Majówki 2014

[Lena_no]

W końcu w domu
Pierwszy raz od długich miesięcy przyszłam na gotowy obiad
Teściowa zrobiła, a do tego jeszcze upiekła ciasto, rogaliki i inne smakowitości Szkoda, że jutro ją odwozimy do domu


Po godzinie męczarni ból żołądka przeszedł i pojawił się wielki głód

A jak już o cyckach gadamy to u mnie był rozmiar C, w ciąży z Tomkiem DD , po ciąży znowu C, a teraz znów wielkie Może i bym tak nie narzekała, ale że jestem bardzo szczupła przy 164cm ważę tylko 40kg to wyglądam jak monstrum:-(


Kasiek witaj i gratulacje

 

[applecrumble]

Cześć Majóweczki;-)
widzę, że sporo nas jest jeszcze pracujących mamuś. Ja niestety nadal zaliczam się do rej grupy. Dziś wykonując make-up przed wyjściem myślałam, że zostawię żołądek w toalecie ale zauważyłam, że w weekend, jak wstaję później, to jest ok, tylko jak trzeba iść do pracy i się ludziom pokazać
Co do problemów żołądkowo-jelitowych, to ja odwrotnie niż Wy, mam zaparcia

Skorupka, Początkująca, witamy!

kaśkasiunia, powtórz jeszcze raz betę, zobaczysz jak dalej przyrasta. A byłaś już u ginekologa? Może się umów, żeby zobaczyć, czy wszystko ok.

Straciatella, ​zdrówka synkowi i Tobie. Odpoczywaj i nie stresuj się.

 

[Kasiek1983]

Dziękuję za ciepłe powitanie termin mam na 12-14 Maja, 12 w/d ostatniej miesiączki a 14 w/d usg które miałam tydzień temu. Słyszałam ślicznie serduszko i widziałam małego bąbelka mam już synka z Czerwca 2010, jest słodkim urwisem. Tak jak wiele z Was mam problemy z żołądkiem... nie mogę wiele jeść, mdli mnie na każdym kroku, zwłaszcza jak sobie pomyślę o czymś co do tej pory uwielbiałam jeść, czyli słodycze to akurat jest dobre bo może tyle nie przytyje co w poprzedniej ciąży. Nadal pracuje.

 

[mamunia3]

To ja nażarłam się ogórkowej i popiłam sokiem grejpfrutowym a w środę chyba też zrobię żur na zakwasie
Ja jestem zapisana na NFZ do mojej ulubionej lekarki ale na 12.11 a nie można było do niej nic wcześniej bo ma duże obłożenie. A teraz to po prostu będę do niej chodzić prywatnie i tyle. Pójde w któryś dzień do internisty to może da mi skierowanie na jakieś badania?

Ja tak dziś zrobiłam. A ona na to żebym poszła jeszcze piętro wyżej do giną na NFZ to da mi resztę. Poszłam, a jakże - wolny termin w styczniu, haha

Wczoraj poszłam do galerii jak wracalam to mnie takie 7 poty oblaly, wszędzie czułam suszony koperek, myślałam ze nie dojde bez wizyty w krzakach.
Ogólnie zauważyłam ze najbardziej mnie mdli z głodu. Idziemy w sobotę na imieniny... Juz widzę te aromaty


Jutro idę powiedzieć moim rodzicom o nowym wnuku, niestety wiem co usłysze od mojej matki....

 

[Szuszunia]

Hej,


Nie wspomne, że byłam jeszcze z młodym u lekarza - biegunka po antybiotyku.
Lekarka zmieniła antybiotyk na jakiś 3 dniowy, bo ucho dalej czerwone :-(
Do tego doszedł kaszel, mocny katar więc leki na to... W sumie 140 zł.

przy antybiotykach dziecko nie może jesc nabialu (mleka, sera, jogurtow itp.) ani owocow i sokow.
to powoduje biegunki i niewchlanianie antybiotykow.
jadl twój maly cos z tych rzeczy?
niby osłonowo powinno się jesc jogurty ale lepiej probiotyki w innej postaci.

sama o tym nie wiedziałam , dopiero pediatra w szpitalu mi powiedziała.
pozdr

 

[Lena_no]

applecrumble to widzę, że nie jestem sama z zaparciami
kasiek widzę, że obie mamy synków a tą ciąże planowałaś czy miłe zaskoczenie?

 

[Żyrafka26]

niuniaa dziękuje od wczoraj zaczęło mnie kuc w pachwinie takie kłucie od pachwiny w górę ale raz dwa razy i znika czytałam, że to więzadła tak kłują
co do plamień to niestety dziś były silniejsze niż przez ostatnich kilka dni,
no ale cóż z tym mogę zrobić- nic
najważniejsze ze psychicznie wszystko ok trzymam się, nie martwię i nie rozmyślam
w czwartek lecę na betkę a w pt do lekarza na kontrolną

łykam progesteron i magnez, chodzę wolno jak ślimak i odpoczywam gdy czuję się zmęczona, dziś odkryłam pierwsze mdłości, ogólnie to nie narzekam

Kasiek witaj
Lena smaczności ta TWoja teściowa przygotowała zazdroszczę
mamunia trzymaj się powodzenia z Rodzicami

 

[Kasiek1983]

Lena_no - miłe zaskoczenie

 

[niuniaa]

zyrafka26-to superr odpoczywaj i nie przemeczaj sie kochana ja mam dzis lenia i to jakiego obiad ugotowalam i na dzis koniec hehe potem jakies kromale zrobie dla nas i tyle taka ciagle zmeczona jestem i bol glowy znow mnie dopada mam nadzieje ze to minie bylam w lidlu i kupilam se lody i tak mni nie dobrze ze szok , zawsze kupuje se takie wodne ale sezon sie skonczyl i nie maja i kupilam smietankowe a po takich mi nie dobrze

 

[mum_to_be]

O ja niegrzeczna! Nie przywitałam się tylko od razu o aspirynie i ibupromie pisałam.

O mnie: po 11stu latach starań, jestem w ciąży. In-vitro - udało się za drugim podejściem.
Mieszkam w Anglii i tu jest troszkę inaczej - nie ma wizyt u ginekologa, w sumie to położna prowadzi ciąże jak nie ma komplikacji. No i jakoś nikt nie próbuje podtrzymywać ciąży jeśli jest ryzyko poronienia - jesteś zdana sama na siebie, bo widocznie tak ma być - to mnie martwi. Ale będę myśleć pozytywnie.

Dziękuję za ciepłe powitanie termin mam na 12-14 Maja, 12 w/d ostatniej miesiączki a 14 w/d usg które miałam tydzień temu. Słyszałam ślicznie serduszko i widziałam małego bąbelka

Ja też mam termin na ten czas - 13 maja! Czyli tak jak ja zaczynasz ósmy tydzień?
To bardzo wcześnie słyszałaś serduszko! Ja jutro mam usg i zobaczę czy mam jedną fasolkę czy dwie, a może więcej - wszczepili dwie.
Kuzynka mojego męża ma trzy dziewczynki po in-vitro - trojaczki! Wszczepili jej dwa emriony i jeden się rozdzielił. Więc naprawdę nie mogę sie doczekać, żeby zobaczyć co się tam w moim brzuszku wydarzyło po transferze.