wagę to Kinia w 3 m-cu przybrała mniej niż minimum, teraz mija 6 tyg od ostatniego ważenia w przychodni i mam nadzieję że tym razem jest lepiej, sądząc po wyniku na wadze łazienkowej nie jest źle, ale zobaczymy...
 
ania_kropla ja smarowalam i wydaje mi sie, ze ulzylo Miskowi troche.
Wczoraj chodzilismy caly dzien bez kasku bo Misiek non stop marudzil i raczkami go dotykal. Nie wiem normalnie - moze jakbym widziala efekty a mi sie wydaje, ze oni tak zalozyli ten kask zeby zalozyc i on go obciera.
No ale fakt, ze glowke ma bardzo zdeformowana i jesli nie kask to co?
Jestem przeszczesliwa bo udalo mi sie kupic dzieciakom plac zabaw.
Polowalam od kwietnia i u nas takie nowe placyki kosztuja od $2,000-$10,000, uzywane od tysiaca wzwyz. A tez niektorzy sobie zycza a czasem strasznie zdezolowane.
No i co napisalam do kogos to juz wziety.
Wczoraj napisalam do goscia 3h po tym jak dal ogloszenie, od razu, ze mam samochod, narzedzia, chlopow, gotowke i ze moge przyjechac od razu. No i mi nie odpisywal wiec myslalam, ze juz wziety.
Nagle dostalam e-maila, ze jest juz chetny ale ma przyjechac w pn wiec jak przyjade od razu to mi gosciu sprzeda.
Takze zaraz chlopaki na 2 auta pojechali (ledwo sie zmiescil do pickupa i vana), 3h go rozmontowywali, pozniej do 21 siedzieli zeby go zlozyc, jeszcze nie do konca bo maja tylko zdjecie a nie instrukcje (a srubek milion trzysta) ale bedzie wygladal tak:


A najlepsze, ze udalo mi sie go kupic tylko za $400.
Lece z panna Bunia do salonu pieknosci. Ona taka ciemiega jest wiec nie powinna nikogo pogryzc ale szczesliwa nie bedzie.
 
plac super, cena też, a jeśli chodzi o psiaki, byłam niedawno przez dwa tyg u rodziców, jednego dnia zostałam sama z małą i Cziką i pech chciał, że akurat tego dnia przyjechała śmieciarka i wylało się z niej niesamowicie śmierdzące coś i mój genialny pies postanowił się w tym wytarzać, na szczęście mała akurat zasnęła, a ja wściekła wsadziłam psa do wanny, chyba czuła, że mam nerwa bo nawet nie drgnęła jak ją kąpałam, a potem i tak nikt nie chciał jej głaskać, ale śmierdziała strasznie:eek:
 
Isia gratuluję zakupu:-)Ale będą dzieciaki miały zabawę. Ty to zawsze coś fajnego w dobrej cenie wybnajdziesz. Może jakieś zdjęcie nowego image Buni
Aniu no w sierści to taki smrodek długo się utrzymuje
Co do jedzenia to przy Ani uważałam i miała kolki oraz zielone kupy, teraz jem wszystko i jest ok:-D
Sprite może budzi się w nocy przez te upały:confused:
 
chyba nie, bo te nocne pobudki to już trochę trwają, jeszcze jak chłodniej było, to się zaczęły. teraz faktycznie ciepło paskudnie i nawet nie dziwne, że dzieci się budzą, bo paść można :wściekła/y:


Isia, super ten plac zabaw! :-)


dziecko mi się klei do ciała z tego ciepła fee
 
Halo Mamusie!:-)
Przez kilka dni tu nie zaglądałam bo tyle się u mnie działo...Ola złapała wirusowe zapalenie górnych dróg oddechowych-gorączka,kaszel...na szczęście szybko leki zadziałały i już w piątek mogła pójść z nami na wesele:tak:Antosia została w domu z Babcią,po godz.20 odwieźliśmy jeszcze Olkę i mogliśmy po raz pierwszy od dłuższego czasu pobawić się tylko we dwoje:-)

Czytałam,że używacie pieluch wielorazowych,mogłabym poprosić jakiegos linka zeby sobie te pieluchy obejrzeć?Zupełnie się na tym nie znam:sorry:
Mimo,że Tośka jest na cycku tylko,drugi tydzień poznajemy nowe smaki:tak:Poznała już marchewkę,jabłuszko,ziemniaczki.Pięknie je z łyżeczki i zaczyna zjadać już pół słoiczka.Postanowiłam rozszeżyć jej dietę w podobnym wieku co Oli (Ola była karmiona mieszanie).No i wolę żeby niania pod moją nieobecność podała jej takie jedzonko niż MM. BO o ściagnięciu mleka na dwa karmienia które wypadają gdy jestem w pracy to nie mam co marzyć,a na jedno się udaje więc myslę,że jakoś jeszcze z tym karmieniem piersią pociągniemy:tak:
 
reklama
Do góry