reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2013

Ale w Irlandii macie dłuższy macierzyński- my kombinujemy l4=macierzyński i wychodzi mniej więcej tyle samo co u Was. Tylko, że ja wolałabym w ciąży dłużej pracować a później dłużej posiedzieć w domu z dzieckiem. Ale i tak nie jest najgorzej, moja siostra cioteczna w USA miała chyba ze 2 miesiące macierzyńskiego.
 
reklama
Hej Dziewczyny. Witam się z obecnymi od dłużeszgo czasu jak i z nowymi mamusiami :-)

My wczoraj byliśmy na pizzy na dzisiaj gotuję spagetti (tak więc trochę po włosku u nas ostatnimi czasy ;-)) Ja dziś czuję się świetnie, brzuch nie boli. Boli tylko to, że za oknem okropny deszcz i na spacer nie ma co iść :-(

jagódka - w szoku byłam jak dziś czytałam Twoje posty. Wiem, że się bardzo zmatrwiłaś, ale uważam też, że jesteś bardzo dzielna. Ja bym pewnie już ogromnie spanikowała, a to by pewnie dzidzi nie pomogło :-( Mam nadzieję, że wyniki bety będą dobre i z dzidzią będzie wszystko wporządku. Trzymam mocno kciuki. Dużo odpoczywaj.
 
Niestety Dziewczyny, poroniłam;( Dziękuję Wam za wsparcie i życzę Wam spokojnych ciąż i radości z macierzyństwa. Pozwolicie, że czasem poczytam jak u Was i Waszych maluszków? Trzymam za Was wszystkie bez wyjątku kciuki.. Wiem, że Mój Maluszek jeszcze do mnie wróci, może w innym terminie, ale wróci..
 
LucyLu a w jakim rejonie mieszkasz?

jagódka :((
[*] trzymaj się kochana! i czekamy w przyszłości na dobrą wiadomość od ciebie...

ja pewnie na początku nie będę tu codziennie zaglądać.. właśnie przez te gorsze wiadomości, żeby się niepotrzebnie nie nakręcać i nie stresować...
 
jagódka przykro mi:( 3maj się jakoś, choć pewnie nie jest ci teraz łatwo... w takich sytuacjach to nawet nie wiem co napisać. więc już nic więcej nie napiszę
 
reklama
Jagódka bardzo Ci współczuję wiem przez co przechodzisz bo sama poprzednią ciąże straciłam tyle że w 13tc. Wiem że teraz żadne słowa Cię nie pocieszą ale bądź silna. Aniołki nie odchodzą tylko zmieniają datę swojego przyjścia na świat. Ja w to wierzyłam i teraz po 3 miesiącach jestem w ciąży. Trzymaj się kochan:-(
 
Do góry