reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mali odkrywcy ...

Gratulacje dla wszystkich małych geniuszów :-)

Ja Staśka nauczyłam ostatnio "aportować" ;-) Mówię mu, żeby przyniósł mi jakąś rzecz (czasami to dość skomplikowany opis przedmiotu i miejsca w którym się znajduje) i on bezbłędnie mi ja przynosi. Po czym sam bije sobie brawo. Urocze:-)
Jeżeli chodzi o mówienie, to mówi non stop, niestety jak na razie tylko po wietnamsku:-D i mało z tego rozumiem. Ale za pomocą gestów i min potrafi mi wytłumaczyc o co mu chodzi wiec całkiem nieźle nam się ze soba komunikuje :tak:
 
reklama
toska to pewnie Staś z Michałem by się dogadali;-) że też nie wpadłam, że to wietnamski:-D jutro śmigam po słownik polsko-wietnamski, wietnamsko-polski i może jeszcze lepiej zacznę się dogadywać z synem:-D póki co nieźle nam idzie, ale po polsku mógłby już zacząć;-)
 
:-) :-) :-)
Fajoskie te nasze pociechy. Moja niunka gada non-stop, ja nie wiem jak z nia kiedys chlop wytrzyma, bedzie musiala miec jakiegos niezwykle spokojnego i cierpliwego partnera :-) Wiekszosc rzeczy ktore opowiada sa zrozumiale tylko dla niej :-) ale mowi tez troche z sensem :-) oprocz tych typowych wyrazow jak mama mowi np. buzia, nonio, dzie (dziekuje) to tak ziomalsko brzmi :-), dzieci (chociaz z trudem w calosci czesto tylko dzie), de (drzewo), blu (bluzka), pepe (pepek-uwilebia podciagac bluzke i pokazywac paluszkiem swoj pepek), papie (papier) i inne. Generalnie zaczyna wyrazy ale przewaznie ich nie konczy ale wiadomo o co chodzi. Tez jak u Esi-czesto cos mowi i zaleznie od kontekstu ma to rozne znaczenie np. baba-to moze byc babcia albo bajka itd.
 
Gratulujemy malym gadułkom:tak:
Amelka natomiast dolącza do grona Michalka i Stasinka:-D.Klepie duzo ale nic zrozumialego.No z wyjatkiem mama i baj baj:-D
 
Magda coraz bardziej nas zadziwia kumatością i gadaniem.
Wczoraj siedziałam w łazience, a Madzia stojąc pod drzwiami wołała w mało subtelny sposób "kupaaaaa". Myślałam że ona mnie tak demaskuje, a tu się okazało jak wyszłam, że ona też chciała i wyglądało tak jakby chciała iść do łazienki tę kupę zrobić. Potem pytałam czy zrobi na nocnik, powiedziała że tak, nawet usiadła, postękała, ale nic nie zrobiła i uciekła.
Za to potem wieczorem, zaczęłam rozbierać ją do spania, ściągnęłam bluzeczkę i rajstopki i mówię: "a teraz pójdziemy do łazienki i wiesz co będziemy robić?", a Magda na to "kąpie".:-D
 
Dzadud-Madzia jak zwykle mnie rozbraja swoją kumatoscią:tak:Alez na jest mądra;-)

A u nas nowe osiagniecie(tylko sie nie smiejcie bo Wasze bąbelki pewnie juz tak od dawna robią)Amelka w koncu sama zaczela trzymac butle z piciem i tak smiesznie do gory przechyla jak pije.Wiem ze to pozno ale jakos nie moglam jej tego nauczyc:baffled:
 
reklama
Elmaluszku gratuluję osiągnięcia córeczki
przyznam się, że Wiktor też od ok. 3 tygodni sam trzyma butlę....też późno zaskoczył i też tak przechyla jak Amelka
 
Do góry