reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mały pęcherzyk ciążowy

Stelle

Fanka BB :)
Dołączył(a)
26 Maj 2020
Postów
2 913
Dziewczyny, wiem że nie powinnam się tak doszukiwać ale chyba potrzebuje mega wsparcia że któraś z Was miała podobnie i wszystko skończyło się dobrze 😞 ostatnią miesiączkę miałam 13 maja. 7 czerwca dwie kreski na teście i beta 158,0. Ciąża nie może być młodsza bo w 12 dc (24.05) byłam u ginekologa i było już po owulacji więc stawiam że owu była 22 maja. W poniedziałek byłam na wizycie, na USG widoczny pęcherzyk w macicy o wymiarach 6,1mm. Lekarz mówił że to tak 4-5 tydzień i mam przyjść na kontrolę za dwa tygodnie. Ale już tłumaczę co mnie martwi:
Jeśli owulacja była 22 maja to 5 czerwca minęło równo 14 dni od owu i to był chyba równo 4tc. Na USG wg tych wyliczeń byłam w 5t3d. Jakoś wydaje mi się że ten pęcherzyk nie rośnie prawidłowo i jest za mały mimo wszystko 😞 jeszcze dodam że wizytę miałam we wtorek a beta w sobotę 2059. Więc dziwne że nawet nie pojawił się jeszcze pęcherzyk żółtkowy 🙄
 
reklama
Hej, mogło się zdarzyć tak, że końcówka USG była tak skierowana, że nie było widać największej średnicy. Ale też skoro lekarz powiedział 4-5 tydzień, to wg mnie 5+3 się raczej łapie. W tych pierwszych tygodniach też nie jest powiedziane, że pęcherzyk rośnie przynajmniej 1mm na dobę jak się czyta po internecie. Ja mam ciążę tydzień młodszą, byłam na USG w 5+2 miałam pęcherzyk max 4mm, tydzień później 6,5mm, ale już z pęcherzykiem żółtkowym. Panikowałam strasznie, na wizycie w 7+5 ciąża wyglądała na 6+5 ale widziałam już serduszko i się uspokoiłam, chociaż im bliżej kolejnej wizyty (mam za tydzień) tym więcej stresu, czy wszystko ok. Jednak lekarz kazał się nie martwić tym małym przyrostem w tamtym momencie.
Swoją dorogą, mój pęcherzyk 6,5 mm wskazywał wtedy na ciążę 5+2 (choć od OM minęło 6+2), więc podobnie jak u Ciebie (a nie tam 4 tydzień). Głowa do góry, trzeba się nie martwić na zapas, szczególnie w ciąży. A pęcherzyk żółtkowy mógł już być, tylko lekarz miał np. słaby sprzęt, albo jest gapa. Poczekaj przynajmniej tydzień do kolejnego USG i postaraj się oderwać myśli od ciąży.
 
@xkasienka dziękuję za Twoją historię ✊ lekarz jest dobrym specjalistą, sprzęt też nie należy do najsłabszych. To prywatny szpital więc chyba mają wszystko lepszej klasy 🤷‍♀️ ze mnie jest gapa, bo mogłam się zapytać czy według niego wszystko wygląda prawidłowo na ten czas. Tym bardziej że to on robił mi wtedy to badanie i sam widział że w tym 12dc bylam już po owulce. No ale zawsze się boję że lekarz mnie weźmie za przewrażliwiona wariatkę 🤦‍♀️ teraz jak to pisze to uświadamiam sobie jak to idiotycznie brzmi. Mogłam pytać a nie teraz sie zastanawiać. Musi być dobrze 🙄 czerwiec jest dla mnie kiepskim miesiącem bo rok temu straciłam ciążę, ale muszę wierzyć że nasz Aniołek czuwa nad tym małym Kropkiem i tym razem wszystko będzie dobrze 🥺
 
Musisz wierzyć że to nic nie znaczy i będzie ok. U mnie roznica w tygodniach ciąży była tez spora.
Pierwsze USG pokazywało że jest 4+1 a wg miesiaczki było 5+3 ale z kolejnymi badaniami USG roznica była coraz mniejszą aż na koniec wynosila jeden dzien. W pomiarze każdy milimetr się liczy. Mogła badanie nie byc zrobione z należytą precyzja.
Ja ostatecznie urodziłam dokładnie w dniu terminu z ostatniej @ a poród sam się rozpoczął.
Głową go góry😘
 
Do góry