reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Maj 2013 :):)

Kooska fryzurka fajna, ja też marze o krótkich..ale mam chyba za okrągłą pączkowatą buzie..wyglądałabym jak balonik z kawałkiem tupeciku...

Wiecie co..szkoda że wszystkie tak daleko od siebie mieszkamy...marzy mi się takie duże spotkanie z wami..gdzieś nad wodą albo w górach....taki babski zlot ...nawet z naszymi majowymi dziaciami..aale było by wesoło...

Dziewczyny zostawiłam wam wiadomość na grupie.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kooska fajna fryzurka. Ty masz drobniutka twarz to mozesz szaleć. U mnie podobnie jak u camel, księżyc w pełni ;) Chociaz patrze wlasnie na pania Welman w tvn a ona obcieta na zapalke.

Moj Mlody tez budzi sie w nocy. A ostatnio tv u nas nic a nic. Nawet kolo 18 idziemy wszyscy na krotki spacer. Chyba jeszcze nie ten czas zeby spać cala noc.

Jasku bal sie namiotu? Dzizass moje dziecko niczego sie nie boi. Wlasnie siedzi w tym namiocie na balkonie. Najgorsze ze nawet mnje sie nie boi. Normalnie z obcym by poszedl. Wczoraj w luxmedzie ladowal sie za lade rejestracji. Dziewczyny z uprzejmości jezzcze go usmiechami zachęcały a ten sie ladowal do nich pod biurka i se w kartach grzebal. Czuje ze się troche wstydu w zyciu przez niego najem.
 
Hej mamusie , u nas noc z 2 pobudkami z płaczem chyba 4 idą .
Dziś kolejny dzień przeprowadzki już trochę rzeczy wywieźliśmy ,ale jeszcze dużo zostało myślę ,że do końca już wszystko przewieziemy trzymajcie kciuki o moje zdrowie psychiczne (teściowa).

Kooska - fryzurka fajna ,kiedyś miałam podobną tylko trochę mniej ekstrawagancką ,pamiętaj włosy to nie palec odrosną a tak będzie cię korcić ,może być początkiem zmian "nowy look nowe życie ".

Moja mała podobnie jak Leoncio niczego i nikogo się nie boi włazi nawet do szafek wszędzie gdzie wepchnie swoją dupkę :)
 
Kurcze, a Filipowi coś się poprzestawiało. Koniec spania ogłasza już o 5.30 i tak już trzeci dzień. Śpi u siebie w łóżeczku, koło 2-3 na chwilkę się przebudza, a potem chcę go wziąć do siebie, a ten tylko cycka popije i wstawanie. A ja już od 3 spać nie mogę, bo mi jakiś ptaszek za oknem pitoli, coś mnie trafia.

Wkurzyłam się na męża rano i mu powiedziałam, że mu zabronię wspinaczki. Miał wczoraj wykąpać małego, jak komuś ślepemu pokazałam mu, że ma czerep w kaszy cały, bo łyżką się drapał po głowie. Rano patrzę, a tam zaschnięta skorupa kaszy. Tak mu się śpieszyło, że kąpiel zakończył chyba tylko na zanurzeniu dziecka w wannie. A jeśli nie ma się czasu na domowe obowiązki, to tym bardziej na przyjemności.
 
Evi trzymam kciuki i jednocześnie współczuję. A yo co twraz mieszkacie to było wynajmowane czy sprzedajecie?
Ja wczoraj mowilam m. ze na pocztek poprosze moja mame zeby chociaz na tydzień ze mna tam pojechala jak m. nie będzie jeszcze mógł wyjść z roboty a po tygodniu juz jakos trzeba bedzie dac sobie rade. A on no a na nastepny tydzien moja matkę sie przywiezie (teściową) az mnie dreszcz przeszedł. Kurna chocbym miala po nocach nie spać i z głodu przymrzec to muszę dać radę. A wlazenie do szafek...standard. I wywalanie wszystkiego, najlepiej garow bo robia halasu. Nie pokazywalam wam?


Moje dziecko dopiero padlo. I to tez z łaską i placzem. A ja czekalam na ten moment zeby kawy sie napić.

Filipia to juz nie pierwszy raz z tak kasza we wlosach...ktoś tu odpierdziela fuszere ;)
 

Załączniki

  • 1401185758536.jpg
    1401185758536.jpg
    31,2 KB · Wyświetleń: 47
Juz doszlam dlaczego jasko wczesniej wlazil do namiotu a teraz nie...namiot nie ma okien, a moj szanowny a. W ramach zabawy zamknal drzwi..i dziecie sie przestraszylo...bo bylo ciemno w pokoju tylko lampeczka..przecie wczesniej jak byl na balkonie bylo ok... Podejrzewam ze po tym incydencie, bo zaczal wyc a tata zestresowany wyciem nie mogl okielznac zamka i w rezultacie janek beczal i napieral na drzwi z jednej strony a tata miotal sie z zamkiem po drugiej...dopiero dzis sie przyznal jak zapytalam tak jak ewcia...tata w ramach rekompensaty powiedzisl ze dzis kupi drugi lepszy nsmiot bez drzwi z zamkiem...

I jeszcze jedno...KOCHAM LEONA...



WOW...a;e była burza...i pięknie posprzątany balkon wygląda gorzej niż wcześniej..w baseniku taplają się kawałki ziemi z nowo zasadzonych kwiatków..a kwiatki..o matko...lepiej nie gadać...
 
Ostatnia edycja:
Camel bierz go bo ja już nie mogę wytrzymać. Od kilku dni popoludniami daje takie popisy ze szok. Drze się, rzuca, gryzie...w złości bo np nie pozwole mu grzebać w muszli klozetowej, albo nie chce 12 kg dzierzyc na rekach jak gotuje obiad. Tak mnie dzis upierdzielil w nadgarstek ze az bable mam. Nie wiem co z nim ale nie mówcie że to zęby.
 
dawaj go....ja go przyjmę....tylko musisz go dowieźć bo ja nie mam czym...

Idzie druga burza....

Wywalilo mi internet...oczywiscie musialo wtedy gdy pisalam waznego maila, mialam wlasnie klikac wyslij, opisalam sie jak dziki osiol...i co..bach..zanik pradu...i odpalam z komorki, patrzę i oczom nie wierze...nie zapisal sie w roboczych...szyyyt....>:) :mad: X(
 
Ostatnia edycja:
U nas właśnie zagrzmiało po raz pierwszy, ale nie bardzo widzę z czego miałaby być burza.
A Fi właśnie zasnął. Ostatnio urządza buczenie już od 18, a potem sam maszeruje do łazienki, muszę go siłą wyciągnąć na rozbieranie, a jak już zdejmę pieluchę, to ten znowu biegiem do łazienki. Ale kąpania chwilka, bo chce spać. Chyba Filip jest meteopatą i mu takie upały i niskie ciśnienie nie służą;)
 
reklama
Uff... Wojtek też padł.
Się nasprzatalam dzisiaj. Irytuje mnie to, ze mieszkamy w czwórkę, a tylko ja sprzątam, bo inni pracują. Kurde czy oni tego nie widzą... a tesciowa do mnie, ze takie sterylne warunki to sa złe dla dziecka. Tylko kto tu mowi o sterylnosci... ja po prostu nie umiem mieszkać w takim syfie, a jak jeszcze widze Wojtka jak lize taka dosłownie ujeb...na wanne to mi sie zwraca...
Sorry musiałam sie wyzalic.

He he... Mlody dostal dzisiaj prezent na dzien dziecka. Superowy jest ten traktorek i wierszyki są ekstra. Nawet Młody się zainteresował, bo do tej pory wszystkie zabawki sa na 5 sekund.
 
Do góry