reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2020

Ja jestem trochę podłamana.
Mój Franek się rozregulował. Coś przeżywa .
Druga noc z rzędu się budzi . 4 w nocy.
3 w nocy.
Trochę pourzeduje i idzie spać.
Wstaje bardzo wcześnie bo przed 6 lub tuż po 6.
Pobuszuje i kimka na godzinę. 1,5.
Wczoraj były pierwsze kroczki.
Może to to . Przeżywa ?
A i złośnik się robi . Ja Mu coś nie wychodzi piszczy i się złości :/
 
reklama
Ja jestem trochę podłamana.
Mój Franek się rozregulował. Coś przeżywa .
Druga noc z rzędu się budzi . 4 w nocy.
3 w nocy.
Trochę pourzeduje i idzie spać.
Wstaje bardzo wcześnie bo przed 6 lub tuż po 6.
Pobuszuje i kimka na godzinę. 1,5.
Wczoraj były pierwsze kroczki.
Może to to . Przeżywa ?
A i złośnik się robi . Ja Mu coś nie wychodzi piszczy i się złości :/

Może tak być, ze przeżywa. Dla małych dzieci każde nowe doświadczenie to wielkie wydarzenie:)
 
Co lekarz to teoria. Ja rodziłam przez cc pod koniec września a pod koniec maja byłam na usg i badaniach ( u dobrego doktora) i dostałam zielone światło.
Oczywiście dostałam mnóstwo rad ze po cc to trzeba odczekać, ze nawet 2 lata itp.
A przecież co człowiek to inna historia lekarska. Grunt by skonsultować się z lekarzem bo to on najlepiej zna nas- nawet od środka :)


Oj bardzo różnie.
Pewna starsza położna że 3 lata od CC :D
A mój lekarz że mogę próbować siłami natury jak najbardziej.
Znam kobietę która po 3 cesarkach . 4 Dziecko urodziła siłami natury .
 
Witam się piatkowo!
Ja dziś mogę trochę dłużej poleniuchować w łóżku (nie licząc spaceru z psem przed 6:30) bo moja młodzież radzi sobie już sam a córcia ma dopiero na 10:25
Dziś tez wraca mój M <3 w ndz wyjechał na szkolenie do stolicy - ależ się stęskniłam!!
Wczoraj wybralam się do lasu na spacerek, kilka grzybków się nazbierało to teraz się suszą.
Ogólne samopoczucie różne, raz są mdłości, raz ich nie ma.. z jedzeniem to nadal jestem raczej na prostych posiłkach, nie mam potrawy na która miałabym ochotę - jem trochę z musu.
Wczoraj tez odebrałam wyniki TOXO ujemne i TSH 0,390 ulU/L, wydaje się ze jest okey! Także teraz czekam do 7 października na wizytę u gina :) na spokojnie, bez nerwówki. Obiecałam sobie i maluszkowi, ze koniec z zadreczaniem się!
Wszystkim Mamuśkom które są już po wizytach gratuluje a wszystkim przed życzę spokoju i samych dobrych wieści!
Biorę się za pranie, sprzątanie i gotowanie, jakoś mam dziś więcej sił :cool2:
Czekamy na ten sam dzień. Ja 7.10 mam USG
 
Ja jestem trochę podłamana.
Mój Franek się rozregulował. Coś przeżywa .
Druga noc z rzędu się budzi . 4 w nocy.
3 w nocy.
Trochę pourzeduje i idzie spać.
Wstaje bardzo wcześnie bo przed 6 lub tuż po 6.
Pobuszuje i kimka na godzinę. 1,5.
Wczoraj były pierwsze kroczki.
Może to to . Przeżywa ?
A i złośnik się robi . Ja Mu coś nie wychodzi piszczy i się złości :/
Przypomnisz ile ma synek
 
Muszę się pochwalić że dzisiaj jadę do Mamy na wieś. I to pod wschodnią granicę. Tak się wyprowadzili na stare lata :D
I marzy Im się że razem zamieszkamy :D
Cieszę się bardzo że jedziemy . Miałam się wykąpać ale leżę. Nic mi się nie chce . Torby spakowane tyle o ile.
Wczoraj poprosilam P żeby kupił nawilżających chusteczek na wyjazd.
Ja kupuje 2 razy po 80 sztuk.
Kupił wczoraj małą paczkę 30 sztuk grrr.
Muszę drałować do Rosmanna.
 
A gdzie dokładnie?
Ba ja pod wschodnią granicą mieszkam [emoji3]
Muszę się pochwalić że dzisiaj jadę do Mamy na wieś. I to pod wschodnią granicę. Tak się wyprowadzili na stare lata :D
I marzy Im się że razem zamieszkamy :D
Cieszę się bardzo że jedziemy . Miałam się wykąpać ale leżę. Nic mi się nie chce . Torby spakowane tyle o ile.
Wczoraj poprosilam P żeby kupił nawilżających chusteczek na wyjazd.
Ja kupuje 2 razy po 80 sztuk.
Kupił wczoraj małą paczkę 30 sztuk grrr.
Muszę drałować do Rosmanna.
 
reklama
Do góry