panna_migotka
Mama Igusi/Majowe Mamy'08
Polka, u nas wszystko w porządku. Nie było żadnych odczynów poszczepiennych, ani gorączki, ani wysypki. Kurcze, nie spodziewałam się, że tak szybko będą interweniowali
My szczepiliśmy małą Priorixem.
My szczepiliśmy małą Priorixem.
no i póki co wyszła z takiego założenia jak i pola
, wiem, że ławto się mówi jak się nie jest w danej sytuacji...ale podziwiam Cię, ja pewnie bym już dawno coś powiedziała, nie wytrzymałabym, taka jestem jak coś mi nie leży mówię o tym wprost, uważam, że tak jest lepiej, bo nie ma potem nie potzrbnych nieporozumień
Ale wczoraj się wkurzyłam bo u nas kolacji nie jemy więc nie zrobiłam. No i szwagierka była zmuszona sama nakarmić swoje dziecię
Brak sił!

Skoro ona nic nie kupi to moze jej mamusia chociaz ja ugosci a nie Ty