suzi nie zrozumiałaś mnie .
Nie o to mi chodziło.

Chodzi mi o coś zupełnie innego .
Ale nie będę rozwijać tematu ,bo znów będzie niemiło.
Wątek zamknięty powinien być dostępny po jakimś czasie i dla osób zaufanych .
Jeśli Ci przeszkadzam na zamkniętym to mnie usuń ,jakoś to przeżyję .
Po prostu nie będę pisać tu nic osobistego i wklejać zdjęć ot cała różnica.
ps
Na forach ,żeby wejść na zamknięty robi się głosowanie użytkowników ,które tam są i wspólnie się decyduje czy kogoś wpuścić czy ktoś ma jeszcze poczekać czy nie zostaje przyjęty.
No sorry ,ale jakoś sobie nie wyobrażam ,że napiszę Wam jakąś dość osobistą historię ,która jest przeznaczona dla osób ,które znam i im ufam i nagle po miesiącu dochodzi nowa mama i praktycznie z mety ma wstęp na zamknięty i ona to czyta.
Skąd ja mam wiedzieć ,że osoby ,które dojdą z czasem są godne zaufania
Kilka razy się sparzyłam w ten sposób i teraz dmucham na zimne.

Po za tym ,nie dawniej jak w zeszłym miesiącu na innym forum odmówiono mi wejścia na zamknięty i jakoś z tego powodu nie było mi przykro ,bo rozumiem ,że tamte dziewczyny się dobrze znają mają swoje tajemnice ,swoje sprawy i nie chcą ,żeby ktoś "obcy" czytał ich posty.
Nie o to mi chodziło.


Chodzi mi o coś zupełnie innego .
Ale nie będę rozwijać tematu ,bo znów będzie niemiło.
Wątek zamknięty powinien być dostępny po jakimś czasie i dla osób zaufanych .
Jeśli Ci przeszkadzam na zamkniętym to mnie usuń ,jakoś to przeżyję .
Po prostu nie będę pisać tu nic osobistego i wklejać zdjęć ot cała różnica.

ps
Na forach ,żeby wejść na zamknięty robi się głosowanie użytkowników ,które tam są i wspólnie się decyduje czy kogoś wpuścić czy ktoś ma jeszcze poczekać czy nie zostaje przyjęty.
No sorry ,ale jakoś sobie nie wyobrażam ,że napiszę Wam jakąś dość osobistą historię ,która jest przeznaczona dla osób ,które znam i im ufam i nagle po miesiącu dochodzi nowa mama i praktycznie z mety ma wstęp na zamknięty i ona to czyta.

Skąd ja mam wiedzieć ,że osoby ,które dojdą z czasem są godne zaufania

Kilka razy się sparzyłam w ten sposób i teraz dmucham na zimne.


Po za tym ,nie dawniej jak w zeszłym miesiącu na innym forum odmówiono mi wejścia na zamknięty i jakoś z tego powodu nie było mi przykro ,bo rozumiem ,że tamte dziewczyny się dobrze znają mają swoje tajemnice ,swoje sprawy i nie chcą ,żeby ktoś "obcy" czytał ich posty.
A z tego co widzę to na zamknietym przodują: (mowie tylko o "Wspaniałych majoweczkach": Vilmag, FIORE,SHE,no i o dziwo AS 

i zaczynam się też stresować troszkę... co do facetów to każdy jest inny współczuję tym co mają w domu ten typ "nie czuły" który dopiero jak będzie mieć dziecko namacalnie to się zmieni
jak pierwszy raz usłyszał serduszko to łezki w oczach mu się zakręciły temu twardzielowi. bokserowi który nigdy się nie wzrusza, słodkie to było