reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Luty 2013

reklama
Ale mieliśmy akcję z księdzem:szok:miał chodzić od 16 na naszej ulicy, założyłam, że bedzie u nas przed 19.. A tu 16.07 pukają ministranci:confused::no: Mąż w biegu ubierał soodnie a ja przełykałam pierogi prawie się dławiæc. Nic nie mieliśmy uszykowane, dobrze, że chociaż wcześniej posprzątałam:tak:Ksiądz na imię synka zareagował tak jak wszyscy, już przywykliśmy:happy2: Zawsze jest to zdziwienie, ale też przytakiwanie, że ładne , stare i mało popularne imię:happy2:
:happy2:
Marzę o lodach z Mc'a.. a dopiero je dostanę jak mąż wróci od klienta..buu

patik. 3 maj się dzielnie!
 
Ostatnia edycja:
Dżemdobryyy Lufki.. witam się Piątkowo :happy:

Cóż za ulga, że kolejne zaliczenia są za mną - oby do przodu. Zostały mi dwa najcięższe egzaminy we wtorek 29.01 i 6.02 i można rodzić!

Czekałam dziś na przesyłkę ale listonosza jak nie było tak nie ma - coś słabo mi tego rozstępa wysyłacie moje drogie, coś słabo! :-D

eve - mi po okresie dojrzewania zostały białe blizny po rozstępach na biuście tylko :) Sok jabłkowy wytrąbiłam cały wczoraj ale po dzisiejszych zakupach mam dwa litrowe w zapasie! Zapraszam na kieliszeczek soczku jabłkowego w takim razie :-D

Poli - ja też ostatnio moje brzuchowe dziecię zgniotłam.. w samochodzie wypadł mi telefon i głupia zamiast poczekać aż się zatrzymam na parkingu i będę wysiadać to oczywiście musiałam się zgiąć i podnieść spod siedzenia.. Ku.. :wściekła/y: zgięłam się tak, że mnie strzyknęło w plecach a Zosina nóżka boleśnie wbiła mi się gdzieś pod żebra.. ale też myślę, że dzidzia jest tak dobrze chroniona, że nic jej nie będzie :happy: także nie martw się o Leosia..

Patik - trzymam kciuki za pomyślne i szybkie rozwiązanie &&&&

dreamuś - kuruj się ładnie!!

Cortina - ja bym bardzo chciała puchar prezesa ale coś mój glon się na świat nie spieszy ( choć niby jest 2 tyg. starsza niż wskazuje OM ), a tak fajnie byłoby mieć na półce pucharos..

Co do magicznego systemu: EWUŚ to po prostu szkoda słów.. bajzel na kółkach jak zwykle w służbie zdrowia..

martik77 - może jeszcze ogonek synkowi odpadnie po tym śnie i będzie dziewczynka :-D:-D oho.. wiem, niemożliwe :p ale Wam coś powiem kobiety.. kiedyś mi się śniło jak byłam w ciąży, że urodziłam.. kota. Woziłam go w wózku, przewijałam.. normalnie. To było na początku ciąży. A później około 20 tygodnia kiedy czekałam na pierwsze ruchy małej śniło mi się, że z brzucha wystają mi ... kocie pazury :szok: chodziłam chora przez 3 tygodnie.. czy aby z dzieckiem wszystko ok hehe

martuszka5 - dobry sen miałaś !! :-D

poli - czy możesz nie robić mi smaka na maka ? :( mam plik kuponów rabatowych do tego cudownego miejsca, pełnego niezdrowego jedzenia :dry:.. zjadłabym chyba 3 zestawy, 8 lodów, 4 szejki i 10 porcji frytek.. a do najbliższego maka 20 minut samochodem :confused2:
Mogę pochwalić się jedynie moimi zakupowymi - zachciankowymi zdobyczami: żelki, chipsy (wiem, wiem..typowo ciążowe) :) , kiiiiiiiiwi :tak:.. tak miałam na nie ochotę, że kupiłam 3 opakowania :nerd:..
O.. a na kolację.. na kolację będą parówki w cieście francuskim .... :confused2::confused2::confused2::confused2:
 
Błękitna, uśmiałam się, też mam dziwne sny o porodzie. Erotyczne zresztą też- teraz już rzadziej, ale na początku ciąży często:rofl2:Gratuluję ci zaliczeń, na następnych też dasz radę.

Po dłuższej analizie- Prezeska niech mnie wpisze na 5 lutego. Leosiowi potłumaczyłam, że będę wtedy bez najmniejszego odrostu:-p
 
Ala ma kota, kurde dopiero po takim czasie z córeczką się ujawniła i z medalu nici:-D chyba, że jakiś pocieszenia;-)
Patik &&&&&&&&&& za szybką akcje.
Martuszka niezły sen:-D
Błękitna gratuluje zdania egzaminu.
Dreamuś zdrówka życze
Poli wydaje mi się, że z Leosiem wszystko ok- macica dobrze chroni nasze Dzieciaczki- nie martw się.
Smoniczka dmucham w paluszek i tule, może przestanie boleć:tak:
A mi Cortina wczoraj narobiła ochoty na frytki i już uprosiłam męża jutro pojedzie do maca i kupi i cheesburgera też a co, nie będę sobie żałować:-D
 
Błękitna gratulacje zdanego egzaminu :)
martuszka no sen superancki, mnie się też czasem inni faceci śnią a jak wstanę to mi głupio, że o innych sobie śnie a nie o mężu i od niedawna to mój mężuś w roli głównej występuje :-)

a propo snów to po 15.00 położyłam się na poobiednią drzemkę (pominę fakt, że dopiero co wstałam :-D) i mi się śniło, że te jednorazowe majty poporodowe co sobie kupiłam to się okazało, że to stringi są :-D:-D normalnie aż zaglądnąć do walizki muszę czy to aby nie prawda :-D
 
Sluchajcie dziewczyny, wam tez jest ciagle tak goraco? Normalnie w szoku jestem, wszyscy naookolo w grubych swetrach biegaja i narzekaja na ziab a ja bym najchetniej w podkoszulku chodzila :confused:

Mi też było ciągle gorąco a po porodzie odmieniło się o 180 stopni- mąż mnie wyzywa że saunę w mieszkaniu robię ale mi ciągle zimno teraz :confused:

Dziewczyny nie dam rady nadrobić ale teraz postaram się być w miarę na bieżąco- co mi z tego wyjdzie zależy tylko od Wojtka :-) mąż w poniedziałek wraca do pracy i zostaję sama z maluszkiem więc dzień może się jeszcze bardziej skrócić. Chociaż i tak wygląda następująco- wstaję jest godzina 9, odwracam się i jest 14:szok:


proszę się zlitować nad matkami karmiącymi i nie gadać ciągle o pysznym, niezdrowym jedzeniu
 
Ostatnia edycja:
O masakra, ale się rozpisałyście :) I nie pamiętam już, której co miałam napisać, za dużo tego :) Nie wiem, jak Wy to robicie że potraficie każdej odpisać w jednym wątku :D Chyba zacznę zapisywać sobie na kartce ;)
Na razie idę się położyć bo fatalnie się czuje ;/ Po tym wczorajszym i dzisiejszym lataniu do ginka i na badania masakrycznie się czuję ;/ Wezmę sobie coś na zaś, jakiś cerutin czy wypiję herbatkę malinową bo czuję się tak, jakbym miała być chora ;/
Ale Wam fajnie, że już macie jakieś symptomy porodowe :) U mnie według mnie 36 według lekarza 37 tydz i nic się jeszcze nie dzieje :) A ze względu na dodatni GBS mam nie czekać na intensywne skurcze tylko od razu jechać do szpitala jak się coś zacznie, nawet, jeżeli byłby to fałszywy alarm.
No i spakowałam pół torby :) Obudziłam się, że u rodziców są ciuszki dla młodego i tata dopiero jutro mi przywiezie :) A ja dopiero piorę szlafrok i koszule do karmienia :p
A jeżeli chodzi o uszkodzenie dziecka to miałam ostatnio podobnie :) Już miałam jakieś nerwy, że może mu nóżkę czy coś innego złamałam :p Ale chyba nic mu nie jest :)
 
reklama
Cortina też tak myślę :D Ale miejsce chyba piąte, w międzyczasie Zanetka pisała:

Dziewczyny 18 stycznia urodziła ala ma kota.Urodziła córeczkę 3920g. Nie wiem czy wszystkie z Was ją kojarzą, bo nie udzielała się często na forum.

Chyba że miejsce jej przepada za karę, że tak cichaczem :D
 
Ostatnia edycja:
Do góry