reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mali odkrywcy ...

Miki chyba miał dosyc wycierania noska i odciagania miarimerem i nauczył sie dmuchac nosek.A co do wysyłania buziakow to nauczylismy go,tylko nie dokonca mu wychodza jak buziaki tylko jak indianin :shocked2:oooooooo.komedia to mało powiedziane.a jak czegos nie pozwalam lub cos zabiore-marszczu nosek,mrozy oczka i sie usmiecha od ucha do ucha i zalotnie mowi eee eee narazie nie wymiekłam,ale cieniutko to widze.:-D
 
reklama
Dawno mnie tu nie było... Wielkie gratulacje dla wszystkich małych zdolniachów... Jak te dzieci się rozwijaja...w zawrotnym tepie...

A u nas z nowości tyle... Jakubek od przedwczoraj maszeruje :) A tak się bał puścić chociażby firanki przy której chodził :) Ale udało się. Wczoraj naliczyłam 19 kroczków pod rząd!!
Mówi (z tego co rozumie) ma-ma, ta-ta, ba-ba, da (daj), da-da, bu-bu (bumbum), dzidzi (dzieci), brrrrr (auto), ne-ne (nie), be-be, mmmmmmmm jak wieczorem usypia swojego misia. Robi papa, tu sroczka kaszkę ważyła, kosi łapki, brawo, woła pieska cmokając, na pociągi woła uuuuuu, pokazuje jak robi myju myju, i telefon przystawia do ucha. Ścieli łóżko hehe gładzi pościel i wsówa wyrko, jak otworzy szufladę i się powie, ze nie wolno to zamyka... Robi siusiu na nocnik...bo go sadzam. No i chyba tyle , chociaż pewnie i tak sporo mi z głowy wyleciało.
 
Trochę się pochwalę - Czarek zaczął dziś pięknie naśladować kota - ładnie i głośno mówi miaaaaauuuuu :-)
Z odgłosów zwierząt umie jeszcze naśladować pieska (hy), owieczkę (beee), kózkę (meee), lwa ( groźny pomruk). No i słowo które sprawia że tata rośnie ( myślałam że już większy być nie może ;-):-D) - pięknie mówi "datuś" :happy:, albo "uś" kiedy się spieszy.

Martaja gratki dla małego łazika!
 
Jeju czy wszystki zdolniachy już mówią???
Nam to jakoś opornie idzie - Krzysio najchętniej mówi "gziii" - bawiąc się samochodzikami.
Ostatnio niby zaczął z innej mańki, bąka jakoś tak inaczej...nawet nie wiem jak to napisać. Po prostu rusza szczęką i coś tam gada, patrząc sie prosto w oczy i robiąc taką mądrą minę jakby mi coś bardzo ważnego opowiadał. :-D
Ale do mama czy tata to uuuuu raczej daleko jeszcze
 
Emmila - ja na mama czekam i czekam..moja Misia mowi tat (czasem tata) na mnie i meza:-) w uzyciu jest tez baba, ojejejej. i ostatnio raz bylo cos na ksztalt Misia:-D Ale juz zwatpilam czy kiedykolwiek uslysze mama:szok: czy M moze byc tak trudne:confused::angry::-D
 
Emmila ja też czekam na jakieś sensowne słowa:tak:
gusia charakterny ten twój Miki:-D
baterie w aparacie padły, więc filmiku z chodzenia nie będzie póki co, ale tutaj filmik z dzisiejszych (a raczej wczorajszych) wyczynów Michała. ubzdurał sobie facet i nie chciał odpuścić:-D a jaki był płacz jak już sił nie miał:-D
 
Ostatnia edycja:
Kachasek-Michałek rewelacyjny,a jaki zadowolony z siebie i ten zabujczy usmiech :-D

Miki bawiac sie jak spytałam jak robi kaczka a on na to ka,ka a ja -tak kaczka jak robi? a on kwa,kwa.A auto robi brrrrrrr i cały jest opluty.
 
Kachasek - Michcio to niezły zdolniacha, ciekawe kiedy mój bedzie tak właził na fotel.
Dzisiaj byliśmy na zakupach w Tesco - Krzyś jeździł w wózku sklepowym, tzn na siedzisku dla dzieci. Ale było radochy............śmiał się ludzi, oglądał za dziecmi, wszystko go interesowało, a na koniec wyłaził z tego wózka i chcial do kółek albo łapał za poręcz i pchał...:baffled: ja nie wiem skąd on ma tyle siły w rękach , ale normalnie pachał przed siebie wózek.
 
reklama
Kachasek-Ja jak ogladalam filmik a tam takie odglosy to az Amelka przyleciala z drugiego konca pokoju i musialm jej puscic jeszcze raz:-D:-D
 
Do góry