reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Maj 2012

witam się po przerwie kochane
przepraszam ale że rzadko zaglądam ale mam urawnie głowy, sporo mam zamieszania muszę z małym przerabiać książki po angielsku ciężko sobie trafić palcem do tył...
łatwiej mi na fb:happy:
suzi ściskam kochana i proszę nie bełkotać o złej matce!!!!oby więcej takich przeżyć nie było
dorka spóźnione 100 LAT!
witaj doris
anik mój ulewa jak za szybko jest na rękach i jak za dużo popije soczku narazie i tak niczym nie zamierzam zagęszczczać bo mój kolosek waży już 8140 i ma 68 cm :szok:

dla wszystkich potrzebujących &&&&
życzę dobrej nocy
 
reklama
hej! ja tylko na sekundke zyczyc Wam dobrej nocy. strasznie sie rozpisalyscie a ja nie dam rady doczytac :(
dzien nam minal super, pochodzilam po sklepach tak ze nog nie czuje a na koniec pojechalismy do naszej ulubionej restauracji gdzie menu rozszerzyli o dania gotoane na parze czyli w sam raz dla matki karmiacej :) zakupy udane, chociaz chcialam Malemu kupic kombinezon na zime ale w lumpku mieli takie na 3-6miesiecy czyli za male. moze jeszcze zdaze kupic przed zima, a jak nie to na allegro napewno cos znajde

Flaurka, super sa te Twoje komiksy. a Hubercik jest przeslodki. moj Stasiek jeszcze nie interesuje sie bardzo stopami, tzn oglada jak mu pokarze ale nie zjada :)

dobranoc i do jutra! :*
 
anik - a może problem w noszeniu? jak Misiek nosi Hanutkę to zawsze uleje, bo jej ściska lekko brzuszek. spróbuj zagęścić to zobaczysz:)

i tyle dobrego i uśmiechów - Barti znowu gorączkuje:/ i kurcze nic poza tym! jutro jedziemy do lekarza.
Nutelka dalej ząbkuje i dzisiejszą zupką pogardziła, a już się wczoraj cieszyłam! teraz się cholera mała obudziła i będzie problem:/
na dobitkę - ubiłam sobie łapę.. burdel mamy w salonie, meble poprzesuwane, bo Misiek maluje okna. zawdziałam nogą o sofę, chrupnęło i zabolało jak jasna cholera. teraz palec spuchnięty, błyszczący i zmienia kolory.. chodzenie sprawia ból - ba podnoszenie nogi i działanie grawitacji sprawia ból! jak ja wyrobię? przy okazji wizyty u pediatry postaram się załapać do chirurga, pewnie mi wsadzą nogę w szynę:/ największy problem jaki mam z tego powodu? jakie ubrać spodnie żeby je później przeciągnąć po szynie..

dzwonił do mnie brat - moja wspaniała mamusia pojechała znowu do Austrii, dzieciakom zostawiła 20zł, paczkę hamburgerów i paczkę parówek. :wściekła/y::angry: tak się matka zachowuje? szlag mnie trafia i cały wieczór myślę jak im pomóc, oby jutro była wypłata, bo my już kasy nie mamy od poniedziałku.. (za rok na wyprawkę i opłaty przedszkolne odkładamy w lipcu! o ile znowu nie będę płaciła 4500 za matkę:/)

noga mnie booooliiiii

przperaszam, że tylko o sobie, ale zaraz zdechnę, idę spać o ile Hanusia będzie łaskawa..
 
kurde fajnie macie ze Wasze dzieci wiedza juz co to stopka :) Gabi nie zalapal jeszcze ze ma nogi, jedynie je uzywa do rozmachania lezaczka a tak zeby bral do rak to nie, ale pamietam ze Xav pozno zaczal sie interesowac nogami wiec i Gabi zapewne pojdzie w jego slady :)
 
ani pewnie to najlepsze rozwiązanie.. wiem jak to jest męczące i jak martwi .. sama to przerabiałam i duszenie mlekiem i herbatą też a to było najgorsze.Ostatnio zapomnialam dac do mleka i po godzinie wszystko było na mnie:sorry: Nie wyobrażam sobie teraz żeby tego zagęszczacza nie bylo
 
Zanetaa - Krzyś czasami potrafi ulać przy zmianie pozycji z leżącej na siedzącą np., albo jak się go na rączki podniesie... myślę, że to grawitacja... I nie za często noszę go brzuszkiem opartym o siebie, bo wtedy sobie go nagniata i też leci

Pieszczoszka - mój się nie krztusi, ale i tak się martwię, że to np. wymioty, a ja traktuję to jako ulewanie :/
 
Azula - specjalnie dla Ciebie mini-komiks o roboczym tytule - Jak pozbyć się panierki ze stopy:)

Flaurka, masz boskiego synka :-D

Jutro śmigam po ten zagęszczacz... mam już dość, bo mnie to trochę martwi (chociaż to podobno zupełnie normalne). Po prostu nie wiem kiedy on ulewa (często) a kiedy wymiotuje - chociaż przy wymiotach pewnie by płakał...

Anik, ulewanie to wtedy kiedy z buzi sączy się pokarm, chlustanie kiedy zaraz po jedzeniu dziecko zwróci jego większą ilość w dość intensywny sposób, tak jakby nagle zwymiotowało. U nas niestety, choć coraz rzadziej, zdarza się i to o to. Mała beka i wiem, że zaraz uleje, i już leci mi po ramieniu zawartość żołądka. Chlusta też nieźle, nie raz mam całą podłogę w mleku. Przejdzie, trzeba przeczekać. Ja nie mam jak zagęścić bo karmię naturalnie :-)

anik - a może problem w noszeniu? jak Misiek nosi Hanutkę to zawsze uleje, bo jej ściska lekko brzuszek. spróbuj zagęścić to zobaczysz:)

i tyle dobrego i uśmiechów - Barti znowu gorączkuje:/ i kurcze nic poza tym! jutro jedziemy do lekarza.
Nutelka dalej ząbkuje i dzisiejszą zupką pogardziła, a już się wczoraj cieszyłam! teraz się cholera mała obudziła i będzie problem:/
na dobitkę - ubiłam sobie łapę.. burdel mamy w salonie, meble poprzesuwane, bo Misiek maluje okna. zawdziałam nogą o sofę, chrupnęło i zabolało jak jasna cholera. teraz palec spuchnięty, błyszczący i zmienia kolory.. chodzenie sprawia ból - ba podnoszenie nogi i działanie grawitacji sprawia ból! jak ja wyrobię? przy okazji wizyty u pediatry postaram się załapać do chirurga, pewnie mi wsadzą nogę w szynę:/ największy problem jaki mam z tego powodu? jakie ubrać spodnie żeby je później przeciągnąć po szynie..

dzwonił do mnie brat - moja wspaniała mamusia pojechała znowu do Austrii, dzieciakom zostawiła 20zł, paczkę hamburgerów i paczkę parówek. :wściekła/y::angry: tak się matka zachowuje? szlag mnie trafia i cały wieczór myślę jak im pomóc, oby jutro była wypłata, bo my już kasy nie mamy od poniedziałku.. (za rok na wyprawkę i opłaty przedszkolne odkładamy w lipcu! o ile znowu nie będę płaciła 4500 za matkę:/)

noga mnie booooliiiii

przperaszam, że tylko o sobie, ale zaraz zdechnę, idę spać o ile Hanusia będzie łaskawa..

Zanetaa, współczuję sytuacji i z nogą i z matką :eek: Będzie dobrze! &&&

Ninia nakarmiona przed nocką na śpiocha jak zwykle, ja już w łóżeczku gotowa do snu.

Spokojnej nocy Dziewczyny! Dla Was i dla maluchów!!!
 
reklama
Ja wpadłam, doczytałam i uciekam spać.
Suzi...jesteś wspaniałą matką...
Dla wszystkich potrzebujących &&&, na nic więcej nie mam już dziś siły:sorry:
Dobrej nocy...
 
Do góry