Nie wiem co ja narobiłam, ale jest kiepsko... :/ przez ostatni tydzien bolało, ale tylko jak zmieniałam pozycje, jak wprowadzałam moje boskie ciało w ruch... A teraz czuje jakby mi ktoś patykiem przebijał plecy, dupala i uda non stop. Pójdę pod prysznic, spróbuje wygrzać... Do terminu 19 dni, mam nadzieje, że nie takich jak dzisiejsze popołudnie... 