reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2015

Moja Hania na szczęście nie ulewa prawie wcale. Czasami jak zbyt żwawo się bawi po jedzeniu i "biegnie " zdarzy się trochę. Ale nie dlatego kupiłam.
Mam nutrition od początku czerwca kiedy bałam się ze mala jest głodna i myślałam o tym by jej zageszczac na noc. Ale potem ja zważyłam i uspokoiłam się ze jest ok. Więc opakowanie stoi zamknięte do dziś.
Ale znajome tez stosowały przy ulewaniu. Z różnym skutkiem. Jednym pomogło innym w ogóle. :(
A odpoczynek u teściów na pewno wskazany. Przynajmniej trochę obowiązków domowych ci odpadło.
Ja chyba wybiorę się do rodziców na parę dni w czasie czwartego skoku rozwojowego. Właśnie mija nam trzeci i było marudzenie bite dwa tygodnie wiec z kolejnym spodziewam się dluuugiej przeprawy :(
 
reklama
U mnie trzeci trwał tydzień, ale wspominam go jak narazie strasznie i jako jeden z najgorszych. Teraz mamy czwarty i poprzedni cały tydzień był fatalny, a od wczoraj jakoś sie uspokoiła i by tylko spała i jadła. Zobaczymy na jak długo :)
 
A ja mam chyba jakiś kryzys laktacyjny! myślałam, że Mały nie chce jeść bo coś marudził strasznie. Dostawiłam do drugiej i zaczął jeść! czy jak macie "pustą" pierś to po jej naciśnięciu nie leci mleko ? bo ja nacisnęłam i się pojawiło stąd nie pomyślałam, że się skończyło. Kurde mam nadzieję, że to jakiś chwilowy kryzys i że ewentualnie będę teraz karmić z dwóch a nie że to początek końca. Trochę się podłamałam. I z której ja mam teraz karmić na noc jak mam obydwie miękkie ?:-D
 
Macie szczęście, ja to już mam dosyć tego ulewania i czekam z niecierpliwością aż się skończy.

bardzo bałam się jeszcze przed porodem tego całego ulewania. Pamiętam ze moja siostrzenica lała dalej niż widziała. Prawie przez rok. Łącznie z tym ze siostrze narzygala kiedyś do buzi ;)

Powiedzcie, macie już wywołane jakieś zdjęcia? Ja właśnie wklejam do pierwszego albumu córki. Przez dwa i pół miesiąca napstrykalam tyle ze szkoda mi było trzymać je tylko w kompie.
 
A ja mam chyba jakiś kryzys laktacyjny! myślałam, że Mały nie chce jeść bo coś marudził strasznie. Dostawiłam do drugiej i zaczął jeść! czy jak macie "pustą" pierś to po jej naciśnięciu nie leci mleko ? bo ja nacisnęłam i się pojawiło stąd nie pomyślałam, że się skończyło. Kurde mam nadzieję, że to jakiś chwilowy kryzys i że ewentualnie będę teraz karmić z dwóch a nie że to początek końca. Trochę się podłamałam. I z której ja mam teraz karmić na noc jak mam obydwie miękkie ?:-D

Ja też od 2 dni kryzys :( ...młody odkąd zrobiło się chłodniej je więcej i często bo równo co 2 godz. Ja ściagam laktatorem...i jak kiedyś aż pekaly w szwach piersi tak teraz o połowę mniej...mam nadzieje że to się unormuje,,,
 
reklama
A ja mam chyba jakiś kryzys laktacyjny! myślałam, że Mały nie chce jeść bo coś marudził strasznie. Dostawiłam do drugiej i zaczął jeść! czy jak macie "pustą" pierś to po jej naciśnięciu nie leci mleko ? bo ja nacisnęłam i się pojawiło stąd nie pomyślałam, że się skończyło. Kurde mam nadzieję, że to jakiś chwilowy kryzys i że ewentualnie będę teraz karmić z dwóch a nie że to początek końca. Trochę się podłamałam. I z której ja mam teraz karmić na noc jak mam obydwie miękkie ?:-D

Mi też się tak zdarzyło kilka razy. Na szczęście w ciągu dnia i zadowolila sie potem mniejsza porcja. Wtedy piję dużo wody no i trzymam przy piersi maksymalnie długo i często.
 
Do góry