reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mama po raz 3 ...:)

reklama
Asiczka Edyta na razie mam czekać, w styczniu kontrola. Ginekolog wierzy że się sam wchłonie. Na 100% powstał w wyniku zabrania organizmowi ciąży, jak to ujął " Pani jajniki przeżyły szok" oczywiście najlepiej by było dla torbieli abym zaszła w ciążę wtedy organizm miał by swoje hormonki a tak musi radzić sobie sam. Tak jak wspominałam w ciągu jednego tygodnia wyskoczyła i dlatego ginekolog wierzy że do czasu kontroli w styczniu już nie będzie po niej śladu, ale po ostatnich wydarzenia nie jestem już ani troszkę optymistką. Nie wiem co by ze mną teraz było, nie wiem w jakim stanie była gdyby nie fakt że mam dwójkę kochających synków którzy pomimo iż są mali zrozumieli co się stało i co chwilkę się pytają czy dzidzia już jest w brzuszku a gdy dopowiadam że jeszcze nie starszy każdorazowo dodaje "myślę mamusiu że już niedługo będzie, może za miesiąc a może za tydzień" rozwala mnie tym tekstem i mówi to z taką powagą i zaangażowaniem :-D:rofl2:
Powiedzcie mi dziewczyny czy faktycznie torbiel aż tak utrudnia zajście w ciąże czy to tylko wyolbrzymione słowa?
Kochana ja nie wiem nie miałam z tym do czynienia. A fajnie synek mówi niedługo im powiesz że dzidziuś jest w brzuszku :-)

witam z rana ja wczoraj spytałam się córezek czy chciały by żeby w domu była dzidzia a one że nie
Witaj ja jak swoich pytam to mówią ze chcą dzidziusia ale jak już powiem ze będę go miała w brzuszku i urodzę i że będziemy się nim opiekować to mówią ze nie chcą bo musieli by się mamusią podzielić :)
 
witam dziewczyny:)mam chwile to siadam i pikam do was:-D

syneczki nie wiem jak to jest z tymi torbielami,ja mialam przepisane na torbiela tabletki antykoncepcyjne i bardzo szybko sie torbiel wchlonal choc byl olbrzymi( i nadawal sie juz do wyciecia,ale lekarz dal jeszcze szanse ze sie wchlonie no i tak sie stalo:)po tym urodzilam dwojke dzieci,takze glowa do gory bo jesli nawet masz teraz klopoty z zajsciem w ciaze to napewno to chwilowe i napewno wkrotce wam sie uda.

wiktoria moje zuchy na wiesc ze chcemy dla nich jeszcze jedno rodzenstwo pouciekaly hihi,tworza ze soba bardzo fajny duet,wszedzie i wszystko razem robia,wiec trzecie to taki intruzek dla nich..no ale wkoncu przyzwyczaily sie do tej mysli,a i corcia jest na etapie wozenia lalek w wozku,bawia sie w rodzicow wiec ostatnio same zapytaly czy to rodzenstwo to aktualne bo sie beda nim opiekowac tyle ze wykluczone zeby pieluszki zmienialy oczywiscie hihihi:)))
 
asia1989 hahaha jak bym słyszała swoich urwisów :-D pytani przed wakacjami głośno krzyczeli "NIEEEEEEEEEE dość mamy dzieci w przedszkolu w domku chcemy spokój":-D:-D:-D a gdy już dzidzia była w brzuszku nie było dnia by brzuszka nie przytulali, od 7 tygodnia wieczór w wieczór słuchaliśmy bicia serduszka za pomocą detektora i w październiku płakali razem ze mną że już Go tam nie ma. Ile wtedy było pytań.... teraz czekają z niecierpliwością i już nawet wybrali sobie imiona :rofl2: I weź wierz tu dziecku.

Dziękuję dziewczyny za słowa otuchy, w głębi serca mam nadzieję że wkrótce ponownie będę w ciąży...
 
no jakos kiepsko z ta frekfencja tutaj:((dziewczyny wezcie sie w gaesc i piszcie:)))

zrobilam dzisiaj tesciora i niestety nie zobaczylam tej drugiej kreseczki:((((ach...i znowu wszystko od poczatku...skad brac sile na to..niby nie wszystko stracone bo @jeszcze nie ma,temperaturka jeszcze nie spadla..ale to pewnie kwesta czasu jak @przylezie wredna:wściekła/y:

a jak tam u was???
 
Hej nie zagladam tu duzo bo mezus ma wolne :tak:


Dzisiaj dzwonilam do GP i rozmawialam z lekarzem i przysla mi zaproszenie na nastepne badanko z tego co mowila maja rowniez zbadac mi hormony,ale mowila ze najprawdopodobniej badanie bedzie dopiero po nowym roku :zawstydzona/y:ale nic musze czekac...


Asiczka przykro mi ze sie nie udalo,za nastepne staranka trzymam &&&&
 
Asiczka niby póki cykl trwa nadzieja jest. Powiedz mi jakie masz długie cykle bo z tego co widzę po wykresie masz podobnie jak i ja. Moje przed ciążą były 32 dniowe teraz 33 dniowe.

Dziewczyny czy globulki dopochwowe takie bez recepty przeciwgrzybiczne i przeciwdrożdżakowe i przeciwzapalne o nazwie Vagical momą utrudniac plemnikom dojście do komórki? czy może lepiej z nimi poczekać i zaaplikować po płodnych, ale w sumie chcę się oczyścić profilaktycznie by ułatwić zajście już teraz ehhhh błędne koło. Pomóżcie mi proszę.
Co do tych globulek to boję się ze gdy się rozpuszczą będą stanowić barierę dla plemników a tego nie chcemy
wink2.gif
ok już sobie obmyśliłam że zaaplikuje sobie po mizianiu ale i tak jakis czas we mnie tam będzie siedziała treść globulki i do kolejnego miziania może nie zniknąć a zatarasuje drogę małym dzielnym stworkom.
I bądź tu mądrym....
 
Ostatnia edycja:
reklama
syneczki moje cykle teraz to jedna wielka niewiadoma:szok::szok::szok::szok:ale ten to bije rekordy dlugosci...niby dzisiaj troche mnie brzuchol boli ale nadal sie nic nie dzieje...Kurcze i badz tu madry....mi sie tak rozregulowal po braniu tabletek anty..odstawilam w styczniu i od tamtej pory moze ze dwa razy mialam regularnie co 31 dni-bo tak mialam zawsze kiedy byly regularne..a teraz to jakas paranoja...no ale co zrobic...musze dalej czekac,jezeli nie pojawi sie do piatku to powtorze tesciorka...hmmm...ale to maloprawdopodobne....ojjj ale bym byla naprawde zaskoczona......no i napewno mileeee:)))
 
Do góry