paulineczka1989
Czerwiec 2011
Witam się w środowy ponury dzień
Ja już po śniadanku, ale myślę sobie co by tu jeszcze przekąsić...
Dalej jestem w pidżamce
Pora chyba się wziąć za siebie..
I chyba trzeba częściej tu Was odwiedzać, bo coś słabo z tym mi idzie...;-)

Ja już po śniadanku, ale myślę sobie co by tu jeszcze przekąsić...

Dalej jestem w pidżamce
Pora chyba się wziąć za siebie..I chyba trzeba częściej tu Was odwiedzać, bo coś słabo z tym mi idzie...;-)
:-(
Jestem pracoholikiem i to dlatego
ale mam nadzieję, że jak urodzę dzidzię to mi przejdzie :-)
:-( a na domiar złego ktoś wbił Nam zajebistego ćwieka i jestem troszkę podłamana nie wiem co myśleć i co robić , po prostu uszło ze mnie powietrze cała ta radość która jeszcze do wczoraj miała miejsce ( oczywiście nie chodzi o moje maleństwo z Nim wszystko dobrze i mam nadzieję że nie zaszkodzę mu tylko moim samopoczuciem) nie tak miało być