reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

maluch a fast foody

mama_anulka

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
18 Marzec 2009
Postów
35
Miasto
płock
Czy wasze dzieci też uwielbiają fast foody? Wiem,że to niezdrowe - ostatnio przeczytałam o powiązaniu takiego jedzenia śmietnikowego z astmą u dzieci ( Homeopatia, leczenie homeopatyczne, nowoczesna homeopatia i homotoksykologia, lekarze i leki ), a 5-letnia córka mojej koleżanki zawsze się awanturuje na spacerze jak jest w pobliżu takiej restauracji z szybkim jedzeniem (zazwyczaj chce zestaw z jakąś zabawką). Kolezance to już ręce opadają, bo potem mała nie chce jeść obiadu w domu, płacze itp. Wiadomo, że od czasu do czasu można dziecku pozwolić na to, ale niektórzy rodzice pozwalają dzieciom jeść hamburegery bez ograniczeń, bo sami tez jedzą w takich miejscach bo im tak szybciej i wygodniej. A wy jakie macie do tego podejście- pozwalacie maluchom jeść fast foody?
 
reklama
my nie pozwalamy Przemkowi na żadne fast foody - nie liczą takich domowych jak np. pizza,ale z tego dostaje i tak praktycznie same ciasto z kawałeczkiem sera, czasem zje co najwyżej parę frytek-też domowych
osobiście uważam,że mój syn ma czas na takie jedzonko:tak:
 
Ja nikomu nie daje zadnych fast foodow nawet piecioletniemu synkowi:no:
Czasami dostana frytki ale to naprawde rzadko
 
Jak dla mnie takie jedzonie to typowy szajs, który w bardzo szybkim czasie może doprowadzić do otyłości i próchnicy.
Ogólnie nie daje Mili żadnych "śmieci". No ze 2 razy kupiłam jej małe frytki z Mc Donalda. Żadnych czipsów, Mamb, lizaków i innych wynalzków.
Chociaż raz na jakis czas na pewno nie zaszkodzi. Ważne, by takie nawyki żywieniowe nie stały się rutyną:no:
 
Sama tego dziadostwa nie jadam :no: wiec tym bardziej dziecku nie daje :no::no::no::no:
 
reklama
ostatnio wyczytalam na onecie,ze poddali badaniom firmy produukujace dla dzieci zdrowa zywnosc, i wyszlo ze lepiej dziecku dac fastfooda niz te organiczne przysmaki ktore zawieraja tak duzo soli cukru i tluszczow...ja tez tylko frytki ale to rzadko
 
Do góry