Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
chyba zapomnial ze to nie lozko
Bo Wy to pędzicie z tymi postami niesamowicie
no niby nie wymaga duzo wysilku ale trzeba sie zmobilizowacHej
Ja na rzęsach dzisiaj chodzić bedę bo mała chyba zatwardzenie miała i bolał ją brzuszek w nocy. takie małe bobki wydusza a wysila się przy tym ogromnie. Ja dzisiaj mam gości. W ogóle ostatnio ciągle ktoś do nas przychodzi albo ja chodzę do innych. Nawet się nie nudzę. Dlatego rzadziej piszę. Ale czytam was codziennie żeby zaległości nie mieć
Wiktoria - Te ćwiczenia to coś takiego:
Ćwiczenia na ładny biust - WellnessLife.pl | Portal dla kobiet | Zdrowy styl życia
nikt tutaj nie mówi o potrząsaniu dzieckiem.Acha kiedys Iwonka podawala linka cos z potrzasaniem dziecka
Amelka też uwielbia taką pozycję, ale ja ją ciągle przekręcam. Ma w buziaku smoka i zawsze boję się, że mi się udusi. Za dużo się naczytałam o śmierci łóżeczkowej
U nas też przeróżne zabawy są w cenie, natomiast nie pozwalam jej na takie odginanie, a to dlatego, że kuzynka tak się bawiła z córeczką, małej sie to spodobało i nawet jak stała odchylała się do tyłu. Walnęła parę razy porządnie, ale nie mogli jej tego oduczyćmuszę się was o coś zapytać:
czy wasze dzieci też lubią ekstremalne przeżycia.
ulubioną zabawą mojej córki jest tzw. Batdziecko - czyli wiszenie w dół głową
małą siedzi przodem do mnie, a ja odliczam "3, 2,1, 0, start", a ona na to z piskiem odgina się do tyłu :-) wisi tak ze 2 sekundy, ja ją do pionu, a ona ze śmiechem znowu do tyłu.
pytam się, bo może dzieci tak mają.. sama nie wiem.
problemem to nie jest, ale mnie od jakiegoś czasu nurtuje :-)
My się na bezczelnego podpinamy :-)
Wszystkiego najlepszego dla Anii na dziesięc miesięcy ...?
Oraz dla dziewięcio miesięczniaków
Krzysia i Klaudynki
Kokosy to nie są, ale na pieluchy wystarczy. I jeszcze na piwko dla mamusi zostanie ;-)
Wszystkiego najlepszego dla Anii na dziesięc miesięcy ...?
Oraz dla dziewięcio miesięczniaków
Krzysia i Klaudynki
, a potem spałyśmy do 7:40...śmieję się, że to pewnie dlatego, że ja spałam w sypialni a R dziś w dużym pokoju (pokój Ami jest pośrodku), więc czuła się bezpiecznie , R nie mógł dziś spać i poszedł o 2:00 w nocy grać na konsoli, rano wstajemy z Ami a on znów gra, nie wiem ile spał, pewnie nie dużo, taką mam pomocnicę w domciu. Mała cwaniara ściemnia, popychając zabawki, że niby za zabawką idzie, a jak już przestaję patrzeć to leci do swojego pokoju, albo do sypialni, czasem do łazienki, gdy zapomnę zamknąć drzwi i dobiera się do kosza na brudną bieliznę. A uwielbia śmigać do kuchni po butle z wodą, u Babci to samo, no i jeszcze spinacze- ulubiona zabawka u Babci 
