reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majówki 2014

Anitka nie chce Cie stresowac, ale nie rozumiem jak mogli Cie wypuscic do domu. A co Ci powiedzieli? Jesli tylko czujesz stres i nie daje Ci to spokoju to jedz do innego szpitala, bo masz do tego prawo! Dawaj znac co i jak! Trzymam kciuki, zeby to bylo drobne uszkodzenia szyjki po badaniu ginekologicznym. Ja tak mialam, bo szyjka jest ukrwiona a nie jest to nic groznego.


Aśku nie dziwię sie, ze sie stresujesz. Ja mam to samo co Ty. Zanim przeczytalam posta od Ciebie siedziałam w wannie i myslalam, ze inaczej to sobie wyobrazalam i ze nie tak chcialam, zeby wygladal moj porod, itd. Boje sie, ze nie zdaze zadzwonic do meza jak zaczne rodzic. Mielismy mieć porod rodzinny poza tym nie chcialam indukcji i wielu innych rzeczy, ktore beda mialy miejsce. Mam tysiace odczuc i nie radze sobie z tym. Jestem tez juz zmeczona tym zastanawianiem sie czy to co czuje to oznaka porodu czy nie. Przestalam wierzyc w to, ze sie wszystko uda :(.

Jeszcze sie dzis wkurzylam, bo maz ma spedzic ze mna jak najwięcej czasu w szpitalu. Bardzo go teraz potrzebuje. Tescie wiedza, ze od piatku bede w szpitalu i tesciowa wymyslila, ze maz ma pol dnia u nich spedzic, bo w poniedzialek jest dzien matki i robi obiad. Oczywiscie nie widzi potrzeby, aby maz byl ze mna i ciagle uwaza, ze przesadzam. Super!
 
Ostatnia edycja:
reklama
izus szczerze to boje sie zasnąć. Mam schize i co chwile zagladam na wkladke. Boję się chodzic. Mlodego czuje ze sie rusza. Podbrzusze przestalo bolec. W kroczu czuje ogien :/
Mnie jak tylko przywiozla karetka do szpitala i zostalam wezwana na IP to wszedl taki pan i odrazu uprzedzil, że nie ma miejsc na patologii. Wiec skoro nic takiego juz sie nie dzialo kazali pojechac do domu.
Swoja droga wiecie ile czekalismy na karetke? Prawie godzine! Gin stwierdzil, że gdyby to byl krwotok taki żywy to karetka nie mialaby juz po co przyjeżdżać.
 
Ostatnia edycja:
Anitka ja tez mam zawsze schize i tak szczerze to bym pojechala gdzies jeszcze, ale ja jestem panikara i sie strasznie martwie o wszystko. Tez tak mialam jak plamilam. Dwa razy plamilam w przeciagu dwoch mce. Raz po seksie a raz po badaniu gin. Swietna sprawa z ta karetka i tym, ze miejsc nie maja. Wlasnie to ostatnio mnie zmartwilo, bo mam nadzieje, ze oni nic nie zbagatelizowali.
 
izus moze do tv albo jakies prasy napisze jaka byla szybka reakcja karetki do kobiety w ciazy krwawiącej? Mam sporo swiadkow ;) moj maz, gin, pielegniarki z przychodni i tlum kobitek czekajacych pod gabinetem gin na swoja wizytę.
 
Dziewczyny mam bardzo ważną prośbę, jeśli są tu mamy 6latków zarówno tych, które poszły do szkoły jak i tych które zostały w przedszkolu prosiłabym bardzo o wypełnienie anonimowej ankiety. Piszę pracę licencjacką i potrzebuje dość trochę tych ankiet a nie mam siły żeby chodzić po domach;/

Ponizej wkleje ankiete w ostatnim pytaniu prosilabym na koncu o podanie wieku wyksztalcenia ilosci dzieci w domu i w ieku szkolnym. Oraz adnotacje czy poszlo do szkoly czy nie.

Z gory dziekuje za pomoc

dziękuję :)



Opinia rodziców i aspekty, które przyczyniły się do podjęcia decyzji o edukacji dziecka 6 letniego w szkole. - ankieta z Ankietka.pl
 
Anitajas no to ladnie godzine na karetke czekac szok, i to ze ci powiedzieli ze niema miejsc, sama by sie martwilam, ale jak by cos bylo nietak to myszle zatrzymali ciebie lub wyslali do inego szpitalu.


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
Heh, ledwo sie z Wami przywitałam i już do konkretów przeszłam ;P Bardzo dziękujemy za wszystkie miłe słowa, rano przekaże małej bo niestety nie jesteśmy jeszcze razem na sali ;( Około 11 maja mnie pionizować i dopiero wtedy Tosia na stałe wprowadzi sie do mojej sali bo teraz jesteśmy razem tylko jak ktoś nas odwiedza i mnie asekuruje bo jeszcze nie jestem w stanie sie nią zajmować ;(
 
Anitka dokladnie do tv lub prasy sie to nadaje!!!


Neko pieknie my tu czekamy na rozwiązanie a Ty pojawiasz sie i juz do konkretow przechodzisz ;).
 
reklama
Neko ja z mila checia przyjme porodowe fluidy :).

U mnie noc znow ciezka. Kilka tur do wc i bol kregoslupa :(. Jestem strasznie zmeczona. Mam juz dosyc! A jeszcze stresuje sie tym pobytem w szpitalu. Do jutra szybko czas zleci :(. Mam byc tam o 9 a gin mowil, ze jak bede miala farta to o 12 znajde sie na oddziale :(. U mnie dalej samopoczucie do dupy. Staram sie pocieszac, ze w nastepnym tygodniu bede juz miala coreczke przy sobie, ale jakos mnie to nie cieszy. Boje sie, ze bede miala depresje poporodowa, bo jak na razie jest mi smutno i mam zal do calego swiata, bo mnie tak wszystko boli :(.

Aśku jak tylko bedziesz dala rade pisz co tam u Ciebie i jaka decyzje lekarze podjeli.

Anitka jak sie czujesz? Jak Ci minela noc?
 
Do góry