reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Maj 2011

Witam "porannie"
Styna wszystkiego dobrego dla koleżanki,spokojnej ciąży i zdrówka dla maluszków
Futrzaczku i ja podziwiam za zapał w ćwiczeniach,ja to mega leń jestem
Alexa super że z Olim lepiej,teraz ty się kuruj ,ja byłam wczoraj u lekarza i dostałam antybiotyk na zatoki:-(,masakra.
Przed chwilą docztałam że nasza Poziomka będzie miała kolejnego bobaska,gratuluję i podziwiam :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hejka :-)

u Nas nic nowego :-p dzień zaczął się leniwie ale już wszystko ok hehe :-)

Joluś- haloo gdzie zniknęłaś ???
Kamcia- tak kotek u Nas na forum , napisałam że na wątku "Możesz pomóc"
Paula- zdrówka i wykuruj się do wyjazdu :))
 
Witam. My byłyśmy u lekarza wszystko na odpowiednim wątku. Kurcze niech te 2 tygodnie szybko minie.
Futrzaczku przeczytałam ten wątek i uważam że ludzie serca nie mają. Po co biorą udział w akcji, żeby potem wypominać że pomogli. Gdybym miała ich numery konta osobiście w imieniu Marty zwróciłabym im tą kase co dały na zbiórkę.
Paula na zatoki polecam sinupret (homeopatyczny lek) jest stosunkowo drogi ale oczyszcza zatoki super. Jak weźmiesz razem z antybiotykiem to do wyjazdu powinno cię puścić. Zdrówka.
 
Witam sie
..niestety chorobowo.. anginowo.. czuje sie, wiadomo jak, wiec sie nie bede rozpisywac.. zdycham...
Chyba za bardzo sobie pofolgowalam i polatalam ostatnio, a tu ostra zima sie zrobila.
Polcia ok, choc mialysmy ciezki weekend, poprzedzony dziwna 1dniowa goraczka, a w nocy placz.. poszlismy spac o 8 rano.. :szok:
..co niekotrzy..

Frekwencja tu powala :-D

Wszystkim zdrowka zycze, a najbardziej naszej malej Nadii bo widze, ze dalej sie meczy bidulka... :/
Nie oszczedza nas i nowy rok niestety..
 
Styna, niezłe podejście:szok:
Paula, Maja, zdrówka Wam życzę.
U nas też nuda:) Ja jutro w końcu do pracy wracam. Ciekawe co mnie tam czeka. Julek od rana będzie siedział u swojej prababci. Ciekawa jestem jak z nim sobie dziadkowie dadzą radę, bo tak się do mnie przyzwyczaił przez ten czas, że szkoda gadać. Ciągle tylko mama, mama, nawet do łazienki nie mogę w spokoju wyjść. A jak w poniedziałek pójdzie do żłobka, to już sobie tego poranka zupełnie nie wyobrażam...
 
Oj Madzik dobrze Cię rozumiem, u nas bylo podobnie jak byłam w zeszłym tygodniu w domu cały tydzień, to był taki płacz jak byłam w pracy, że przez 2 godziny siedział Oli w oknie płakał przeraźliwie, wołał mamę, wszędzie chodził z moja opaską, aż z tego płaczu zasnął.
Paula, Maja zdrówka!
 
Przepraszam,ze mnie nie bylo ale Nowy Rok zaczal sie okropnie,
.
Mnie i mojego M dopadla grypa, prawie 40 stopni goraczki, kaszel i lozko...
i nie obeszlo sie oczywiscie,zeby malego nie zarazic. Biedny tez grypa, mial antybiotyk ale nie pomogl i dostal 8 zastrzykow.cale szczescie te pomogly... jest juz lepiej ale ide jutro z nim do kontroli.

ypra gratuluje coreczki i marze by mi tez sie przydarzyla:*

Paula, Maja ZDROOOWKA!!!
 
Witam się,
wczoraj i dziś spacerek zaliczony bez sanek i wszystko ok. Widać on musi na nóżkach ;-) Wczoraj to nawet się ucieszyłam, że jestem bez sanek bo 1,5 h spacerze przy klatce znów odwalił numer, że on chce jeszcze spacerować. Miałam ręce wolne, więc wzięłam go na ręce, udało mi się go zagadać i histerii nie było. Przemoczyłam na spacerze buty i efekt taki, że ledwo żyję gardło boli, kicham, nos zatkany, głowa pęka... Ratuję się domowymi sposobami i liczę, że szybko przejdzie.
Wszystkim chorującym dużo zdrówka życzę.
Styna gratuluję koleżance bliźniąt i trzymam kciuki :-)
 
Dzień dobry:) Jak tu dziś pusto od rana. Nie było mnie kilka dni...na swoje wytłumaczenie mam że wciągnęła mnie lektura :zawstydzona/y:
U nas ogólnie ok. Dziś już wracam do rzeczywistości więc muszę się zabrać za sprzątanie...ech dzieć czyta w moich myślach i zmiotkę mi przyniósł:)
Widzę,że choróbsko prawie u wszystkich.Ja też z katarem wstałam, wczoraj na mieście rozwalił mi się zamek od kurtki i chodziłam rozpięta :dry:

Andzia super że jesteś:)

Futrzaczku prześlij mi zapał do ćwiczeń bo ja też po przerwie świątecznej wrócić muszę:tak:


Ypra
klocki super:)

Wszystkim chorowitkom tym dużym i tym małym życzę zdrówka!!!

 
reklama
Witam się i ja:-)
Niestety widzę że choróbska nie odpuszczają, Ola też w tym tygodniu przerwa od żłoba, jedziemy dziś do lekarza bo coś mocniej kaszle a we środe mamy jechać na 2,5 tyg. Do świnoujscia dotlenić się i mam nadzieję że do środy jej przejdzie.Troszkę się stresuje drogą bo mamy jechac ja z Olą i szwagierka z dwoma synami jeden 8 lat a drugi 8 miesiecy ja jako kierowca a od nas do swino jest 550 km. I wkońcu po roku odbiorę w szczecinie moj dyplom magisterski:-)

Zyczymy zdrowka
 
Do góry