reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Małe ssaki - czyli wszystko o karmieniu piersią lub butelką:)

Cosya - ja daję łyżeczkę na te moje porcje co robię, a wychodzi mi zawsze 4 słoiczki po 125g.

Kupiłam 3 króliki dzisiaj i już są poporcjowane i zamrożone. :tak: A jakie rybki dla tych małych głodomorków? :dry:
Lilijanna, gdzie kupiłaś króliki? Ja najchętniej to kupiłabym tylko jakieś części królika, takie ala pierś kurczaka ;-) Mały pewnie całego królika nie zje, a my nie przepadamy...
 
reklama
Lilijanna, gdzie kupiłaś króliki? Ja najchętniej to kupiłabym tylko jakieś części królika, takie ala pierś kurczaka ;-) Mały pewnie całego królika nie zje, a my nie przepadamy...

Cosya popytaj w mięsnych mozna kupic:)


w jakich proporcjach dajecie dzieciom jedzonko?? czy któraś gotuje sama??
 
ja również daję łyżeczke, co do mięska to chyba kupię jakąś cielęcinkę albo właśnie królika a z rybek to chyba łosoś, dorsz ....

ps. jakie polecacie mleko HA? mała dostała lekkiej skazy (szorstkie policzki) po kaszce mleczno-ryżowej no i muszę ją robić na jakimś mleku HA. Jak pamiętam młody też poczatkowo miał i pił NAN ha ale było niedobre, na szczęście wyrósł szybko i od chyba 7 miesiąca jadł normalne mleczko no i kaszki mleczno-ryżowe :)
mam nadzieję, że mała też szybko zacznie dobrze trawić białko :)


Z tych mlek HA,to najlepsze w smaku jest Bebiko,ten ulepszony skład ma wszystko to co inne mleka,pomimo,że jest troszke tańsze.(sama sprawdziłam z NANEM np.)
Już pytałam ale chyba nie na tym wątku... Dziewczyny ile i jaki tłuszcz dajecie do zupek? Czytałam w zaleceniu żywieniowym, że masło wysokiej jakości ew. oliwę z oliwek (to u nas przy skazie) ale ile?

Na słoiczek obiadku(mojej zupki-nie słoiczkowej) daje pół łyżeczki oliwy z oliwek.Jak jest miesko to nie trzeba.Na 130 g. zupki-2 łyżeczki papki mięsnej(co odpowiada ok 10 g),tak mi napisali.
 
Lilijanna, gdzie kupiłaś króliki? Ja najchętniej to kupiłabym tylko jakieś części królika, takie ala pierś kurczaka ;-) Mały pewnie całego królika nie zje, a my nie przepadamy...
Ja akurat mam prosto od hodowcy, kupiłam 3, A. pociachał na 8 części i zamroziłam. Wiesz królik to rarytas, za sztukę zapłaciłam 45 zł. Ja porobiłam takie porcje akurat dla Adrianny, a że mam wielgaśną zamrażarkę, więc ja nie mam problemu z miejscem.

w jakich proporcjach dajecie dzieciom jedzonko?? czy któraś gotuje sama??
Ja robię tak, gotuję mięsko królika, potem dorzucam 2 marchewki, 1 pietruszkę, 4 talarki pora, 1 ziemniaka, 1 łyżeczka kaszki mannej na 100 ml wody i to jest moja baza i potem dzielę i dodaję:
- brokuł
- kalafior
- buraka
Takie coś, obieram mięsko, miksuję wszystko, pakuję w słoiczki 130g po gerberze czy hippie, a gorąco zamykam, ostygnie i idzie do lodówki, starcza na 5 słoiczków, resztę zjadam ja :)

Co do tłuszczu, to też podaję albo masełko albo oliwę z oliwek. Jak jest mięsko to nie daję, jak robię same warzywka to łyżeczkę masełka, albo łyżeczkę oliwy z oliwek.
 
Ostatnia edycja:
Ja gotuję, bo i tak siedzę w domu to raz, dwa i tak gotuję dla nas, więc drugi garnek na piecu to pikuś, no i mam dobre produkty, ale też głównie z powodów finansowych, bo:
- jak gotowałam same warzywka to obiad na 5 dni kosztował mnie max 3 zł
- jak gotuję z królikiem to wychodzi mi na 5 dni koszt całkowity jakoś max 8 zł
- 1 kg jabłek to koszt około 3 zł, a jest ich jakoś chyba 5 sztuk, więc nawet jabłka podaję swoje
- 2 gruszki to koszt 3 zł niecałe - więc tyle co słoiczek, a z drzewa sprzedającej

Morele, brzoskwinie, porzeczki, jagody, śliwki i inne owocki kupuję, by urozmaicać, ale już czekam aż nasze drzewa/krzaki zaowocują, jeszcze nigdy tak bardzo na tym mi nie zależało :laugh2:

Muszę jeszcze dosadzić krzaki malin, więc niech ta zima już się kończy :evil:
 
dzięki rozalka, kupiłam już nan ha bo taki był ale następne kupię bebiko - może małej zasmakuje i chętniej będzie jadała bo nan ma taki gorzkawy posmak :/

ja też sama robię zupki i deserki głównie ze względu na to, że i tak siedzę w domu i oczywiście ze względów finansowych również :) czasami dla urozmaicenia kupuję słoiczki z owocami, których nie mam :) czekam do wiosny i do lata - teściowa sieje warzywka a moja mama ma sad owocowy, ja u siebie na pewno będę miała truskaweczki i swoje warzywka no i do tego muszę posadzić maliny, jeżyny ale nie wiem czy w tym roku zaowocują :) zresztą muszę działkę zagospodarować bo na razie pobudowlane pobojowisko więc mam niezłe pole do popisu :D i wiosną pracy a pracy
 
reklama
Ja akurat mam prosto od hodowcy, kupiłam 3, A. pociachał na 8 części i zamroziłam. Wiesz królik to rarytas, za sztukę zapłaciłam 45 zł. Ja porobiłam takie porcje akurat dla Adrianny, a że mam wielgaśną zamrażarkę, więc ja nie mam problemu z miejscem.


Ja robię tak, gotuję mięsko królika, potem dorzucam 2 marchewki, 1 pietruszkę, 4 talarki pora, 1 ziemniaka, 1 łyżeczka kaszki mannej na 100 ml wody i to jest moja baza i potem dzielę i dodaję:
- brokuł
- kalafior
- buraka
Takie coś, obieram mięsko, miksuję wszystko, pakuję w słoiczki 130g po gerberze czy hippie, a gorąco zamykam, ostygnie i idzie do lodówki, starcza na 5 słoiczków, resztę zjadam ja :)

Co do tłuszczu, to też podaję albo masełko albo oliwę z oliwek. Jak jest mięsko to nie daję, jak robię same warzywka to łyżeczkę masełka, albo łyżeczkę oliwy z oliwek.

Lilijanna a Ty dajesz na obiadek mały słoiczek? 130ml? Ja na początku tak dawałam, teraz przeszłam na duże 190ml i nalewam niepełne, bo w zaleceniach żywieniowych jest podane że porcja 180ml. Bałam się, że mały tyle nie wciągnie, ale daje radę :-) Z resztą do jedzenia jest kochany, nawet jak mu nie smakuje to baaardzo marudzi, ale je ;-)
 
Do góry