Majowe Mamy 2016

[*syla*]

Niesia_88 piszesz, że Cię męczy zgaga... próbowałaś napić się chłodnego mleka? Mi o dziwo pomaga :O. Można znowu zasnąć szybciutko .

Jeśłi chodzi o łóżeczko, to u nas stoi już od 2 tygodni :O. Nie było szansy aby powstrzymac małża przed jego rozłożeniem. To jego pierwsze dziecko więc może dlatego . Moja córka dorzuciła jakieś maskotki do środka i tak sobie stoi i czeka.

 

[Ewa90]

Niesia ale cudowny filmik <3 poryczalam się też w ogóle jaka super rodzinka

 

[szyszunia0803]

dziewczyny mialam we wtorek badanie cukru tzn glukozy i po godzinie wynik to 170mg. czyli mam cukrzyce. ma ktoras z was tez? jak sobie radzicie co jecie itp?

 

[Niesia_88]

syla, niestety, mleko pomagało mi na początku, w II trymestrze. Teraz mam taką jazdę z tą zgagą po wszystkim dosłownie, że nawet leki przynoszą ulgę tylko chwilowo.

Jeszcze jeden filmik, ale dla dziewczyn o mocnych nerwach i na pewno nie dla tych, które boją się, że nie zdążą do szpitala

Mam do szpitala, w którym chcę rodzić jakieś 35 km. Obym nie zaczęła rodzić w godzinach szczytu.

 

[Basi89]

Niesia planujesz wodę? Ja tak, i oglądam takich filmików multum. Mój A krzyczy, ze sie tylko nastawiłam, bo przecież to wcale nie na 100%, bo każdy poród jest inny. Ale w tej wodzie jest cos magicznego, cos co przyciąga.

 

[Ewa90]

Tego nie będę oglądać ewentualnie w 36 tyg

 

[użytkownik 160]

syla, niestety, mleko pomagało mi na początku, w II trymestrze. Teraz mam taką jazdę z tą zgagą po wszystkim dosłownie, że nawet leki przynoszą ulgę tylko chwilowo.

Jeszcze jeden filmik, ale dla dziewczyn o mocnych nerwach i na pewno nie dla tych, które boją się, że nie zdążą do szpitala

Mam do szpitala, w którym chcę rodzić jakieś 35 km. Obym nie zaczęła rodzić w godzinach szczytu.

Z takimi skurczami, to lepiej karetkę wzywać niż wieźć się prv autem poza tym poszło szybko i wszystko ok, więc filmik jest pozytywny

 

[Niesia_88]

Basi89, bardzo bym chciała, ale niestety ciężko o poród w wodzie w mojej okolicy. Porodówki zazwyczaj są wyposażone jedynie w prysznice, a na drugą fazę i tak kładą na łóżko. Woda działa przede wszystkim relaksująco i łagodzi ból. Jako nastolatka miałam baaardzo bolesne miesiączki, z wymiotami i wszystkimi innymi rewelacjami i najlepiej robiła mi zawsze ciepła kąpiel.

 

[sylwiaal]

Współczuje Wam z dolegliwościami zgagowymi, bólami żołądka. nie mam pojęcia co mogłoby wam pomóc, powtórzę się jak miałam zgagę to piłam mięte i ulga przychodziła, z żołądkiem nie miałam problemów.

Dołączam się do tych co miały nieprzespaną noc, zasnęłam dopiero coś koło 1, brzuch mi się napinał co chwile, mała też harcowała jak nigdy, w nocy pobudka o 4, 5 zasnęłam o 6tej i jakoś do 9pospałam.

Też oglądałam filmik z tym porodem w wodzie - łzy płynęły. Drugi wole sobie darować
Mąż mój to chyba urlop już weźmie w przewidywanym terminie porodu chyba, że akcja będzie toczyć się w weekend to co innego. Jest kierowcą i po całej Polsce jeździ także gdyby co to zostają mi rodzice, jednak wolałabym mojego M.

 

[GosiaLew]

Szyszunia0803 ja mam cukrzycę ciążową. Ty mieszkasz w Niemczech? Nie wiem jakie są tam kryteria. Piłaś 50g czy 75g bo tu wyniki też są inne. My mamy 75 g glukozy i wynik po godzinie to jest dobry poniżej 180 a po dwóch poniżej 140. Jak się piło 50 g to wynik po godzinie był dobry jak wychodziło poniżej 140. Nie masz norm na badaniu. Poza tym u nas kierują do diabetologa. Ja nie jem w ogóle cukrów prostych, słodyczy, produktów z wysokim indeksem glikemicznym Link do: indeks glikemiczny - tabele , nie jem pieczywa pszennego, tylko żytnie, nie piję nic innego jak wodę. Można herbatę i czasem soki, ale ja mam zgagę po tym więc odpada u mnie, jem dużo rzeczy z błonnikiem, jogurty tylko naturalne, płatki to owsianka, otręby, posiłki co 2-3 h, no i mierzenie cukru godzinę po posiłku - tu potrzebny jest glukometr. Więc i tak z takim wynikiem musisz iśc do lekarza.

Niesia_88 ja nie mogę oglądać filmików o porodzie, bo nie chcę się nastawiać i nakręcać a jeszcze wzruszam się łatwo. Ja zgagę miałam po wszystkim. Na diecie na razie nie mam. Ale nie piję herbaty, soku z kartonów, zero smażonego i słodyczy. Czesto zgagę miałam po słodkim. Jeszcze w zeszlym tygodniu skusiłam się na ciasto to potem mnie męczyło, teraz odpukać mam spokój. No i częste posiłki. Nie doprowadzanie siebie do głodu.

Basi89 ważne, że smyra. Mój też czasem jest leniwy a czasem to szaleje i w nocy i w dzień. Dzisiaj tylko chwilę rano go czułam a tak to zawsze po posiłkach szaleje.