reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Majówki 2014

Witam z kawka

wlasnie wcinam sniadanie rosnie mi w buzi no ale cos trzeba zjeść bo od dzisiaj znowu do pracy ide

u mnie wczoraj straszny bol brzucha zawoziłam wieczorem meza do pracy i myslalam ze nie wroce tak mnie bolało dopiero jak się polozylam to powoli zaczelo przechodzić

nanncy czytałam na necie ze w ktoryms tygodniu ciąży trądzik to normalne u mnie tez pojawiają się pojedyncze pryszcze a nigdy z tym nie miałam problemu
 
reklama
Ja siedzę właśnie w poczekalni do rejestracji. Ciężką mieliśmy noc, bo pieska nasza chorowita miała problem z oddychaniem, a że ma krótką kufe to dźwięki straszne wydawała. No i budziła nas niestety. Martwię się o nią, eech. Będę musiala do weta z nią iść.
 
Perelka, mi lekarz kazał zrobić tę badania, z tarczycą nigdy problemów nie miałam :)

Nanncy, jak coś Cię niepokoi to idź do lekarza. A jak Twój nie ma usg to idź do innego...

Skorupka, to zależy od pracodawcy. Ja bym powiedziała po skończeniu pierwszego trymestru :) a potem jak nie będą robić problemów to możesz pracować, a jak im coś nie będzie pasować to L4 ;)

Uciekam na badania :) miłego dnia :*
 
Nanncy ja rówież mam bóle w podbrzuszu, moje doświadczone matki, babki, ciotki mówią że tak będzie mnie pobolewać bo wszystko się zmienia i rozciąga, naciaga. Jutro idę na wizytę do gin także się dowiem czy mam sie martwić bólami. Zauważyłam że jak się trochę przeforsuje to bardziej odczuwam ból. Obserwuj kiedy i jak często masz bóle, najlepiej je sobie zapisuj, to ułatwi lekarzowi zdecydować co może wywoływać bóle. No i tak jak dziewczyny proponowałabym abyś zmieniała lekarza. Będziesz spokojniejsza ;-)
 
witam z pracy ;-)
ależ słonecznie od rana :-D co prawda zaś auto skrobałam, ale co tam ;-) ładne słoneczko teraz jest ;-)

walczę, walczę z mdłościami ;-) rano wypiłam herbatkę czarną z miodem i cytryną ;-) przyjęła się, aczkolwiek momentami miałam wrażenie, że będę o kibel walczyć ;-) nic w domu nie jadłam, tylko zagryzłam imbir marynowany i zapiłam wodą ;-) w pracy herbata czarna, rooibos ;-) zagryzłam jabłkiem ... jakoś walczę ;-)
Ślubnemu nie udało się kupić herbaty imbirowej, mieli imbir w tabletkach :dry: znalazłam też w doz.pl tabletki imbir + witamina B6 dla ciężarów :dry: jutro podpytam czy mogę je brać ;-) dzisiaj po pracy kupuję normalny imbir ;-) może pomoże ;-)


zabieram się do roboty, priorytety się pozmieniały ;-)
 
witam
perelka tak jak dziewczyny pisza, nie ktore kobiety promienieja w ciazy i odrazu widac to na twarzy,siasiad ma oko;)
Danusia witaj
Aska
to sie strachu najadlas-moze z telefonem niech kica tam jakas opcja gdzie jest dziecko jest, no przykro mi z powodu taty- ja w tym roku stracilam przyjaciolke przez tydzien nie moglam sie pozbierac nie ma dnia bym o niej nie mysala-zawsze jak przylatuje do kraju to kawa u niej itp a teraz taka pustka
babelek jak bym poczekala jeszcze tydzien,corka byla mniejsza o ok 1,5 tygodnia
wichurka to prawda co powiedzial ci lekarz ja w 7 miesiaca mialam takie skurcze pojechalam az do szpitala bo nie szlo wytrzsymac i uslyszalam mamcica przygotowyuje sie do porodu,wpadlam w panike jak ja rozpoznam porod:)
soniafka witaj
Ja wczoraj duzo latania mialam byla kilku godzinna wizyta w zoo z mloda ledwo wrocilam i musialam skoczyc do sklepu po amunicje czytaj pieluchy i na koniec zostawilam sobie pakowanie paczki grrr jak ja nie cierpie sie pakowac,wieczorem bylam tak zmeczona mysalam ze nogi mi odpadna i co tak do 24 pozniej mloda wstala wzielam ja do siebie a ona jezdzila po calym wyrku wiec tak do 4 a o 5 juz wstalam ledwo na oczy widze.Teraz czekam na kuriera niech zabiera nasza paczke.
 
Straciatella u mnie też dzisiaj zero mdłości :) Zazdroszczę słońca, bo u nas szaro-buro. Mąż ma dzisiaj rozmowę o pracę więc trochę się stresuje :p
 
reklama
chwilka przerwy ;-)

Mrówek faktycznie, nieźle nas wystraszył ;-) początkowo byłam spokojna, rozsądne to moje dziecko ;-) w samotne wyprawy do lasu nie wierzyłam, bo on raczej strachliwy, więc tej opcji nie brałam pod uwagę ;-) a mój Ślubny tak ;-) bał się, że poszedł w las i się zagubił (nasze osiedle jest położone przy lesie) ... mówię wam, jeszcze tak przerażonego Ślubnego nie widziałam ;-) oczywiście w pewnym momencie i mi sie udzieliło ;-)
a jak ujrzałam przez okno mojego Mrówka lecącego w podskokach pod blokiem :-D oczywiście wrzasnęłam: Antoni, rower i w tej chwili do domu :-D i wiecie co Mrówek krzyknął: a czeeeemuuuu? :-D
gdy siedział w wannie spokojnie z nim porozmawiałam ;-) Mrówek przejął się i prawie cały czas płakał ... wyjaśniłam mu wszystko, rano Ślubny też spokojnie porozmawiał (długo nie mógł ochłonąć) ;-) tak więc sądzę, że wczorajsze popołudnie nauczy też Mrówka jednego - żeby się co jakiś czas meldować ;-)

na telefon jest jeszcze za mały ;-) z jego drobnych kieszonek by wypadł :-D bałabym się, że ktoś mu gwizdnie ;-)
 
Do góry