Maj 2011

[wisienka87]

Ja podziwiam te pracujace majoweczki Bo sama to juz chyba nie dalabym rady... Ale juz kiedys o tym pisalam.
Futrzaczku - trzymaj sie i nie stresuj kruszynki!!! Tulam cieplucho:*

Teraz mam pytanko od wczoraj boli mnie pepek i jego okolice Czy wogole moze bolec pepek:-)???

 

[salsera]

Może wypycha się na wierzch?

 

[wisienka87]

On i tak juz jest mocno wypchniety
A tak na serio to nie wiem, ale troszku sie martwie.

 

[_Roszpunka_]

wisienka ja nie mam pojęcia

ale w pierwszej ciąży miałam tak ze jak sobie wsadziłam palec w pępek (głupie pomysły) to mnie tak momentalnie jakby prąd kopnął że się w kolacha nogi uginały
ale poza tym to nie boli mne wcale... moze pogadaj z ginem??

 

[jolek27]

Wisienka a nie czujesz,żeby ci tam dzidzia od środka napierała w tym miejscu??

 

[bra00721]

a może to kwestia rozciągającej sie skóry ?

 

[wisienka87]

A to sie Kamcia usmielamPrzez 10 min nie moglam nic napisac
Co do rozmowy z ginem to wizyte mam 29, i napewno jej o tym wspomne... Ale narazie paniki nie bede siac:-)
jolek - nie jakos nie czuje zeby tam dzidzia napierala, moja Nadia siedzi ciagle z prawej strony i zawsze wiem gdzie jej szukac

bra - taktez moja mam stwierdzila w rozmowie telefonicznej....

 

[_Roszpunka_]

albo dzidzia pociąga za "sznureczek" stąd ból

 

[sylwia_]

hej, ja tez jeszcze pracuje, teraz na 50% za tydzien mamy miesiac wolnego, ale nie wiem czy w marcu zdecyduje sie wrocic czy juz sobie poprostu odpuszcze...

 

[Alex2712]

3dith życzę Tobie szybkiego powrotu do zdrowia.

A jeśli chodzi o pracę to sie bardzo cieszę, że tak szybko poszłam na zwolnienie, bo u nas jest od stycznia wielka reorganizacja i podobno jest straszny bałagan, harmider i jedna wielka nerwówka. Całe szczęście, że mnie to wszystko omija.